Bóle miesiączkowe

a ja juz mam bole a nie mam oresu za to jestem podminowana jak nie wiem i zjdlabym konia z kopytami!! :/

Ja też mam okropne bóle - jak mnie złapie to nie mogę wychodzić z domu. (Po za tym potrafię krwawić jak zażynane prosię ale to inna sprawa.) Biorę wtedy środki przeciwbólowe i przytulam sobie poduszkę do podbrzurza. Kiedyś rozgrzewałam sobie brzuszek termoforem i pomagało, ale mi pękł :(
Ale najbardziej w takich momentach pomaga mi dotyk Ukochanego :) Kładzie mi dłoń na brzuszku i od razu mi lepiej.

Dla mnie najlepszy jest ibuprom..ewentualnie ketonal..niestety żadne leki rozkuroczowe typu nos-pa nie pomagają.

najlepsze na bóle miesiączkowe są tabletki antykoncepcyjne. Odkąd je biorę nie wiem co to jest ból w czasie miesiączki

sa dobre bo jak je bralam to chodzilam jakbym wogole miesiaczki nie miala, fakt ze mialam ja az cale 7 dni!!! ale wogole nieodczuwalnie......teraz po 5 latach brania tabletek i 2 juz ich nie brania niestety podczas miesiaczki to najchetnej nie wychodzilabym z domu.... tylko lezala pod kocem....... boli mnie wszystko i wogole po mnie widac jakbym miala ze 40 temperatury.......le sie czuje. musze brac nosspe fortebo inne na mnie nie dzialaja........

chetnie dowiem sie jak mozna pozbyc sie bolu...........

spotkała mnie dziś ta 'przyjemność' umieram
mój sposób to KETONAL! dawka? przeważnie duża i proszę nie mowić mi o jego szkodliwości bo jakoś inne BEZPIECZNE na mnie nie działają!
zawsze podczas miesiączki boli mnie brzuch i.....plecy!! ratuję się czym mogę!
a tabletki zażywam tylko NA OKRES
słyszałam, że jak się berze NO-SPA to trzeba do tego wziąć jeszcze przeciwbólową bo no0spa jest rozkurczowa! próbowałam i pozostałam przy moim sposobie.

AILATANka, mam dokładnie tak samo, i też nie przestrzegam zalecanej dawki ketonalu bo najzwyczajniej w świecie umieram kiedy tylko tabletka przetaje działać :|

AILATANka, wiesz co mnie taka zwykla nospa nie pomaga, zawsze kupuje taka na recepte nospa forte....ona jest juz na tyle silna ze zeczywscie pomaga, przynajmniej na mnie .....

kochane!! z bółem walczyłam 3 dni zwykle bolało 2 ale w tym miesiącu trzeba było przegiąć dziś jest 4ty dzień i ku mojemy zaskoczeniu 1 tabl ketonalu pomogła! sukces!
przez 3 dni zwijałam się bólu, brałam jakiś antybiotyk przeciwbólowy i coś tam jeszcze + tonę ketonali! NIC nie działało. nie wiem dlaczego, bo po końskiej dawce prochów zawsze bół był do zniesienia ale trudno, przemęczyłam, kosztem egz
za godz wyjeżdżam na egz a uczę się od 3 w nocy
nooo cóz..może Bóg dopomoże

AILATANka, moim skromnym zdaniem to Twoje objawy trzeba leczyć - chodziłaś z tym problemem do gina?? bo to jest poważna sprawa u Ciebie ....

kasia_a, kiedyś byłam u ginka i powiedziałam, że mam takie mocne bóle czy może mi zapisać ketonal. pani dr zapisała mi coś na bazie ketonalu bo powiedziała, że ona za bardzo wyniszcza.... zażyłam i.....umierałam dalej!
wiem, że po tabletkach anty mniej boli (nie stosuje) ale pani dr nawet nie zaproponowała.
myślę, że nie jest tak źle bo moja kuzynka też tak cierpiała, czasem dochodziło do omdleń! u mnie dzięki Bogu nie ma omdleń.. ufff...
dziś przeżyłam więc z moich statystyk wynika, że 2 miesiące będzie ketonal działał a na trzeci znów przez 3 dni będę się 'zwijać'

nie lubię chodzić do lakarzy nawet rodzinnych omijam łukiem

AILATANka, rozumiem Cie - też 2 ketonale dopiero żyję ...
ale Twój opis wg. mnie aż się prosi aby pójść do jakiegoś porządnego lekarza - nie muszą być od razu tabletki anty ale może coś innego lekarz zaleci ...