Bóle miesiączkowe

napisał/a: ququXka 2008-01-04 11:24
Poza tym ruch pomaga na nieregularne miesiączki. Cykle stają się bardziej wyrównane. Też przetestowałam :) Nie trzeba się jakoś katować, wystarczy rower, albo joga, jakiś fitness.
napisał/a: selenka1 2008-01-04 13:22
Bóle mieszączkowe - odwieczny problem większości z kobiet. Zazdroszcze facetom, że nie muszą się tak męczyć. U mnie najgorzej jest pierwszego dnia i wtedy nic, jak tylko IBUPROM mi pomaga. Co do NOSPY nie polecam, wylądowałam kiedyś przez nią w szpitalu
napisał/a: Lukrecja 2008-01-04 15:15
Mi gin przepisuje Catalfam- silny lek przeciwzapalny i przeciwbolowy, biore ze 2 kapsułki dziennie i jest ok. Ibupromu musialam ze 6 tabletek brac zeby jakos normalnie funkcjonowac....
napisał/a: attarrax 2008-01-04 20:38
Trochę to długie może, ale ciekawy artykuł wogóle, dletego zamieszczam taki duży fragment



Powszechnym sposobem ratowania się w dolegliwościach miesiączkowych są leki przeciwbólowe. Stosowanie ich przynosi szybką ulgę, niesie jednak ze sobą ryzyko rozwoju niekorzystnych objawów ubocznych i dlatego przez niektóre kobiety jest źle tolerowane. Inną formą walki z bólem jest zażywanie środków antykoncepcyjnych. Metoda ta, ostatnio coraz bardziej popularna, opiera się na obserwacjach klinicznych, które wykazują, że bolesne są jedynie cykle owulacyjne. To właśnie jest powodem ustępowania bólów miesiączkowych już we wczesnym okresie klimakterium. Blokowanie owulacji wywołane antykoncepcją hormonalną powoduje więc znaczne złagodzenie lub całkowite ustąpienie bólu podczas miesiączki. Uważam jednak, że ten sposób leczenia nie jest najszczęśliwszym rozwiązanie, zwłaszcza dla młodych dziewcząt, ponieważ niesie ze sobą ryzyko bezpłodności.

Alternatywnym rozwiązaniem są tutaj leki naturalne. Z moich doświadczeń wynika, że w przypadkach pierwotnych bólów miesiączkowych znakomicie sprawdzają się leki homeopatyczne. Są one nie tylko skuteczne, ale również pozbawione jakichkolwiek niekorzystnych objawów ubocznych. Doboru odpowiedniego leku może dokonać lekarz homeopata, można też zastosować jeden, z dostępnych w aptekach, leków złożonych.

Wśród leków roślinnych najbardziej godnym polecenia jest niepokalanek, którego działanie reguluje wydzielanie żeńskich hormonów i w ten sposób łagodzi nadmierną kurczliwość macicy, która wydaję się być związana z relatywnie zwiększonym poziomem estrogenów. Ten okresowy hyperestrogenizm jest również przyczyną tzw. zespołu napięcia przedmiesiączkowego.

W podsumowaniu chciałabym podkreślić, że leki roślinne stanowią wartościową alternatywę dla środków przeciwbólowych i hormonalnych w leczeniu bólów miesiączkowych. Są one nie tylko skuteczne, ale także całkowicie bezpieczne w stosowaniu i dostępne bez recept.
napisał/a: Fredzia 2008-02-29 00:05
Ja juz mam takie doswiadczenie w walce z bolem, ze nikomu takiego nie zycze.

Co moge powiedziec o okresie z wlasnego doswiadczenia: (Mam 22 lata)
Kiedy bylam nastolatka, bol byl nie do wytrzymania, potrafilam zaslabnac i wyladowac na pogotowiu. Oprocz bolu mialam szereg innych, milych doswiadczen: goraczka, zimny pot, dreszcze, mroczki przed oczami, bol glowy, bole miesni, rozwolnienie-przez kilka dni bylam naprawde ciezko chora, porownywalnie z ciezka grypa. Jak mi przechodzilo, to padalam spocona i totalnie wykonczona i zasypialam z wycienczenia. To potrafilo trwac kilka godzin.
Bol zaczal przechodzic kiedy przekroczylam 20. Tz nie zniknal zupelnie, ale stal sie do wytrzymania, nieprzyjemny, tepy, ale nie skacze po scianach i nie wyje juz do ksiezyca. Dalej natomiast czuje sie rozbita, mam bole miesni, glowy-slowem-choroba.

Co polecam:
Nacudowniejszy jest Ketonal
Ibuprom, Nurofen
Brac zanim sie na dobre rozkreci, a juz najlepiej dzien przed
Jak juz sie zacznie, to poduszka elektryczna pod krzyzem, a na brzuchu druga, ew termofor
Wywar z miety

Cisza, spokoj, malo stresu

A wiecie, co mnie najbardziej wkurza? Ciezkie miesiaczki autentycznie powinny byc usprawiedliwieniem nieobecnosci np na egzaminie czy w pracy, a rzadko kiedy sa respektowane i traktowane jak ciezki stan chorobowy. A powinny!
napisał/a: Anett1 2008-02-29 12:05
Fredzia, ja przezywalam dokladnie to samo, mialam identyczne objawy!! koszmar jestem rok od Ciebie strasza i tez musze przyznac, ze z wiekiem bole staly sie nieco slabsze (albo sie do nich przyzwyczailam,o ile to mozliwe), co nie znaczy ze nie ma ich zupelnie..
Fredzia napisal(a):Nacudowniejszy jest Ketonal
- zgadzam sie calkowice
Fredzia napisal(a):Brac zanim sie na dobre rozkreci
- dokladnie, jak tylko czuje,ze miesiaczka zaraz przyjdzie, albo dopiero co sie zaczela, biore 1 tabletke ketonalu i pierwszy a czasem nawet drugi dzien miesiaczki przechodze niemal bezbolesnie- polecam
napisał/a: ~gość 2008-03-01 22:52
Fredzia, Anett, dokładnie tak samo czułam się podczas miesiąćzek jakies 3 lata temu. Zgadzam się, że z wiekiem to w dużym stopniu mija...Ale jak wspominam się sprzed kilku lart, to aż mi skóa cierpnie..ból tak był potwarny, że dosłownie myślę, że umrę..pamięam jak raz z koniecznośći musiałam wyjść na spacer z psem to myślałam, że nie wyrobbię i położe się pod blokiem..kucanie, siadania było dla mnie jakąś bardziej dogodną pozycją w walce z bólem..
Teraz obcenie w tym "dniach" posilam się zawsze nospą i apaem na zmianę, jedyne tabletki, które mi pomagają..ketonalu nigdy nie próbowałam..
Z takich bardziej niekonwencjonalnych metod w walce z bólem miesiąćzkowym jest ponoćkwiat malwy..wyczytałam tak kiedyś, zakupiłam nawet owy specyfik, ale nie odnotowałam jakiejś poprawy.Przyznaję, że może nie dałam malwie zbyt dużego polania działania, gdyż okropny był w smaku i po pierwszej szklance naparu..zrezygnowałam...
napisał/a: Anielica 2008-03-05 13:26
Fredzia ja mam tak do dziś. 922lata) W sumie w ciągu ostatniego roku zdarzyło mi się to tylko dwa razy - na szczęście! Ale niestety w obydwu przypadkach byłam poza domem, raz nad jeziorem (latem) a w zeszłym miesiącu zaczęło się w tramwaju. Dreszcze, mroczki przed oczami, ogólne ogłupienie, mdłości, myślałam że zemdleję...

Aż się boję co to będzie, bo czekam własnie na @... Mam nadzieję że mnie omimie ta cała seria dolegliwości...
napisał/a: Marti78 2008-03-17 13:06
Cześć! piszecie o ibupromie, no-spie, apapie...mi nic z tych rzeczy nie pomaga...próbowałam nawet NO-SPY FORTE i nie widze roznicy...pomozcie
napisał/a: BlackAngel 2008-03-18 03:45
ja przynajmniej co 2 miesiąc ladyje na pogotowiu z bulem brzucha w czasie miesiączki...kiedy ból jest mniejszy zażywam ketomal 100 nic innego mi niestety nie pomaga...ciekawe co zrobie gdy ro przestanie działać....
napisał/a: Młodaa 2008-03-20 22:56
Hmm... Mam 15 lat i pierwszy okres dostałam dopiero w grudniu zeszłego roku. Czytałam także, że pierwsze bóle odczuwalne są po 2 latach od pierwszego krwawienia... Ja jednak odczuwałam je już przy drugiej miesiączce... Nie są mocne, jednak brzuch daje o sobie znać... Czy to znaczy, że w przyszłości będzie jeszcze gorzej?
napisał/a: Młodaa 2008-03-20 22:58
Hmm... na wielu portalach medycznych... znaczy, że wtedy kiedy cykl się ustabilizuje, czyli około po dwóch latach