Spodnie czy spódnica

Faceci niby twierdzą,ze w spodniczkach wyglądamy bardziej kobieco,aczkolwiek w dobrze dobranych spodniach tez mozna wygladac seksiosobiscie wole spodnie!

dla mnie ostatnio zdecydowanie spodnie.. ale przemogłam się ostatnio do spódnicy :D i nie było źle.

ja zdecydowanie najlepiej i najpewniej czuje się w jeansach :D

macie jakieś ulubione marki czy to spódnicy czy spodni??

kiedyś kupowałam obojętnie gdzie, ważne aby się podobało. ale jakość pozostawiała często dużo do życzenia. Teraz najczęściej zaglądam do Orsay, Big Star i Reserved.

No ja jednak preferuję spodnie. Moim zdaniem są o wiele wygodniejsze w momencie kiedy trzeba biegać po całym mieście i załatwiać sprawy. Spódnicę czy sukienkę zakładam bardzo rzadko, jedynie na jakieś bardzo poważne okazje (typu ślub) w innym wypadku dość ciężko mnie zmusić do noszenia tego typu garderoby.

ja częściej chodzę w spodniach-w nich też można wyglądać sexi.ale mam w szafie kilka spódnic-teraz zimą do oficerek super sie w nich czuję.latem wkładam sukienki często;)

Ja lubię spodnie. czuję się w nich bardzo wygodnie. ale tak jak do spodni rurek nie mogłam się przekonać do spódnicy a teraz coraz częściej je zakładam. Nawet kupiłam ostatnio jedną taką bardziej elegancką i muszę kupić sobie bardziej na luźno, najlepiej jeansową. Taką znalazłam w Big Star i dość fajnie leży, co dla mnie ważne nie jest zbyt krótka.
jak Wam się podoba?

ja29 spódniczka jak najbardziej fajna, tylko kurcze ja nie mogę się jakoś przekonać do jeansowych spódniczek.Jak ktoś lubi i dobrze czuje się w spódniczce to czemu nie. zawsze wydaje mi się, ze ktoś obok będzie lepiej wyglądał w takiej spódniczce

spodnie

Jeśli ma być wiosennie i bardziej kobieco, to stawiałabym na spódniczki, które osobiście uwielbiam. Mam ich w szafie około trzydziestu we wszelkiego rodzaju krojach, długościach i kolorach. Teraz poluję na tiulową. Myślę także nad zakupem takiej czarnej bombeczki: http://www.kupujemy.pl/ceny-oferty/sp%C3%B3dnica?acws=1

to zależy gdzie sie chodzi.. bo np. do pracy to w spodniach (najlepiej dopasowanych) , a po pracy sukieneczka jak najbardziej.. na spacerek, spotkania itd. :)

Ja jestem odwieczną fanką spodni. Nawet w dzieciństwie kiedy mama chciała mnie wcisnąć w spódnicę, to się broniłam jak mogłam. Nie czuję się zbyt komfortowo w tego typu stroju. Jednak spodnie są o wiele wygodniejsze i idealne na wszystkie okazje.