A może do kina?

napisał/a: ola6666 2015-02-09 17:26
Myślę że na jakąś fajną komedie romantyczna można się wybrać :)
napisał/a: zimowa 2015-02-13 15:45
My idziemy na 50 twarzy Greya. OK, wiem, że wiele osób może uważać to za szmirę, ale uważam, że w odpowiednim towarzystwie to może być fascynujący seans. I mam nadzieję, że będzie fascynująco :)
napisał/a: smerf-ania 2015-02-13 16:19
Kino to zawsze dobry pomysł. Ja idę dziś z mężczyzną mym na maraton filmowy do Heliosa, zapowiada się miły wieczór:)
napisał/a: marysiak12 2015-02-14 20:32
Kiedy byłam młodsza wydawało mi się to idealnym rozwiązaniem, walentynki i kino. Ale kurcze... Co jest przyjemnego, już nie mówiąc- romantycznego w tym, że całe kino zajęte, mnóstwo ludzi i to w dużej części takich, którzy w kinie nie potrafią się zachować...
napisał/a: marysiak12 2015-02-14 20:34
A już na taki film ja właśnie "50 Twarzy Grey'a " pójście w walentynki do kina moim zdaniem jest opcją tak oklepaną, że aż żałosną. Innego dnia, ok. Ale w Walentynki to trochę przesada.
napisał/a: kaaasiaa25 2015-02-18 13:48
Było tyle ludu w tym roku w kinie, że nigdy wiecej nie popełnię tego błędu:)
napisał/a: annarak1 2015-02-19 17:06
I jak się film podobał?
My walentynki spędziliśmy w jednej z Lubelskich restuaracji ;)
aniwey
napisał/a: aniwey 2015-02-19 21:47
W weekend wybieram się na "Tajemnice lasu" :)
napisał/a: windeika 2017-02-14 12:46
Moim zdaniem kino na walentynki to jest fataaalny pomysł. Tłumy ludzi, zero intymności, popcorn + cola, zupełnie bez sensu. To już lepiej zrobić romantyczny seans w domu, z dobrym winem i kolacją ;)