Odświeżacz_koloru_Safira_-_jak_stos

napisał/a: ~aniared/A.L." 2005-05-10 13:03
Katarzyna Kulpa napisał(a):

> a jakies ogolne wrazenia ze stosowania tej farby (zwlaszcza odcieni
> blondopodobnych)?
> idea tego odswiezacza bardzo mi sie podoba :)

Ja stosowałam pierwszy raz, mój kolor to Kwiat Wanilii. Nie pamiętam
szczególnych różnic w nakładaniu w stosunku do Natei. Chyba trochę
lepiej rozprowadzała się na włosach. Kolor bardzo równomierny na całej
długości włosów, ładny połysk. Chyba niezbyt dobrze dobrałam kolor, zbyt
złoty jak dla mnie, następnym razem przetestuję Blask Księżyca. Co za
nazwy, swoją drogą :).
Zdam relację po zastosowaniu odświeżacza koloru, ale poczekam jeszcze,
aż pojawią się odrosty, bo na razie ich nie widzę, chociaż minęły już
napewno dwa tygodnie od zastosowania, albo i dłużej. To nie może być
zasługa farby, więc sądzę, że włosy mi jaśnieją od odżywki mlecznej Serical.
Reklama w TV była tak kiczowata, że nie miałam zamiaru sięgać po ten
produkt, dopiero przychylne opinie na grupie mnie do tego skłoniły.
--
Ania
napisał/a: ~Katarzyna Kulpa" 2005-05-10 13:11
"aniared/A.L." napisał(a):
> Zdam relację po zastosowaniu odświeżacza koloru, ale poczekam jeszcze,
> aż pojawią się odrosty, bo na razie ich nie widzę, chociaż minęły już
> napewno dwa tygodnie od zastosowania, albo i dłużej. To nie może być
> zasługa farby, więc sądzę, że włosy mi jaśnieją od odżywki mlecznej
> Serical.

a jaki masz naturalny kolor wlosow, i czy moglabys cos blizej
o tej odzywce?

-- kasica, zirytowana odrostami
napisał/a: ~every" 2005-05-10 13:17


Użytkownik "aniared/A.L." napisał w wiadomości
> Posiałam gdzieś "instrukcję obsługi" ;) i nie wiem, jak mam użyć
> odświeżacza koloru. Jak szampon czy jak odżywkę? Trzymać na włosach czy od
> razu spłukać?
> TIA
> --
> Ania


A mnie została taka odżywka po Safirze.. nie użyłam, bo tez nei wiedziałam
jak..
teraz zastosowałam inną farbę.. Welli. Czy sądzicie, że po innej farbie (nie
Loreal) można iżyć tego odświeżacza??

napisał/a: ~aniared/A.L." 2005-05-10 13:22
Katarzyna Kulpa napisał(a):

>
> a jaki masz naturalny kolor wlosow, i czy moglabys cos blizej
> o tej odzywce?

Jestem szatynką, jak sądzę ;). Farbuję włosy od tylu lat, że sądzić mogę
jedynie po odrostach, które są dość ciemne. Jako dziecko byłam blondynką.
Odżywka mleczna Serical jest np. tu:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=49721957
Ładnie pachnie, coś jak pralinki rafaello, dobrze się rozprowadza,
wygładza włosy i nadaje połysk. Włosy ładnie się po niej układają (ja
mam proste, więc są po niej "prostsze". Zapach utrzymuje się po kolejnym
myciu, a szczególnie mocno pachną mokre włosy. Nie trzeba jej trzymać na
włosach, można od razu spłukać.
To jest to co lubię w tej odżywce :). Wad nie stwierdziłam.
Generalnie odżywki sprawiają, że mam jaśniejsze włosy, tak stwierdziłam
np. po masce Wax, ale ona była specjalna do włosów blond. Może gdy włos
jest zdrowszy, błyszczący, to jakoś odbija ten jaśniejszy kolor z
zafarbowanej części włosa?
--
Ania
napisał/a: ~Katarzyna Kulpa" 2005-05-10 13:32
"aniared/A.L." napisał(a):
> Jestem szatynką, jak sądzę ;). Farbuję włosy od tylu lat, że sądzić mogę

> jedynie po odrostach, które są dość ciemne. Jako dziecko byłam blondynką.

to podobnie jak ja, choc blondynka bylam tylko jako naprawde male dziecko,
a teraz mam dosc ciemny braz (odrosty wygladaja prawie jak czarne na tle
mocno rozjasnionych wlosow).

> Odżywka mleczna Serical jest np. tu:
> http://www.allegro.pl/show_item.php?item=49721957
> Ładnie pachnie, coś jak pralinki rafaello, dobrze się rozprowadza,
> wygładza włosy i nadaje połysk. Włosy ładnie się po niej układają (ja
> mam proste, więc są po niej "prostsze". Zapach utrzymuje się po kolejnym
> myciu, a szczególnie mocno pachną mokre włosy. Nie trzeba jej trzymać na
> włosach, można od razu spłukać.
> To jest to co lubię w tej odżywce :).
[...]

dzieki za informacje. jestem zainteresowana przyzwoitymi odzywkami,
a jakby jeszcze rozjasnialy... choc nieco niepokoi mnie pomysl splukiwania
odzywki od razu. czy ona na pewno ma szanse zadzialac? kupilam ostatnio
u fryzjera odzywke l'Oreala w sprayu, ktory tez "nie wymaga przetrzymywania
na wlosach", splukuje ja wiec, efekt chyba jakis jest (nie mam
sianowatych wlosow, choc rozjasnialam je juz ze cztery razy do
jasniutkiego blondu, koncowki tez ok).

-- kasica
napisał/a: ~Lia 2005-05-10 13:36
Dnia 2005-05-10 13:32:51 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Katarzyna Kulpa* skreślił te oto słowa:

> u fryzjera odzywke l'Oreala w sprayu,

Taka zielonkawa butelka?

> ktory tez "nie wymaga przetrzymywania
> na wlosach", splukuje ja wiec, efekt chyba jakis jest (nie mam
> sianowatych wlosow, choc rozjasnialam je juz ze cztery razy do
> jasniutkiego blondu, koncowki tez ok).

Mi fryzjerka nie kazała jej wogóle spłukiwać. Stwierdziła, ze mam tak suche
włosy, które potrafią taką ilość tej odżywki wciągnąć w siebie, że lepiej
będzie jak nie będę spłukiwać.

--
Lia
napisał/a: ~aniared/A.L." 2005-05-10 13:44
Katarzyna Kulpa napisał(a):
> dzieki za informacje. jestem zainteresowana przyzwoitymi odzywkami,
> a jakby jeszcze rozjasnialy... choc nieco niepokoi mnie pomysl splukiwania
> odzywki od razu. czy ona na pewno ma szanse zadzialac?

Myślę, że skoro zapach utrzymuje się nawet po kolejnym zmyciu włosów
(albo i dwóch), to substancje aktywne też mogą się gdzieś w szczelinach
włosa zachomikować :).
--
Ania
napisał/a: ~Katarzyna Kulpa" 2005-05-10 13:49
Lia napisał(a):
> Dnia 2005-05-10 13:32:51 w sprzyjających i niepowtarzalnych
> okolicznościach
> przyrody grupowicz *Katarzyna Kulpa* skreślił te oto słowa:
>
>> u fryzjera odzywke l'Oreala w sprayu,
>
> Taka zielonkawa butelka?

nie, taka nieduza srebrna, z serii do farbowanych wlosow.

> Mi fryzjerka nie kazała jej wogóle spłukiwać. Stwierdziła, ze mam tak
> suche włosy, które potrafią taką ilość tej odżywki wciągnąć w siebie, że
lepiej
> będzie jak nie będę spłukiwać.

no wlasnie mnie tez mowiono cos, ze nie trzeba splukiwac, ale
ja sie zastosowalam do instrukcji na opakowaniu.

-- kasica
napisał/a: ~Justyna Kamionka" 2005-05-10 13:57
"Katarzyna Kulpa" wrote in message
> a jakies ogolne wrazenia ze stosowania tej farby (zwlaszcza odcieni
> blondopodobnych)?
> idea tego odswiezacza bardzo mi sie podoba :)
>
> -- kasica
>

Już 2 razy stosowałam odcień "Piasek Pustyni", w naturze mam włosy ciemny
blond z niewielką ilością siwych.
Farba świetnie kryje, również siwe włosy, kolor "wychodzi" taki jak na
pudełku, odświeżacz użytkowany wg instrukcji (1 porcja po 2 tyg. na10 min.,
2 porcja po 4 tyg. na 10 min.) naprawdę odświeża kolor i maskuje odrosty.
Wcześniej używałam Garnier Nutrisse Natea i wszystko z nią było OK, prócz
tego, że musiałam kupować 2 opakowania do 1 farbowania, a w przypadku Safiry
1 opakowanie wystarcza na moje włosy (długość: trochę poniżej ramion, ale
dużo :)

Pozdrawiam
Justyna

napisał/a: ~kasia sz." 2005-05-10 19:19

Użytkownik "Katarzyna Kulpa" napisał w wiadomości
> a jakies ogolne wrazenia ze stosowania tej farby (zwlaszcza odcieni
> blondopodobnych)?

ja mialam kiedys odcien mistyczne zloto (moze do konca blond to nie jest,
ale ...). Kolor bardzo mi sie podobal, taki naturalny, na pewno nie rudy (a
tego sie obawialam). Potem oczywiscie zachcialo mi sie eksperymentow,
skuszona wizja delikatnych przeblyskow, cos a'la balejazu czy pasemek,
kupilam nowosc L'Oreala i wyszedl taki rudy piekny kolor ze nie chcialam
wyjsc na ulice :D
znam jeszcze pare osob ktore stosowaly Safire i wszystkie sa zadowolone.

pozdr
Kasia