Na jakie kolory farbujecie włosy?

Farbuję na ciemne brązy, ale mam dosyć dużo siwych włosów, no i siwe odrosty przy ciemnych włosach są mocno widoczne. Farbę nakładam tak raz na 4-5 tygodni. Do czasu farbowania zamalowuję te siwe sztyftem do odrostów od Bielendy, dobrze pokrywa siwe włosy i utrzymuje kolor aż do następnego mycia głowy. Sztyft jest małej wielkości, jest poręczny i noszę go przy sobie w torebce.

yelly_7 napisal(a):

Ja zawsze bardzo ceniłam i cenię L'oreala. Robią dobrą robotę, przy stosunkowo niedużej cenie. Biorąc pod uwagę profesjonalny efekt bez korzystania z usług fryzjera

Myślę, że to jedna z lepszych jakościowo marek dostępnych w drogeriach.

yelly_7 napisal(a):

Pewnie jest nierówne, to się bardzo często zdarza.

Chyba bym zamordowała za zniszczenie mi fryzury w taki sposób.

yelly_7 napisal(a):

jeżeli tylko zmienię kolor to skorzystam, a może wypuszczą też taki rudy. A Ty korzystałaś?

Moja siostra używa tego do jasnego blondu i bardzo sobie chwali.

maria1992 napisal(a):

Farbuję na ciemne brązy, ale mam dosyć dużo siwych włosów, no i siwe odrosty przy ciemnych włosach są mocno widoczne. Farbę nakładam tak raz na 4-5 tygodni. Do czasu farbowania zamalowuję te siwe sztyftem do odrostów od Bielendy, dobrze pokrywa siwe włosy i utrzymuje kolor aż do następnego mycia głowy. Sztyft jest małej wielkości, jest poręczny i noszę go przy sobie w torebce.

A po tych 5 tygodniach jak duży masz odrost?

cameo_88 napisal(a):

Myślę, że to jedna z lepszych jakościowo marek dostępnych w drogeriach.

Nie dość, że są produkty są świetne i jeszcze bardzo łatwo dostępne. Oczywiście są też bardziej profesjonalne, ale myślę, że w te także warto zainwestować.

cameo_88 napisal(a):

Moja siostra używa tego do jasnego blondu i bardzo sobie chwali.

W takim razie super - najbardziej ciekawią mnie właśnie opinie "żywych" osób, bo w reklamie zawsze wszystko jest najlepsze na rynku ;)

maria1992 napisal(a):

Farbuję na ciemne brązy, ale mam dosyć dużo siwych włosów, no i siwe odrosty przy ciemnych włosach są mocno widoczne. Farbę nakładam tak raz na 4-5 tygodni. Do czasu farbowania zamalowuję te siwe sztyftem do odrostów od Bielendy, dobrze pokrywa siwe włosy i utrzymuje kolor aż do następnego mycia głowy. Sztyft jest małej wielkości, jest poręczny i noszę go przy sobie w torebce.

Czy to jest niezbędne, żeby nosić go w torebce? W takim razie musisz poprawiać, bo się ściera?

ombre orzech-platyna

wierzba_placzaca napisal(a):

Czy naprawde najwiecej jest tlenionych blondynek? :p

Nie, nie :D Ja aktualnie jestem "flamigo pink girl" :D zainspirowałam się nowym trendem z http://fryzury.pl/inspiracje/flamingo-pink-nowy-trend-w-koloryzacji/ :) z całego serduszka polecam :)

cameo_88 napisal(a):

Rzeczywiście bardzo ładnie wygląda. Jeśli efekt jest taki jak na opakowaniu, to zazdroszczę.

Czemu musisz poprawić?

Rudości są zawsze w cenie. Na brązy i odrosty to byś coś jeszcze poradziła tym sprayem od loreala i farbowania byś miała mniej.

Ile kosztuje taki sprej i na jak długo starcza?

ciezarnaXzakonnica napisal(a):

ja tam tył włosów robie na granatowo, fioletowo, wiśniowo, czarno... ostatnio zaś moim hitem jest Malinowa czerwień, ktora wychodzi po prostu różowo, i jest ślicznie.

Farbujesz sama w domu? Jakimi farbami? Chyba ciężko jest uzyskać efekt takich kolorowych włosów... Mi się marzą włosy koloru dojrzałej wiśni ale żadna z dotychczasowych farb nie daje takiego efektu, który mi odpowiada.

yelly_7 napisal(a):

Farbujesz sama w domu? Jakimi farbami? Chyba ciężko jest uzyskać efekt takich kolorowych włosów... Mi się marzą włosy koloru dojrzałej wiśni ale żadna z dotychczasowych farb nie daje takiego efektu, który mi odpowiada.

Do takich wariacji z kolorami, to chyba najlepiej mieć jasny blond nie? Kuszą mnie szczególnie teraz na wiosnę..

Spróbuj pianki koloryzującej Trendy z Venity fajnie wychodzi kolor nawet na ciemnych włosach