Tatuaż i piercing

Marylin napisal(a):

nie wiem jeszcze w jakim języku :P

najlepiej w takim, który sama znasz, albo w jakiś sposób wiąże się z Twoimi zainteresowaniami.

Zastanawiam się nad angielskim, albo hiszpańskim. Ale najpierw będę musiała wybrać dobry napis, który będzie mnie określał. :)

hmm a ja najgorsze to to że mam już napis ale nie mam przetłumaczonego i chyba bede musiała jakiegoś ksiecia poprosić albo lekarza bo chce łacine... a na internecie raz tłumaczy tak a raz inaczej....;/ bzzzz sensu:/

no, nie ma co ufać translatorom. może ktoś ze znajomych, albo poszukaj na forach ;) tylko najlepiej kilku by sprawdzić zgodność :P

gaguska napisal(a):

mm a ja najgorsze to to że mam już napis ale nie mam przetłumaczonego i chyba bede musiała jakiegoś ksiecia poprosić albo lekarza bo chce łacine... a na internecie raz tłumaczy tak a raz inaczej....;/ bzzzz sensu:/

dlatego osobiście uważam, że bezsensem jest tatuowanie sobie napisu w języku, którego się nie zna

a łaciny NIGDY!!!!!!!!!!!!!!!!!!! nie tłumacz na translatorze

Nie ma najmniejszych szans, żeby jakikolwiek translator (oprócz autentycznego łacinnika oczywiście :P ) dał sobie radę z łacińską gramatyką.

To tak na marginesie ;)

zgadzam się z poprzedniczką. tatuaż jest zbyt poważną sprawą, żeby nie mieć pewności czy robimy to co chcemy. ;)

gaguska napisal(a):

chyba bede musiała jakiegoś ksiecia poprosić albo lekarza bo chce łacine.

hm, bido , masz książkę do łaciny w domu- aczkolwiek, nie radzę z niej tłumaczyć, bo na sucho, bez uczenia się łaciny, to ci to nie wyjdzie.
I zgadzam się z rudą "sister":

Lily Luna napisal(a):

dlatego osobiście uważam, że bezsensem jest tatuowanie sobie napisu w języku, którego się nie zna

Znasz angielski, przełóż na angielski, i heja

Kark, lopatka, stopa - gdzie najmniej moze bolec??
Oczywiscie miejsca z pieprzykami sie omija tak??

Jezuuu zero pomyslu (prawie:P)

Cavi napisal(a):

Kark, lopatka, stopa - gdzie najmniej moze bolec??

wszystkie te miejsca bolą, bo kość jest blisko pod skórą :P

ale generalnie bolesność zależy od indywidualnej wrażliwości na ból - ja mam na stopie, a w ogóle mnie nie bolało :P

Cavi napisal(a):

Oczywiscie miejsca z pieprzykami sie omija tak??

tak :)

Lily Luna napisal(a):

wszystkie te miejsca bolą, bo kość jest blisko pod skórą :P

ooo w mordzie

Lily Luna napisal(a):

tak :)

to lopatki odpadaja

Z tych miejsc, które nampisalas, to stopa boli.
Przeczytasz o tym na kazdym forum o tatuazach albo na stronach studia.
Z tego co pamietam to jako najbardziej bolace miejsca wymieniane sa: stopa i zebra. Nie pamietam co jeszcze.

basia1125 napisal(a):

i zebra.

ja miałam na biodrze pod żebrami i nie było to za przyjemne (takie promieniowanie jak czasem przy borowaniu bez znieczulenia) aloe do przeżycia. Stopa okropnie i kręgosłup boli.

Lily Luna napisal(a):

wszystkie te miejsca bolą, bo kość jest blisko pod skórą

otóż to

Lily Luna napisal(a):

indywidualnej wrażliwości na ból

dokładnie