Ciepłe kraje
napisał/a:
mnpszmer
2012-04-03 15:39
dobry wybor.My tez jak karolcia myslimy nad majorka, hiszpania lub innymi jej wyspami. wszystko zalezy od tego kiedy polecimy.
napisał/a:
KarolciaK
2012-04-03 17:27
napisał/a:
Itzal
2012-04-03 17:34
może być I tak sie ciesz, ze to Malaga, a nie np. Sevilla
[ Dodano: 2012-04-03, 17:35 ]
Albo Jaen
napisał/a:
~gość
2012-04-05 10:10
dobry wybor,nie jest tanio ale pieknie Byłam 4razy narazie mi wystarczy.
napisał/a:
daffodil1
2012-04-05 10:18
jeszcze dodam, bo może komuś innemu się przyda... zęby też myjemy przy użyciu wody butelkowej!
no to dla mnie akurat polecam Hiszpanie, to jedno z moich ulubionych miejsc na wakacje
no to dla mnie akurat polecam Hiszpanie, to jedno z moich ulubionych miejsc na wakacje
napisał/a:
Itzal
2012-04-05 17:45
to ty chyba przy takiej temperaturze nie byłaś w Andaluzji Masakra, człowiek sie czuje, jakby łopatą w twarz dostał - no chyba, ze własnie siedzi w morzu, oceanie lub rzeczce, tudzież innym zbiorniku wodnym
napisał/a:
daffodil1
2012-04-05 19:48
Itzal, no ja jestem bardzo ciepłolubna :P
jeszcze nie weszłam do żadnego morza i nie powiedziałam 'ooo jaka ciepła woda' ...wszędzie jest lodowata ...
ważny też jest klimat. np. w Egipcie było gorąco, ale człowiek wcale się nie pocił :)
jeszcze nie weszłam do żadnego morza i nie powiedziałam 'ooo jaka ciepła woda' ...wszędzie jest lodowata ...
ważny też jest klimat. np. w Egipcie było gorąco, ale człowiek wcale się nie pocił :)
napisał/a:
Itzal
2012-04-05 20:16
też jestem ciepłolubna, dlatego mieszkam w Hiszpanii, jednakże Andaluzji nie polecam w lipcu i sierpniu, w innych miesiącach jest tam znośnie W Granadzie byliśmy np. we wrześniu, i było super, w Jaen bylismy w czerwcu, i była masakra, pot się lał z człowieka nawet jak ten człowiek nic nie robił, tylko siedział. Bardzo ciepła woda jest w Kartaginie (Hiszpania), ale są tez i meduzy Za to samo miasto Kartagena w sierpniu jest jak piekarnik- czytaj wyżej, o Jaen W Cullera jest tez bardzo przyjemnie, woda ciepła, no i płycizny, nie utopisz sie, choćbyś chciał, z dziećmi mozna bez obaw jeździć Walencja tez niezła, ale zatłoczona zawsze, siedzi ludź na ludziu i masakra ogólna (mówię o plaży przy mieście, nie wiem, jak z dzikimi w rejonie). Woda przy plaży w Javea(miasto) nie jest zła latem, sama plaża tamtejsza piaszczysta i ok, tylko duzo ludzi, to miasteczko wypoczynkowe Anglików(łatwiej tam się dogadać po angielsku niz po hiszpańsku), za to dzikie plaże od Javea w kierunku Denii piekne są, choć kamieniste i woda zimna, ale widoki wynagradzają wszystko
No i rewelacyjny jest Kadyks, Zahara de los Atunes, Conil de la Frontera- piekne plaże, piaszczyste, niebo cudne, tylko woda zimna, bo to Atlantyk
napisał/a:
daffodil1
2012-04-05 20:50
Itzal, o proszę ;) możesz przewodniki pisać
ciekawe co M wybrał na podróż poślubną 2 może tą Andaluzję >
ciekawe co M wybrał na podróż poślubną 2 może tą Andaluzję >
napisał/a:
Itzal
2012-04-05 21:05
E, jeszcze za mało Hiszpanii zwiedziłam W tym roku się pchamy do Galicji, Vigo i te sprawy, choć głównym punktem wyjazdu są Islas Cies - wyspy będące w całości parkiem narodowym, wpuszczają tam tylko 2200 osób dziennie, i normalnie kupić bilet na statek na sierpien trzeba juz w maju chyba , bo
napisał/a:
mnpszmer
2012-04-06 18:00
moge sie do ciebie wprowadzic? bede ci gotowac, sprzatac co chcesz :D hehe
Itzal, ja bylam w Calpe ;) Bardzo milo wspominam ;)
na kanarach we wrzesniu jest ciepla-serio.Ja to nawet na basenie marudze, ze woda za zimna, a na Teneryfie czy Gran Canarii woda cieplutka
Itzal, ja bylam w Calpe ;) Bardzo milo wspominam ;)
na kanarach we wrzesniu jest ciepla-serio.Ja to nawet na basenie marudze, ze woda za zimna, a na Teneryfie czy Gran Canarii woda cieplutka
napisał/a:
Itzal
2012-04-06 18:17
tam, z tego co mi Hiszpanie mówią, cały rok woda ma temp. ok. 21-22 stopnie-raj na ziemi
ooooo, ja gotować nie lubię , mogłybyśmy się dogadać
W Calpe nie byłam, nie dotarłam tam jeszcze, znaczy, byłam w Alicante na zakupach, i juz potem byłysmy tak wyprute, że nie chciało nam się na plażę podjechać, bo już by nas stamtąd żadna siła nie wydarła, to wolałyśmy jechać do domu Ale tam mam blisko, więc nic straconego