Ciepłe kraje

napisał/a: Itzal 2012-04-07 13:22
candela napisal(a): a w tej sadzwace na dole pływają żółwie

no
napisał/a: mnpszmer 2012-04-07 18:40
Itzal, sliczne palemki
napisał/a: Itzal 2012-04-07 19:44
No to może jedziemy z tymi plażami

Wrzucam jak pamietam
Almuńecar, Granada, Costa Tropical: jakoś nic nie kojarzę specjalnie z tym miejscem, poza morzem i pieknym niebem














Za to, jak jechaliśmy z Almunecar do hostalu w Torre Nueva (nooo, nabijemy się kilometrów zawsze, bo nigdy nie przyjdzie nam do głowy iść na plażę tam, gdzie mamy hotel ), to wypatrzyliśmy taką dziką po drodze, i następnego dnia tam wybyliśmy:



dojście na plażę wymagało długiego spacerku





ale dla takich widoków warto było:


Byliśmy tam we wrześniu, temperatura powietrza była znośna w sensie pot się po ()() lał, ale człowiek działał w miarę normalnie Woda za to była zimna Plaża kamienista, ale i tak było pięknie




Jak juz jesteśmy w Almuńecar, to grzechem byłoby nie odwiedzić Granady i Alhambry- miejsce rewelacyjne, piękne, urzekające, najlepiej pojechać tam na wiosnę, gdy wszystko kwitnie- ogrody wtedy muszą być tam cudne







Tu w środku było takie fajne patio...

...gdzie jak człowiek stanął w centrum, tu gdzie ten chłopek stoi, to nawet jak się coś szeptem powiedziało, to słychac było wszędzie w pomieszczeniu- taki maurowski system nagłaśniający


Palacios Nazaries:




Patio de los leones- niestety, jak my byliśmy, los leones były w konserwacji, i zostało nam podziwiać patio bez lwów



Do Alhambry warto jechac, choćby dla samego popatrzenia na dłubańską sztukę arabską, napatrzeć się na to nie mogłam:















Kolejny cel turystów- Barcelona. Byliśmy tam w kwietniu, kwiecień plecień, trafiliśmy w mieszaną pogodę, jeden dzień słoneczny, drugi deszczowy, zdjęcia mam tylko z miasta, na plaży nie robiliśmy:






Fontanna, która tańczy w rytm muzyki- latem jest podświetlana, i to dopiero jest spektakl







Inne miejsce turystyczne- Javea. Główny cel Anglików, jak ktoś się obawia, ze sie z Hiszpanami nie dogada (oni NAPRAWDĘ mają problem z angielskim, i lepiej z nimi w tym języku nie rozmawiać), to może śmiało sie pchać do Javea'i, bo tam nie bedzie miał problemów Niestety, nie mam zdjecia innego, ale plaża jest spoko, piaszczysta, woda ok, blisko plaży bary



POnieważ będąc tam, nocleg mieliśmy w Denii (Aparthotel Ogisaka Garden Denia, polecam, rewelacja!!!!!! http://www.booking.com/hotel/es/ogisaka-garden.pl.html )
po drodze zwiedziliśmy Cala Blanca, i ogólnie kilka innych dzikich plaż:

na tych dzikich plażach nie było piasku, kamieniste były, więc flip-flopki wskazane, bo inaczej nie da się chodzic





Po spędzeniu nocy w cudownym hotelu, gdzie to po pijaku ograłam naszych facetów najpierw w tysiąca (a jakim cudem , to nie wiem, bo nie umiem liczyć, tym bardziej po alkoholu ), a potem w bilarda (pewnie dlatego, ze po alkoholu, nie patrzyłam, w co celuję i dziwnym fuksem trafiałam ) pojechaliśmy do Cullera. Turystyczne miasto, ale da się wytrzymać, plaża bardzo fajna, piaszczysta, woda ciepła, płycizny, nie utopisz się, choćbyś chciał





Kadyks: cudowne miasto z plażą, palmami, pieknym niebem i wojowniczymi mewami Tylko żarcie tam niedobre, albo my źle trafiliśmy










Kadyks zwiedzilismy, nocując w Cortijo de Fontanilla, w Conil de la Frontera- fajne miejsce, z domkami do wynajęcia, przy domkach basen, parking, a do plaży 300 metrów

Na plaży był bardzo fajny bar, w którym barman się pomylił i policzył nam 3 euro za 3 drinki, duże piwo, i cztery kawy


Przy okazji odwiedziliśmy też miejscowośc Zahara de los Atunes- piękna plaża:


...ale niestety, po poczatkowej radości, ze plaża cała dla nas, przyszło rozczarowanie wiedzą, dlaczego ta plaża taka pusta, otóż w tamtych rejonach wieje wiatr zwany "levante", i jak popiździ, to się nie da wytrzymać, wali piaskiem po oczach i nie tylko






Kartagena- woda rewelacyjna, cieplutka, dlatego obfituje w meduzy. Ja pływałam w goglach, i jak widziałam przede mną galaretkę, to było ostre hamowanie


Klimat- masakryczny, w mieście pot się z człowieka leje (byliśmy w sierpniu- to był błąd ), żar wali z każdej strony



Ruiny amfitetru rzymskiego- tubylcy odkryli, ze leżą pod miastem, dopiero w 1981 roku







Nie mam innego zdjęcia plaży, ale tu przynajmniej żem odziana- szukając meduz:


[img][URL=http://imageshack.us/photo/my-images/526/almu.jpg/][/URL][/img]


No i na koniec Walencja - nawał turystów, ludź na ludziu, trzeba być już o 9ej rano, żeby zająć dobrą miejscówkę





a w południe i tak ma się taki widok z ręczniczka:




Wszystkim wyjeżdzającym do Hiszpanii polecam typowe hiszpańskie śniadanko w barze - cafe con leche y tostadas con aceite de oliva y tomate No i nie wychodźcie z hotelu bez butelki wody- umerz z pragnienia nie umrzecie, ale zaraz was rozboli głowa
napisał/a: H2O 2012-04-07 19:52
Itzal, no to zapodalas
napisał/a: Itzal 2012-04-07 20:15
H2O napisal(a):Itzal, no to zapodalas

hehe, a to i tak nie wszytko, bo czasem nie brałam aparatu, albo nie mam zdjęc, na których 90% obszaru nie zajmowałaby moja gęba....No i jeszcze nie zapodałam Portugalii
napisał/a: ~gość 2012-04-07 21:41
Itzal, jakie przepiękne te zdjęcia!! rozmarzyłam się
napisał/a: Mixonia 2012-04-08 14:59
Itzal napisal(a):
daffodil napisal(a):Itzal, a do plaży ile? :)

zalezy kto prowadzi nie, no, najbliżej do Walencji mamy, jakieś 3,5 godz. samochodem.


No ja ciągle dostawałam takie pytania jak tam mieszkałam Wszyscy myśląc, że mieszkam w Hiszpanii to automatycznie mam plażę przed nosem Ale ten kto mieszka w Madrycie lub w innych miastach bardziej w centrum Hiszp. to doskonale wie, że życie jest podobne do innych krajów, którzy nie mają plaży obok...

Jeżeli chodzi o plaże Hiszp. to z tych na których byłam zafascynowała mnie ta w Calpe No ale nie byłam na tylu co Itzal, więc dużego porównania nie mam... Jak byliśmy w Barcelonie to plaża nie była aż taka ładna, no i była bardziej spadzista.

Ale co jak co polecam Hiszpanię na wakacje jak najbardziej. Oprócz gwarantowanej pogody w lecie zawsze można spotkać się z ciekawymi krajobrazami, no i ogólnie Hiszpanie są bardzo towarzyskimi osobami i pomogą w czymkolwiek
napisał/a: Itzal 2012-04-08 15:08
Mixmonia napisal(a): Jak byliśmy w Barcelonie to plaża nie była aż taka ładna, no i była bardziej spadzista.

nie wiem, jak dawno tam byłas, teraz Barcelona swoja plażę uporządkowała, i nie jest zła, choć latem tam jeszcze nie byliśmy Ciekawa jestem tej północy Hiszpanii, w tym roku mamy zamiar to Vigo odwiedzić, jak będzie podobny klimat, jak był w Porto,to może być niezbyt ciekawie Jednak plusem Hiszpanii jest to, ze basen ma kazdy hotel, i większość hostali, więc nawet jak morze/ocean do niczego, to i tak wyjazd nie do konca zmarnowany


Ja generalnie nie lubię plaż z dużym natłokiem narodu, raczej wolimy pojechać ciut dalej, a mieć spokój Pewnie jeszcze ich wiele zwiedzimy, następna w kolejca jest (znowu) Portugalia i Algarve, ale to juz w przyszłym roku.
napisał/a: Mixonia 2012-04-08 15:57
Itzal napisal(a):nie wiem, jak dawno tam byłas, teraz Barcelona swoja plażę uporządkowała, i nie jest zła,


Byłam kilka razy już w ciągu 14 lat, a ostatnio we wrześniu ubiegłego roku. Nie chodzi mi o to, że jest brzydka plaża, tylko piasek jest dla nas gorszy i plaże są bardziej spadziste. Ale to też zależy od miejscowości. Bo w tamtym roku byliśmy w Sta. Susanna, gdzie ta plaża była właśnie bardzo spadzista. A kiedyś byliśmy w Calella, to tam plaża była fajna

Itzal napisal(a):w tym roku mamy zamiar to Vigo odwiedzić


Wiesz, że my mieliśmy takie plany na tegoroczny urlop No i właśnie myślałam polecieć do Vigo i stamtąd na te Islas Cies promem... Ale ten pomysł niestety poszedł w zapomnienie przynajmniej na jakiś czas, bo z PL lecieć tam wiąże się z większymi kosztami... Tam loty są droższe nawet od lotu do Madrytu, gdzie i tak jest drożej w porównaniu do lotu do BCN.

W tym roku - jak już pisałam - wybraliśmy jedną z wysp Grecji, bo tam nie byliśmy jeszcze razem Ale do Hiszp. na urlop wybierzemy się jeszcze nie raz, więc na pewno uda nam się zwiedzić różne inne miejsca, gdzie nawet po moim 12-letnim pobycie tam nie miałam okazji zwiedzić.
napisał/a: mnpszmer 2012-04-08 19:41
Mixmonia napisal(a): Ale ten kto mieszka w Madrycie lub w innych miastach bardziej w centrum Hiszp. to doskonale wie, że życie jest podobne do innych krajów, którzy nie mają plaży obok...
ale klimat jest juz inny i przyroda...
Itzal napisal(a):następna w kolejca jest (znowu) Portugalia
tez fajnie byloby tam pojechac, ale Portugalia jest drozsza niz Hiszpania i wydaje mi sie, ze sa ciekawsze miejsca ktore mozna za mniejsza cene zobaczyc.
Mixmonia napisal(a):jak już pisałam - wybraliśmy jedną z wysp Grecji,


Mixmonia napisal(a):więc na pewno uda nam się zwiedzić różne inne miejsca, gdzie nawet po moim 12-letnim pobycie tam nie miałam okazji zwiedzić.
fajnie :)
Itzal napisal(a): i większość hostali
wiecie co ja mam jakis uraz do hostali po filmie hostel nazwa mnie straszy
Itzal, piekne zdjecia
napisał/a: H2O 2012-04-08 19:44
Itzal napisal(a):.No i jeszcze nie zapodałam Portugalii
aaa... mozna zapodac ;) To jeden z krajow jakie biezemy pod uwage na tegoroczne wakacje ;)
napisał/a: Itzal 2012-04-08 20:54
Walentina napisal(a):Portugalia jest drozsza niz Hiszpania i wydaje mi sie, ze sa ciekawsze miejsca ktore mozna za mniejsza cene zobaczyc.
Mixmonia napisał/a:

eeeee, coś ty..... byliśmy tam już dwa razy i wychodzi taniej niż w Hiszpanii, a jest piękniej, jak znajdę trochę czasu to wrzucę jakie foty

[ Dodano: 2012-04-08, 21:09 ]
H2O napisal(a):
aaa... mozna zapodac ;) To jeden z krajow jakie biezemy pod uwage na tegoroczne wakacje ;)

jak chcecie plaże, to rejon Algarve jest przepiękny, Faro i okolice, w Faro jest lotnisko W Lizbonie do plazy nie dotarliśmy, nawet nie wiem, czy ma, ale i tak było przecudnie W Porto mają natomiast za....iste wino