1000 zł na zakupy w Simple CP

napisał/a: sobe 2012-09-17 00:28
Kobieta Simple to przede wszystkim elegancja i tajemnica. Jej styl niezłomnie kojarzy mi się ze stylem ponadczasowej ikony mody- Audrey Hepburn, uosabiającej szyk, klasykę, a jednocześnie prostotę, stonowane kolory i najlepszą jakość wykonania. Kobieta jest zjawiskowo piękna i bardzo naturalna- jest ozdobą każdego człowieka, w którego towarzystwie się znajduje. Taka Kobieta nie pachnie, lecz uwodzi swoim zapachem- wyobrażam Ją sobie ubraną w najlepsze perfumy od Chanel, trzymającą w ręku lampkę wina Martini, w oddali słychać Moon River.. Kobieta Simple to artystka- malarka. Żyje we własnym, idyllicznym świecie i takowy przedstawia na papierze. Jest silną kobietą, ale jednocześnie wrażliwą bo ukrycie marzy o pięknym domu na wsi, z dala od cywilizacji, który sama urządzi, pomaluje ściany, na których zawiesi własne obrazy. Po domu tym będą biegały dzieci, a w ogrodzie czekał będzie na Nią stęskniony mężczyzna, którego ozdobą będzie na całe życie. Kobieta ta do niczego nie dąży, gdyż pragnie żyć powoli, aby nie stracić żadnej chwili, lecz przeżyć ją najpiękniej, jak można. Kobieta Simple to Ja.
napisał/a: haann 2012-09-17 09:24
Cztery miesiące temu urodziłam pięknego synka i dopiero co udało mi się odzyskać dawną figurę. Przez okres ciąży i zaraz po niej musiałam zapomnieć o pięknych podkreślających figurę strojach, nosiłam obszerne sukienki, spodnie w gumkę i luźne bluzki ukrywające brzuszek. Teraz wreszcie po czterech miesiącach ciężkiej pracy, wyrzeczeń i walki o zgrabną figurę jestem wreszcie zadowolona z wyglądu mojego ciała, mój pociążowy brzuszek zniknął. Marzę o tym, aby móc eksponować swoją figurę, bo jestem dumna z tego co osiągnęłam. Dlatego z kolekcji jesienno-zimowej wybrałabym piękną obcisłą błękitną sukienkę, która byłaby dla mnie jak druga skóra, podkreślałaby moją figurę. Do tego piękne krótkie kozaczki, oczywiście na wysokim obcasie, do tego modna torebka i piękny czarny płaszcz dopasowany do figury. Stylizacja, którą wybrałam wspaniale podkreśliłaby moją figurę, jest bardzo kobieca. W takiej stylizacji poczułabym się znowu kobieco i seksownie,a właśnie tak chcę się teraz czuć w moich ubraniach, bo przez prawie rok nie czułam się dobrze w moim ciele, te dodatkowe kilogramy, które w ciąży mi przybyły sprawiały, że nie czułam się pięknie i seksownie. Teraz chcę, aby strój jaki mam na sobie, był ponętny, seksowny, dawał mi możliwość nacieszenie się moją odzyskaną figurą. Chce znów czuć się pięknie i skupiać na sobie spojrzenia, a zwłaszcza spojrzenie męża. Chcę, aby znów zobaczył we mnie tą kobietę, którą byłam kiedyś, radosną, szczęśliwą, zadowoloną ze swojego wyglądu, bez kompleksów, która dumnie kroczy ulicą z podniesioną głową, bo czuje się dobrze ze sobą i swoim ciałem i nie chowa się już w bezkształtnych obszernych ubraniach. Ta stylizacja jest cudowna i marzę aby taki strój włożyć i wybrać się z mężem na pierwszą od dawna romantyczną kolację przy świecach.
napisał/a: dreams 2012-09-17 10:40
Wybrałam stylizację, która moim zdaniem z powodzeniem nadałby się dla "nieGrzesznej sekretarki" z przymrużeniem oka.

Ciekawość mojej stylizacji polega na pierwszych wrażeniach, specjalnie użyłam liczby mnogiej, bowiem mimo prostoty którą chciałam osiągnąć stylizacja jest szalenie efektowna i kobieca.

A więc zacznijmy od skromnej bluzeczki w stylu lat '60-tych, która nie rzuca się w oczy zza biurka i zdecydowanie kojarzy się profesjonalizmem.



Z równie skromną i subtelną torebką, której główną ozdoba jest solidne, podwójne szycie klap mocujących rączki.



Natomiast do tego dobrałabym spódnicę o ciekawej fakturze, która momentalnie przenosiłaby uwagę na dolne partie dodatkowo podkreślone modnymi butami, które wprost emanują kobiecością dzięki zastosowanym szerokim pasom, które jakby chciały opleść nasze nogi.





Na zbliżającą się jesień dobrałabym jeszcze do tego stroju skórzany żakiet, który na "po pracy" sprawiłby, że i górna część mojej stylizacji nie byłaby już taka grzeczna.

napisał/a: anoli101 2012-09-17 12:15
...hmm tak sobie stoje i myślę w co by tu się ubrać bo trochę powiało chłodem, lato już za nami ale nie znaczy to ,że mamy całkowicie zapomnieć o kolorach. Zostawmy w sobie trochę optymizmu i energii zebranej na wakacjach. Dalego ja wybrałam śliczną sukienkę w kolorze błękitu w drobne kwiatki i z ciekawym akcentem w postaci czarnego kołnierza. Będzie mi przypominała kolor nieba. Gdy sloneczko schowa się za chmury, założe wczesniej wybrany czarny żakiet z kontrastowym beżowym kołnierzykiem , który bedzie fantastycznie współgrał z beżowymi butami a one bedą wspomnieniem piasku na plaży. Do tego oczywiście czarne grube rajstopy i piękna klasyczna torebka w kolorze błękitu. I jak tu nie kochać jesieni jeżeli dalej w sercu czujemy lato.
Dziękuje Simple - pozdrawiam Ilona :)

[ATTACH]40542[/ATTACH]
napisał/a: marysia14k 2012-09-17 12:31
napisał/a: dorcik8 2012-09-17 12:33
Szafa wypełniona ubraniami marki Simple zawsze była moim niespełnionym marzeniem. Za każdym razem kiedy przechodziłam obok witryn sklepowych mogłam jedynie piać z zachwytu, nic więcej. Co roku oglądanie kolekcji tej marki jest dla mnie jak pokaz filmu z dawnych lat. Nosząc te rzeczy można poczuć się jak Holly Golightly XXI wieku, ponieważ do klasycznych krojów zawsze jest dodana nutka nowoczesności.

Lubię jesień i eleganckie płaszcze czuję się kobieco, a jednocześnie jest mi w nich ciepło.
W najnowszej kolekcji znalazłam (obłędny!) płaszcz, do łydek, szeroko rozkloszowany, który uszczęśliwiłby nie jedną kobietę.
Moherowa spódnica jest ciepłym i przyjemnym rozwiązaniem na zimniejsze dni, w modnym, limonkowym kolorze. Bluzka, najlepiej klasyczna, z długim rękawem i lekkimi akcentami kolorystycznymi nawiązującymi do dołu.
Torba oraz buty, najlepiej klasyczne modele, czyli nieśmiertelny kuferek i botki.
W takim zestawie na pewno każda z nas czułaby się jak gwiazda z filmu :)

[ATTACH]40543[/ATTACH]
napisał/a: jorunn2010 2012-09-17 12:33
Prostota wcale nie równa się banalności! Można w prosty sposób stać się osobą oryginalną, o niecodziennym stylu i wyszukanym guście. Simple CP urzekło mnie nie tylko pięknymi fasonami, doskonałym produktem, ale również ciekawym połączeniem barw i deseni.
Chciałabym mieć w sobie odwagę i połączyć neonowy płaszczyk z błyszczącą czernią spódnicy za kolana. Myślę, że takie zestawienie nie tylko dodałoby mi energii i polotu, ale również wzbudzałoby u innych sympatię i radość.
napisał/a: 2603joanna 2012-09-17 12:49
Pochmurny poranek, właśnie jadę do pracy przepełnionym tramwajem… Czuję lekko wczorajszy oddech szpakowatego mężczyzny na swoim karku. Zaspanym wzrokiem błądzę po sklepowych witrynach i widzę ją – wyrafinowana piękność, gorzkawy calvados i biała czekolada przywodzi na myśl wspomnienia udanego urlopu… Nieco nieobecna omiata spojrzeniem przechodniów mijających stylową kawiarnię. Ona klasyczna, z pepitką płaszczu do towarzystwa nie wydaje się samotna, raczej nieco znudzona. Płaszcz spływa po oparciu krzesełka, chwyta go dłonią, nieco od niechcenia, a ruch ręką odsłania dziewczęcą sukienkę ze słodkim kołnierzykiem… prosta a śliczna, słodka, ale bezpretensjonalna. Aromat kawy unosi się w powietrzu, brakuje cygara, którego dym oplutłby jej niewielką pastelową torebeczkę… Szkoda, że nie jestem facetem, z tym właśnie cygarem. Jadę dalej…
napisał/a: drewienko 2012-09-17 12:57
Chciałabym, żeby moja jesienna stylizacja miała coś z kobiety Południa, np. młodziutkiej Egipcjanki pachnącej kadzidłem i choć mającej z 16 lat, to w tańcu kręcącej biodrami ze zmysłowym spokojem osoby przekonanej, że mogłaby uwieść każdego boga, jakiego by zechciała; oraz coś z Paryżanki -także nie wymuszonej zmysłowości z seksowną szczyptą pewności siebie, a może i nieco z kobiety femme fatale...
I choć jako bazę wybrałam kolor czarny, to całość jest dla mnie przesycona gamą emocji i barw. Kocham prostotę i dobieranie do niej elementów mocniejszych, takich które mówiłby: mam duszę, mam pasję, mam coś od siebie do powiedzenia..., cudnie, że moda może tak wiele. Bardzo często stoi za nią moje skryte ja, nieco nieśmiałe, z wieloma kompleksami, ale też z chęcią zmiany, z chęcią wyjścia przed nią... przed wszystko mogącą modę.
Czasem myślę, że z modą jest jak z dobrą kuchnią: wystarczą proste składniki (przepisy "eleganckie" i bezpretensjonalne, które skupiają się bardziej na smaku, niż na skomplikowanych technikach ich przygotowania), szczypta fantazji i garść odwagi oraz "wymieszanie" wszystkiego z miłością.
Oto moja propozycja w załączniku:... smacznego! :)
napisał/a: Marieee 2012-09-17 13:02
esoboz napisal(a):








Jeszcze za czasów starożytnych Arystoteles wychodził z założenia że uroda człowieka jest skuteczniejszą reklamą niż najlepszy list polecający. Filozofowie ujęli definicję urody w równanie moralne.Opisali je wyrażeniem idiomatycznym ‘kalos kai agathos’ (gr. καλoςκαγαθός), oznaczającym harmonię i równowagę pomiędzy pięknem a dobrem. Mimo upływu setek lat magia piękna sięga głęboko poza naskórek. Dzisiaj dla mnie to rzeczy z Simple są dla mnie istotą piękna i kobiecości oraz niewyczerpanym źródłem mojej urody oraz siły na co dzień. Dlatego też w każdej mojej stylizacji na co dzień jest choć jeden element z mojego ulubionego sklepu-SIMPLE, ponieważ diabeł tkwi w szczegółach. Czym kieruję się w ubiorze i swoich stylizacjach? Niech odpowiedzią będą słowa Mikołaja Gogola: "Prawdziwa wielkość ubrana jest w prostotę". To, co noszą wszyscy, jest jak firmowa pieczątka, natomiast własny, indywidualny styl jest jak podpis jego właściciela. Świadczy o pewności siebie i zdecydowaniu. Jest dla mnie akcentowaniem mojego "ja" i wyrazem ogromnej konsekwencji.Wypracowany styl jest jak taniec. Odrzuca schematy, pozwala na improwizację i wyzwolenie osobistej ekspresji. Jego kwintesencja opiera się na pasji, lekkości i naturalnych ruchach, a nie tylko na technice. Kroki podyktowane są rytmem serca i pokazują "co w duszy gra", tak jak w przypadku własnego stylu.Dlatego też wymarzona stylizacja dla mnie to połączenie prostoty i nieśmiertelnej klasyki,okraszonej subtelną kobiecością i niedopowiedzeniami, gdyż tylko w takim stylu mogę żyć w zgodzie zsamą sobą. Koronkowa bluzka SIMPLE, której zdjęcie załączyłam to kwintesencja kobiecości i kobiecej eteryczności. Oczami wyobraźni widze ją z rozszerzaną, skórzaną spódnica w kliny za kolano firmy SIMPLE. Kontrast faktur, połączenie łagodnej koronki z wymowną skórą skutkuje iście wybuchową mieszanką, jednakże nadal nie pozbawioną klasy i charakteru. Klasyczne w formie botki i oryginalna torebka z frędzlami nadają charakteru i wyrazistości całemu zestawowi. Gotowa stylizacja udowadnia, że nieoczywiste polączenia są czasami strzałem w 10! W takim stroju nie sposób pozostać niezauważoną. Wszystkie elementy stylizacji pochodza z Simple, bo jest tam wszystko, aby zrobić z kobiety stylową boginię. Gdy zastanawiam się, dlaczego to ja mam wygrać zakupy marzeń i jak to zrobić, zwracam się o pomoc do moich Wielkich Mistrzów, którzy potrafią znaleźć odpowiedź na każde pytanie i mówią mi tak: Mistrz Yoda: "Simple pozwoli Ci rozwinąć dobrą moc swoją, mhm", Konfucjusz: "Ubrania warte zachodu zawsze są trudne do zdobycia", Paolo Coelho: "Jeśli gorąco pragniesz wygrać bon do Simple, cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu", Kurt Vonnegut jr - "Wiedza jest najbardziej wartościowym towarem na świecie. Zakupy w Simple uczynią Cię bogatszą, " Immanuel Kant: "Rzeczy z Simple to twoje 'ding an sich'", Protagoras: "Simple jest miarą wszechrzeczy", Wolter: "Zakupy w Simple oddalą od Ciebie trzy wielkie niedole - nudę, występek i ubóstwo."


Oj widzę, że Pani Ewa Sokołowska nie zapoznała się z regulaminem i w dodatku dopuściła się plagiatu...



https://polki.pl/moda_ubrania_artykul,10030580.html

- Prawa autorskie majątkowe do prac nadesłanych przez uczestników konkursu powinny należeć do uczestników konkursu. Uczestnicy konkursu ponoszą pełną odpowiedzialność wobec Organizatora w przypadku zgłoszenia przez osoby trzecie roszczeń z tytułu naruszenia ich praw wskutek wykorzystania przez Organizatora tekstów zgodnie z niniejszym Regulaminem.

- Zgłoszenia muszą być unikalnymi treściami, stworzonymi specjalnie na potrzeby danego konkursu. Teksty i zdjęcia, które dostępne są już w internecie, na innych serwisach, będą dyskwalifikowane.
napisał/a: Marieee 2012-09-17 13:10
sobe napisal(a):Kobieta Simple to przede wszystkim elegancja i tajemnica. Jej styl niezłomnie kojarzy mi się ze stylem ponadczasowej ikony mody- Audrey Hepburn, uosabiającej szyk, klasykę, a jednocześnie prostotę, stonowane kolory i najlepszą jakość wykonania. Kobieta jest zjawiskowo piękna i bardzo naturalna- jest ozdobą każdego człowieka, w którego towarzystwie się znajduje. Taka Kobieta nie pachnie, lecz uwodzi swoim zapachem- wyobrażam Ją sobie ubraną w najlepsze perfumy od Chanel, trzymającą w ręku lampkę wina Martini, w oddali słychać Moon River.. Kobieta Simple to artystka- malarka. Żyje we własnym, idyllicznym świecie i takowy przedstawia na papierze. Jest silną kobietą, ale jednocześnie wrażliwą bo ukrycie marzy o pięknym domu na wsi, z dala od cywilizacji, który sama urządzi, pomaluje ściany, na których zawiesi własne obrazy. Po domu tym będą biegały dzieci, a w ogrodzie czekał będzie na Nią stęskniony mężczyzna, którego ozdobą będzie na całe życie. Kobieta ta do niczego nie dąży, gdyż pragnie żyć powoli, aby nie stracić żadnej chwili, lecz przeżyć ją najpiękniej, jak można. Kobieta Simple to Ja.



Oooo a tu kolejne złamanie Regulaminu... Niefajnie :(
napisał/a: Marieee 2012-09-17 14:57
Edward Lubowski pisał: "Kobieta - zagadka, o której ostatniego słowa nikt jeszcze nie wypowiedział i może nie wypowie(...)" Chcę być właśnie taką zagadką... Chcę być tajemnicza...
Koronkowa bluzka z dekoltem wykończonym czarną aksamitką doda mi właśnie tej upragnionej tajemniczości, a jak powiedział Albert Einstein: "Najpiękniejszą rzeczą, jakiej możemy doświadczyć jest oczarowanie tajemnicą. Jest to uczucie, które stoi u kolebki prawdziwej sztuki i prawdziwej nauki. Ten, kto go nie zna i nie potrafi się dziwić, nie potrafi doznawać zachwytu, jest martwy, niczym zdmuchnięta świeczka..." Rozszerzana skórzana spódnica w kliny za kolano, w kolorze beżowym, Płaszcz wiązany w pasie, torebka kuferek i skórzane buty na obcasie.
To zestaw o którym marzę. Kompozycja, dzięki której poczuję się jak zagadkowa Femme Fatale - piękna, pełna uroku i ociekająca klasą.
A "klasa" i "bajeczny urok" to przecież coś, co zdaniem Coco Chanel powinna mieć każda kobieta...