ćwiczenia fizyczne

Mnie do ćwiczeń strasznie zmotywowało to, że dostałam w pracy taką kartę na siłownie, fitnessy i inne takie tańce i szkoda z tego nie korzystać. Przyznam, że zawsze mówiłam dużo o tym, że zacznę chodzić i ćwiczyć a kończyło się to tylko na mówieniu. No a teraz chodzę na fitness i czuję sie po tym świetnie. Nie mam niestety czasu na więcej bo zapisałam się również na taniec brzucha. W ogóle polecam każdej z Was taniec brzucha, naprawdę można wydobyć z siebie mega dużo kobiecości i zmysłowości w tańcu. Moja nauczycielka Sara Damm nas mocno dopinguje i pokazuje jak się ruszać :) Świetna sprawa, mówię Ci spróbuj jeszcze tego!

Fitness jest naprawdę świetną sprawą;) W ogóle wszelkie zajęcia ruchowe sprawiają mi wiele przyjemności. Dlatego fitness czy taniec traktuję przede wszystkim jako hobby;) Ale mnie zainteresowałaś talkative tym tańcem brzucha, możesz mi coś więcej na ten temat powiedzieć?? Bo słyszałam już gdzieś, że Sara Damm jest fantastyczną nauczycielką. Może ja też spróbuję swoich sił w tym tańcu:) Napisz, gdzie się można zapisać do niej na zajęcia?;) Może się na jakichś spotkamy???:)

Nono, i mnie zainteresował taniec brzucha, jednak ja wolę bardziej dynamiczne tańce jak zumba, na której po raz pierwszy byłam w ten poniedziałek właśnie w fitness parku. Coś niesamowitego dziewczyny. Tak się zdyszłam, że do środy miałam zakwasy, ale bylo warto! Lubię czuć, że coś robię ze swoim ciałem :D
pewnie macie tak samo skoro się tym tańcem brzucha rajcujecie :p

Jakiś czas temu zaczęłam chodzić na siłownię i musze przyznać, że znakomicie się teraz czuję, poprawiło mi się samopoczucie i kondycja. Zainwestowałam nawet w nowe ciuchy do ćwiczeń, mój znajomy polecił mi markę Under Armour - świetne ubrania, które pochłaniają pot i nieprzyjemny zapach. Teraz jak idę na siłownię, to czuję się naprawdę komfortowo.

A wiecie jak fajnie jest smigac na rowerku i czytać książkę? :)
Ostatnio postanowiłam zrobić coś dla swoich nóżek, więc poszłam na siłkę, na rowerek własnie z ksiażką :) Pewnie ludzie by się na mnie dziwnie patrzyli, ale w Fitness Parku panuje wspaniałomyslna tolerancja :)
Zresztą nie tylko ja takie szopki tam odstawiam :)

Nie ma to jak świczenia fizyczne, jestem niemal ich maniaczką. Cieszę się,że jest teraz taka ładna pogoda , bo nareszcie będę mogła włożyć rolki i pojeździć sobie. Oczywiście nie zapomnę o mojej l-karnitynie z hellhound.pl, bo właśnie się odchudzam:)

A ja nic nie biorę, w sensie żadnych odżywek ani nic w tym stylu. Wole pomachac sobie rączkami w Fitness Parku niż szprycowac sie jakimiś l-karnitynami.
A nawet jesli to tylko w sladowych ilosciach w herbacie i już ;)

o kurcze! Ty też tam chodzisz? :) Może się umówimy kiedyś? Wiesz co, ja jestem prawie na każdych zajęciach z zumby w fitnessparku w Mercury. A Ty gdzie chodzisz? Do agory, na warszawiankę, czy do mercurego? Bo wiesz, że oni mają trzy kluby?? Jeżeli masz karnet OPEN to możesz sobie chodzić na wszystkie zajęcia :)

twarozek napisal(a):

o kurcze! Ty też tam chodzisz? :) Może się umówimy kiedyś? Wiesz co, ja jestem prawie na każdych zajęciach z zumby w fitnessparku w Mercury. A Ty gdzie chodzisz? Do agory, na warszawiankę, czy do mercurego? Bo wiesz, że oni mają trzy kluby?? Jeżeli masz karnet OPEN to możesz sobie chodzić na wszystkie zajęcia :)

Na warszawiankę najczęsciej chodzę, ale do mercurego tez mi się zdarzy czasem. Najlepiej jednak czuję się na pilatesie. Lubię bardzo nasza instruktorkę. W ogóle instyruktorzy w fitness parku sa wyjątkowo sympatyczni i co najwazniejsze - potrafią uczyć ;)

Dalej chodzicie do tych klubów Fitness Parku? Ja się wreszcie zmusiłam do wykonywania jakiegokolwiek wysiłku fizycznego bo forma moja i kondycja spadły okrutnie po zimie :d
Na jakie zajęcia chodzicie najczęściej?

Uwielbiam ćwiczyć tylko, że mam coraz mniej czasu na to. Lubię rower, rolki, pływanie.

Możecie mi powiedzieć na jakie ćwiczenia opłaca chodzić się do klubów fitness?