Jak Twój mężczyzna reaguje na Twój makijaż?

napisał/a: iza_j 2008-02-20 20:21
Mój mężczyzna woli moje "naturalne piękno", a ja się codziennie maluję. Niejednokrotnie się o to kłócimy. A jak reagują Wasi mężczyźni?
napisał/a: aniqqa 2008-02-20 23:04
Moj tez woli "naturalne piekno", co prawda nie kloci sie ze mna o makijaz, ale tez raczej go nie chwali...
napisał/a: boroweczka 2008-02-21 09:36
U mnie jest tak: najpierw mówił, że uznaje naturalne piękno i w ogóle...dopóki nie zobaczył mnie w makijażu. Teraz nawet lubi patrzeć, kiedy robię makijaż ))
napisał/a: black_lady 2008-02-21 13:09
Mój kochany lubi mnie zawsze i jak się pomaluję, i jak jestem naturalna. Nie przeszkadza mu mój makijaż, choć wiem, że nie lubi kiedy ktoś z nim przesadza, np. maluje się codziennie używając wieczorowej palety kolorów.
napisał/a: eXfelka 2008-02-23 08:31
Moj mnie nawet pocalowsc nie chce jak sie pomaluje:(
napisał/a: alimac83 2008-02-23 08:43
hehehe a mój mi sam kupuje kosmetyki;) nie lubi mnie niepomalowanej i wstydzi sie mnie jak nie mam makijażu:(
napisał/a: fairy_86 2008-02-23 09:03
Ja maluje sie raczej delikatnie.
W sumie jednym mazidlem jakiego uzywam jest maskara i bezbarwny blyszczyk.
Mam to szczescie, ze zwykle nie musze uzywac pudru ani korektora, obywam sie tez co do zasady bez rozu, mam sniada, zdrowa cere.
W pelnym makijazu na "weieksze wysjcie" kochany widzial mnie parokrotnie i zauwazylam jakie to na nim zrobilo wielkie wrazenie. ;) Za kazdym razem byl oniesmielony :D

Co do jego preferencji w tej kwestii powiedxial mi wczoraj, ze najbardziej kocha mnie zaraz po przebudzeniu. Ja siebie tez taka lubie najbardziej wiec wszystko gra :)
napisał/a: mammamija 2008-02-23 18:29
pozazdroscic, ja musze ukrywac moje niedoskonalosci pod gruba warstwa podkladu, pudru, rozu itd, faceta nie mam wiec narazie tylko sobie musze sie podobac:)
napisał/a: fairy_86 2008-02-23 23:26
Makijaz jest super dopoki jestesmy w stanie pokazac sie rowniez bez niego.
Mam kolezanke na studiach- mieszka z chlopakiem. Wsatje codziennie godzine przed nim by sie pomalowac, a makijaz zmywa jak on juz spi. :(
Ma problemy z cera, ale bez przesady. Nie sadze aby byly az tak duze, zeby utrudnialuy codzienna zwykla egzystencje.
Bardzo mi jej szkoda i uwazam ze to nie jest normalnie. Podobnie jest na naszych studenckich wypadach...Zawsze obsesyjnie dba o to by nikt nie widzial jej bez pudru...
napisał/a: iskaX 2008-02-23 23:37
moj ukochany woli jak jestem bez makijazu gdy jestesmy np caly czas w domku, kiedy jestesmy blisko, woli jak jestem 'naturalna', ale makijaz tez mu nie przeszkadza i nawet lubi mi doradzac np. kolorem szminki;)
napisał/a: katjusza 2008-02-24 08:50
nijak jest mu to obojętne...
napisał/a: iza_j 2008-02-24 09:26
myślę, że z delikatnym makijażem kobieta wygląda bardziej kobieco, a znam też mężczyzn którzy się "malują" używając korektora na krosty:)))