Co zrobić z niechcianym prezentem?

Ja bym sprzedała na allegro :D

Możesz dać komuś na urodziny lub inne święto, albo sprzedać.

Są miejsca w internecie gdzie mozna wymienić nietrafiony prezent na coś innego,wystarczy tylko poszukać

zazwyczaj zawsze jakiś nabywca się znajdzie.
sprzedawanie to za dużo kłopotu.

wole poczekać na najbliższą okazję, żeby obdarować kogoś innego.

ja bym sprzedala na aukcji bo dac komus innemu... a jak ten kto mi dal prezent zobaczy u kogos to samo i wyjdzie ze to ode mnie - to by byla wielka skucha

niechciany prezent najlepiej sprzedać, czasem nie da się wykorzystać badziewia, które się dostało.

Ja dlatego staram się odchodzić od prezentów praktycznych i szukać pomysłów na ciekawe i oryginalne niespodzianki. Uważam, że dobrym przykładem są takie prezenty - gazetomania.pl pozwala w łatwy i przyjemny sposób stworzyć oryginalny prezent - gazetę, która wygląda jak prawdziwa, gdzie na stronie tytułowej umieszczone jest zdjęcie obdarowywanej osoby oraz artykuł o niej. Jest to upominek, który jest świetną pamiątką i wiadomo, że nie zostanie wyrzucony. Dlatego nie rozumiem po co się pchać w jakieś podarunki w stylu perfum, płyt, ubrań, itp, jeśli można podarować coś tak wyjątkowego jak oryginalna gazeta.

niektore prezenty mozna wymienic badź oddac,ale jesli nie ma takiej mozliwości to u mnie np.leża zwyczajnie takie rzeczy gdzies w szafie,czasami akurat dam komus tak o..lub sprezentuje(choc tak nie powinno sie robic),lub wystawie na allegro,ale nie lubie tego robic,wiec najczesciej takie rzeczy przelezą sobie kilka lat.

U mnie też leży jeszcze kilka okropnych ciuchów, które dostałam kiedyś.

Ja tam nic nie robię z nietrafionymi prezentami, leżą sobie schowane;)

rzadko dostaję nietrafione prezenty... u mnie w rodzinie raczej konsultuje się takie sprawy, tym sposobem zafundowano mi mini-metamorfozę kuchni w n-design, rewelacyjna rzecz, resztę mieszkania pewnie też zmienię z pomocą profesjonalistów. niemniej, raczej nie przekazuję tych mniej udanych prezentów dalej, prędzej chowam na dno jakiegoś pudła

Ja czekam na okazje i daje je komuś w prezencie.