Jak najbardziej lubicie się malować?
napisał/a:
yenefer
2008-04-07 15:02
Delikatnie, uwodzicielsko, naturalnie, mocno i seksownie, oryginalnie, czy może wcale? ;)
napisał/a:
Vanilia82
2008-04-11 11:20
Zdecydowanie delikatnie...dzienny makijaż nie może zbytnio rzycać się w oczy.Tak więc lekki podklad,odrobina różu na policzki,tusz do rzęs...to wszystko:)
napisał/a:
Gitsiorka
2008-04-15 22:36
ja lubie mocno srene z domieszka czarnego
napisał/a:
janet9
2008-04-16 00:20
to zależy od sytuacji, ponieważ np do pracy nie pójdę mocno wymalowana, ale żeby nie było:
-do pracy delikatny makijaż czyli cień, tusz i lekko czarną kredką.
-na jakieś większe wyjścia (imprezy, spotkania ze znajomymi) lubie mocniejszy makijaż czyli cień, tusz i mocno kredką maluje oczy by wyszedł efekt tzw "kocich oczu".
-do pracy delikatny makijaż czyli cień, tusz i lekko czarną kredką.
-na jakieś większe wyjścia (imprezy, spotkania ze znajomymi) lubie mocniejszy makijaż czyli cień, tusz i mocno kredką maluje oczy by wyszedł efekt tzw "kocich oczu".
napisał/a:
oktawia6
2008-04-25 21:20
Zdecydowanie mocno(tj.czarna kredka,cień,tusz), usta tylko przezroczystym błyszczykiem. Póki co nie pracuję,więc mogę szaleć.
napisał/a:
Marcysia81
2008-04-28 21:47
Ja na wiosnę kupiłam sobie nowe kolczyki, nowe kolorowe bluzeczki no i teraz wykorzystuję całą paletę cieni do powiek w najróżniejszych kolorach. No ale nie przesadzam z ilością :) Jest to jeden z moich sposobów na poprawienie sobie pozimowego nastroju. Fajne kolorki, ładny zapach i coś na dodanie energii :)
napisał/a:
lashqueen
2008-05-05 14:26
Na co dzien maluje tylko rzesy, czasem podklad na twarz, ale jakis delikatny, bo mam ladna cere.
Na wyjscia i wyjatkowe okazje stosuje blyszczyk (bezbarwny albo w jakims nie rzucajacym sie w oczy kolorze).
Doszlam do wniosku, ze ladniej wygladam bez kolorowki na twarzy. No i mezowi tez bardziej sie podobam au naturelle :)
Na wyjscia i wyjatkowe okazje stosuje blyszczyk (bezbarwny albo w jakims nie rzucajacym sie w oczy kolorze).
Doszlam do wniosku, ze ladniej wygladam bez kolorowki na twarzy. No i mezowi tez bardziej sie podobam au naturelle :)
napisał/a:
Dylana
2008-05-12 17:20
Uwielbiam styl makijazu emo, ale ze wzgledu na mojego faceta ktory kocha mnie calkowita bez makijazu to maluje sie na emo tylko na imprezy- bardzo grubo czarna kredka,cienie rozmywajace gore powieki. Ach och :D
napisał/a:
zXoXnica
2008-05-14 17:38
Ja zdecydowanie preferuje delikatny wręcz niewidoczny makijaż... Odpowiednio dobrany podkład pomaga zatuszować niedoskonałosci, do tego jeszcze dobry korektor, dobry tusz do rzęs, błyszczy malinowo - przezroczysty i... to wszystko :) pozdrawiam xD
napisał/a:
maczek8
2008-05-14 22:43
najbardziej - w miarę naturalnie :D delikatnie podkład, korektor, troszkę pudru (najlepiej rozświetlającego), czarna kredka, tusz, błyszczyk ;) to taki mój standard :D jak chcę troszkebardziej to jeszcze trochę ciemnego cienia (czerń/fiolet/czekolada) i odrobinka jaśniutkiego (biel/róż/beż lub złoto)... a na imprezę to wiadomo - ma się błyszczeć i być wyraziste :D
napisał/a:
dogma
2008-05-16 22:45
Ja też wolę delikatny makijaż.Na co dzień używam tylko podkładu,tuszu,naturalnego cienia+błyszczyk albo pomadka ochronna.Na wyjścia maluję się używając kolorów pasujących po ubioru z kredką.
napisał/a:
nixie7
2008-05-17 12:26
a dlamnie najważniejsze są oczy i mam je zawsze mocniej podkreślone ,
a później tuszuje niedoskonałości i leciutko przypudruje, czasem musne leciutenko policzki różem ale tak żeby wyglądaly na naturalne rumieńce.
Może troszke dużo ,ale tak sie najleiej czuje.
a później tuszuje niedoskonałości i leciutko przypudruje, czasem musne leciutenko policzki różem ale tak żeby wyglądaly na naturalne rumieńce.
Może troszke dużo ,ale tak sie najleiej czuje.