przebarwienia

napisał/a: zuzek85 2008-07-16 17:45
tez ciekawe, że przebarwienia mogą pojawić się po ciązy, ale to jeszcze przede mną ;)mi zawsze kojarzyły się one z efektem poparzenia skóry przez słońce, nadmiernym opalaniem. zabiegi sa na pewno skuteczne ale jakiś kosmetyków tez mozna popróbować.ehh przebarwienia to cięzka sprawa...;)
napisał/a: Hania9 2008-07-17 10:06
W ciąży plamy na twarzy to normalka i większość kobiet je ma! Zwykle znikają zaraz po urodzeniu dziecka. Pojawiają się w wyniku zwiększonego odkładania melaniny w skutek zmian hormonalnych - charakterystyczna dla ciąży jest chloasma (ostuda ciężarnych).
napisał/a: renia_tm 2008-07-23 19:20
Mi jakos udalo sie przetrwac bez zadnych przebarwien i tak naprawde nawet nie wiem jak wygladaja takie ciazowe przebarwienia bo chyba zadna z moich kolezanek nie miala czegos takiego:) Ale cale szczescie,ze sa tez takie,ktore same znikaja ;)
napisał/a: oh_ja 2008-07-23 19:36
no niestety przebarwieni, zreszta tak samo jak i inne problemy skórne nie są przyjemne i nie jest łatwo ich się pozbyc.na przebawienia po ciazy chyba nie ma rady i niektóre kobiety nie moga im zapobiec.ale na te posłoneczne trzeba juz uwazac.
napisał/a: asiek32 2008-07-24 10:50
Witam dziewczyny...ja od wczoraj zaczełam zbierać próbki na przebarwienia i z filtrami...byłam wczoraj u dermatologa i trochę mnie kobieta przeraziła...no nic...po prostu muszę zacząc działać...moje przebarwienia jak się domyslam sa następstewm mojej głupoty i lenistwa chyba...stosowałam wcześniej acne-derm ponieważ miałam problemy z trądzikiem (szok w tym wieku no ale zdarza się ;) no i owszem twarz gładziutka ale...no własnie pojawiły sie przebarwienia poniewaz acne zawiera kwas...i z tego co sie orientuję powinnam używac jakichś blokerów ale najzwyczajniej to...zlekcewazyłam...no i pierwsze słoneczko...bez makijazu no i stało się...i teraz wyglądam jak wyglądam... jestem na etapie podejmowania decyzji odnośnie firmy...zorientowałam się że istnieja na rynku 2 firmy "specjalistki" :) Bioderma i SVR...i dzisiaj juz buszuję po necie żeby się zorientować...i szukam opinii...to poszukiwanie nie nalezy co prawda do najłatwiejszych...wiem...bo przechodziłam ten etap przy szukaniu specyfiku na trądzik...ale spróbuję...Z tego co sie przekonałam na własnej skórze nie zawsze ten najdroższy jest najskuteczniejszy...i tak obkupiłam sie poprzednio w produkty znanej drogiej firmy a pomógł mi zwykły nasz polski acne...echhhh...najważniejsze że nie mogę zwariowac i znowu zrobić ten sam błąd i rzucić sie na wszystko co jest na rynku bo do dzisiaj mam krem którego nie ruszyłam nawet (niestety nie najtańszy)...
Pozdrawiam wszystkie "przebarwione" ;) i zyczę powodzenia w poszukiwaniach... :)
napisał/a: Hania9 2008-07-24 11:17
Stosowałam SVR prze jakiś czas, ale ten zapach... mnie powalał :rolleyes:
Bioderma rzeczywiście droga :cool:
napisał/a: asiek32 2008-07-24 11:45
Haniu...dla mnie cena (powiedzmy ;) ) i zapach nie odgrywają znaczącej roli...najwazniejsza jest skuteczność...co zatem uważasz za skuteczniejsze???
napisał/a: Hania9 2008-07-24 11:54
SVR jest skuteczny ale ja mam kinola tak wrażliwego na zapachy, że wolałam się nie męczyć.
Od kilku miesięcy (już chyba pisałam) stosuję La Roche Posey serię Biomedic = serum, roztwór + ampułka. Fajna sprawa! Przebarwienia lekko się rozjaśniają, i skóra jest bardzo ładna.
napisał/a: Hania9 2008-07-24 12:43
Jakiś czas temu znalazłam na necie krem itp Neostrata HQ - mam na niego chrapkę, może coś zdziała
http://www.dermservice.com.pl/produkty/result?producent=5
napisał/a: asiek32 2008-07-24 13:13
ok...dzieki Haniu...
Najgorsze jest to że...przede mną wyjazd wakacyjny do baaaardzo ciepłego kraju i tu kolejny dylemat... zabrać się za wybielanie? (wyjazd mam we wrześniu) czy skupić się teraz jedynie na dużych filtrach i jesienią rozpocząć wybielanie??? Tylko boję się jednego...że plamy po tych wakacjach będą jeszcze większe :(
napisał/a: Hania9 2008-07-24 14:04
Nie zaleca się wybielania w okresie największego nasłonecznienia!
Kup sobie kremy/faktory z jak największym filtrem, kapelino na głowę i trzeba to przetrwać.
Ja mam ślub a 1,5 m-ca :cool: i niestety... jakoś będę musiała sobie poradzić podkładami itp.
napisał/a: asiek32 2008-07-24 14:57
acha...
a znalazłam dzisiaj cosik takiego i sie głębboko zastanawiam nad zakupem: (kierując się doswiadczeniem, że nie warto od razu rzucac sie na drogie kosmetyki)
Albucin trójaktywny krem wybielający (Eris) - rozjaśniający przebarwienia i jednoczesnie posiadający filtry i do tego Pharmaceris A Screen-Sensilium krem - ekran ekstremalna ochrona twarzy...
Haniu pisałaś wczesniej że Twoje przebarwienia powoli sie wybielaja więc może za 1,5 miesiąca już będzie całkiem ok...