Czego nie powinna nosić 30-latka?

warriorka
napisał/a: warriorka 2014-08-13 15:12
Jako że wkraczam już w tę fazę, chciałam Was zapytać, czy uważacie, że są ubrania, których 30-latka nosić nie powinna? Bo nie wypada, bo za stara, albo odwrotnie – jeszcze za młoda?

Ja uważam, że nie ma takich rzeczy :) Można nosić i tenisówki, i t-shirty, bo czemu nie? Czy Wy się jakoś powstrzymujecie przed noszeniem ciuchów, które kiedyś lubiłyście, bo sądzicie, że już to nie przejdzie?

Jak wygląda styl dzisiejszej 30-latki? ;)
napisał/a: magdylena 2014-08-13 15:45
mam całą szafę ciuchów, które są na mnie dobre, w stanie jak nowe, ale ich nie założę na wyjście, bo uważam, że z nich wyrosłam. Topiki, spódniczki itp. Chociaż i tak czasem kupuję nowe rzeczy w podobnym fasonie :p

[hr][/hr]ranczo - wakacje i noclegi
warriorka
napisał/a: warriorka 2014-08-14 13:00
Ja mam to samo, nie wiem, po co kupuję te rzeczy, skoro już przy zakupie wiem, że i tak ich nie ubiorę, ale nie mogę się powstrzymać :D
stazzja
napisał/a: stazzja 2014-08-14 13:21
Dziewczyny, i na tym polega nasz problem. Każda uważa, że wypada, a jednocześnie boimy się nosić. To jak mamy sprawić, żeby wszyscy twierdzili, że wypada, skoro nikt nie nosi? Inaczej wszyscy by się przyzwyczaili ;P Ja uważam, że nie wypada, niezależnie od wieku, za bardzo się rozbierać, a reszta – według gustu :)
chmielka
napisał/a: chmielka 2014-08-18 11:09
Ja uważam, że jest jednak kilka takich rzeczy, np. bluzka z myszką Minnie – to już jest przesada ;) Albo spinki do włosów kolorowe, krzykliwe, jak dla małej dziewczynki. I tego typu rzeczy. A tak to wszystko, co mieści się w ramach przyzwoitości, jest ok.
napisał/a: panim 2014-08-18 11:56
A z jakich powodów i dla kogo chcecie się ograniczać? Wiadomo, że w pracy/biznesie jest dress code do którego należy się dostosować. Ale poza pracą? Każda kobieta w każdym wieku może nosić wszystko, na co tylko ma ochotę a naraża się na śmieszność jedynie w oczach innych, zwykle starszych kobiet, które skrycie zazdroszczą, że nie mają odwagi założyć czegoś podobnego. Jeśli coś sprawia ci frajdę, przyjemność, doskonale się w tym czujesz to nie ma takich powodów, dla których należałoby sobie tego odmawiać- to zdanie kieruję do wszystkich pięknych i mniej pięknych kobiet, młodszych i starszych- życie mamy jedno
napisał/a: kaaasiaa25 2014-08-20 15:52
Tak krótkich spódniczek i spodenek jak w wieku 18 lat :P a jeśli trzymasz się dobrze to nie musisz jakoś strasznie zmieniać garderoby tak sobię myślę...wszystko z głową i bez paniki 30 to nie 60:)
stynek
napisał/a: stynek 2014-08-26 17:16
Ja też czasami mam takie wrażenie, że nie wszystko wypada mi ubrać ale mój mąż skutecznie mi to wybija z głowy. Jak dobrze w czymś wyglądasz to żadne ograniczenia nie powinny wchodzić w grę. Wiadomo wszystko ma swój umiar.
Powiem Wam, że jakiś czas temu zobaczyła w internecie taką super piżamkę typu śpiochy i kupiłam sobie :p Jak ją ubrałam mąż miał niezły ubaw :rolleyes:
stazzja
napisał/a: stazzja 2014-08-27 11:42
Stynek, no i dobrze, odrobina szaleństwa i urozmaicenia w życiu jest jak najbardziej wskazana :D
napisał/a: karlbrand 2014-08-29 11:34
Trzeba się dostosować do wieku.Ja mam takie wrażenie,że nie pasują mi już tiszerty.
aniwey
napisał/a: aniwey 2014-08-29 12:36
A ja właśnie uwielbiam t-shirty ;) Wydają mi się odpowiednie niezależnie od wieku. Za to nie założyłabym infantylnej spinki w kwiatki (sama spinka w kwiaty może być, ale odpowiednia), nie przyczepiłabym do torby misia i nie kupiła obudowy na telefon w serduszka, ale to bardziej gadżety w sumie niż ubrania.
napisał/a: bar_kow 2014-08-31 19:31
30-latka powinna nosić na co ma tylko ochotę. Oczywiście, zależnie od okazji. Nie mówię, że do pracy należy iść ubranym jak na dyskotekę, ale przecież można się ubierać nowocześnie i modnie w każdym wieku. Ważne, żeby umieć rozgraniczyć co pasuje. Krótkie sukienki na imprezę? A czemu nie? :D