Co myślicie o zorganizowaniu "zlotu" forum?

Właśnie widzę, że ze Śląska zbiera nam się coraz większa reprezentacja No i okolice Katowic byłyby środkiem pomiędzy Krakowem a Wrocławiem. Tylko, że niestety nie znam tu żadnych miejsc, które warto by zobaczyć, a Katowice to nie Wrocław... tam nawet nie ma prawdziwego rynku :/ Wrocław ma chyba jednak lepsze perspektywy - grill nad Odrą? Rewelacja! Tutaj to chyba, że zdecydowalibyśmy się na Tychy - Patka, dałoby się to gdzieś tam zorganizować? Jak myślisz? Ale z kolei noclegi, dojazdy, itp. Mimo wszystko najbardziej jestem za Wrocławiem (chociaż nigdy tam nie byłam ).
Co do terminu: obstawiam maj, czerwiec. Bardziej maj, bo w czerwcu to już sesja :/ Ale w maju może być za zimno na grilla... To nic - najwyżej się coś z tych 100 wrocławskich lokali wybierze

Ja jakos tez jestem za Wroclawiem,ale nie wiem dlaczego . Kurcze tylko nie wiem jak z czasem, bo w maju matura, a w czerwcu egzaminy zawodowe i wielkie przygotowania do slubu. Ehh ale mysle ze podolam w kazdym badz razie rozmawialam juz z N. i zgodzil sie pojechac ze mna

dziewczyny a to ma byc zlot na cały dzień i wieczorem wszyscy mykamy do domków czy raczej spotykamy sie popołudniu i i zostajemy na noc, bo jak na noc to u mnie wszyscy sie nie zmiescimy tym bardziej ze sama nie mieszkam tylko z cora i z babcia, ahotele wszedzie drogie sa.
To spotkanie na cały dzień może byc w katowicach a na noc to moze tam gdzie wszyscy moglibysmy oczka u kogos zmrózyć.

Niewiem a jak Wy wolicie ?? Jak WY to widzicie??

Ja widzę to tak, że spotykamy się po południu i bawimy się całą noc Wiem, nierealne. Ale spotkanie w ciągu dnia i wieczorem powrót do domu jakoś mnie nie przekonuje... Chyba, że np. spotkanie wczesnym popołudniem (powiedzmy w porze obiadowej, godz. 15-16.00), a potem wieczorem każdy może zdecydować, czy:
1. wsiada w wieczorny/nocny pociąg i wraca do domku
2. wsiada w cokolwiek i jedzie tam, gdzie ma nocleg: do znajomych, do hotelu
3. idzie poszaleć z ekipą forumowiczów w jakimś lokalu, a dopiero potem w nocy lub nad ranem wybiera się do domu lub tam, gdzie ma nocleg.

Patka, ja nie sugerowałam, że mamy u Ciebie wszyscy nocować Ale gdybyśmy chcieli np. zrobić imprezę "plenerową" - np. ognisko, to w Tychach chyba jest parę fajnych miejsc na to, no i jest chyba też parę fajnych lokali. Ale pozostaje kwestia noclegów.
Jednak nadal jestem za Wrocławiem: łatwiej dojechać z dowolnego zakątka Polski, więcej lokali, łatwiejsze znalezienie noclegu (taką mam przynajmniej nadzieję), no i podobno szansa na grilla nad Odrą

ula_jente napisal(a):

łatwiejsze znalezienie noclegu (taką mam przynajmniej nadzieję)

Na pewno, kwestia ceny - ale my chętnie kogoś przenocujemy (kilka osób - no chyba, że zbierze się z 50 osób to wtedy może być problem). A widzę, że nie tylko my z Wrocławia jesteśmy. Także nie będzie aż tak źle. Możemy tez spać na zmiany

Jestem za Wrocławiem, ale do Tych to bym pojechał na grób Ryśka Ridla :P Mnie to wszystko jedno gdzie to będzie... mam od prawie tygodnia swojego Szerszenia i mogę jechać wszędzie (byle to było w Polsce, bo za granicą mam mniejszą orientację w terenie.

Mnie się wydaje że z tym Wrocławiem to dobry pomysł ! A co sądzicie o spotkniu podczas długiego majowego weekendu ?!? On jakoś w przyszłym roku tak fajnie wypada...

Ja już dzisiaj wiem że majowy weekend odpada :( jak co roku w tym czasie tacie pomagam w jego drugiej pracy. Bo to dobry długi weekend na opróżnienie portfeli klientów.

no to impreza całonocna przy grillu to dobry pomysł, ja sie zgadzam z większością i jestem za a noclegi to pomyślimy jak juz bedziemy blizej tego spotkania

No ja tez bym przyjechala chetnie ntylko w maju mam slub

A ja się wypowiem, jak będzie bliżej do terminu spotkania... Na razie nie wiem, czy mi będzie pasować i czy nie będzie to za daleka podróż ;) . Tak więc jeszcze się wstrzymam z decyzją :)

A ja mam nadzieję, ze kiedyś się zobaczymy...