Czy wojna może dotrzeć do Polski?

Wojna nie dojdzie w najbliższych latach ze względu na to, że Rosja w ostatnim czasie stracili sporo pieniędzy. Organizacja mistrzostw/igrzysk, słabnący rubel, sankcje polityczne itd. itp.

Myślę, że Putin nie jest tak głupi, by atakować państwa, co do których nie ma pewności, że pójdzie mu gładko. Taką pewność miał już co do Ukrainy, a się przeliczył.

No niestety nie jest to tak całkiem nierealne. Jak Putinowi uda się łyknąć Ukrainę to na pewno zajmie się następnymi państwami, ale raczej nie członkami NATO bo to byłby na 100% konflikt zbrojny na dużą skalę, ale próbować destabilizować sytuację jakimiś rozruchami wewnetrznymi w tych państwa to być może tak.

Sytuacja Polski wyglądała naprawdę nieciekawie jeszcze kilka miesięcy temu. Byliśmy następni w kolejce po Ukrainie. Na szczęście ucichło to póki co, ale nie wiem, czy nie było to spowodowane kampanią prezydencką. W każdym razie trzeba być dobrej myśli.

A ja myślę, że w kręgu zainteresowań Rosji leżą (póki co) kraje, które należały do ZSRR. Nie sądzę, żeby Putin zdecydował się też na otwarty konflikt z NATO.
Rosja straszyła sąsiadów od zawsze i to się dzieje to nic nowego w jej polityce.

nie jestem pewna Czy UE i NATO by nam pomogły, bo oni glownie zajmuja się tym ze wydaja dyplomatyczne zalecenia i tyle. Mam nadzieje ze Rosję to powstrzyma bo podejrzewam ze oni chce iść jeszcze dalej. Na pewno nie podoba mi się to ze mamy udzielac im takiej duzej pomocy finansowej, przecoez PL to nie jest bogaty kraj, żeby tak zrozdawac pieniadze na prawo i na lewo.

Może dotrzeć bo nasze całe wojsko jest teraz w pogotowiu. Przez Ukrainę sytuacja jest napięta i sytuacja może się trochę rozwijać w złym kierunku..:( mam brata w wojsku i mi tak powiedział, że nie jest tak teraz do końca spokojnie i trzeba trochę uważać.

Musimy zrozumieć, że sojusze sojuszami, ale najpewniej jest pomóc sobie samemu. Po prostu nasza armia musi być silna. Jeśli armia będzie silna to nikt tak łatwo się na nas nie rzuci. Na razie nie sądzę, żeby Putin wystąpił przeciw państwom NATO, bo to byłby na pewno zbrojny konflikt na dużą skalę.

To okrutne, ale każdy musi zadbać w pierwszej kolejności o siebie i swoje bezpieczeństwo, niż liczyć że ktoś Polsce pomoże. Najlepiej zbrojnie nie mieszać się w konflikt na Ukrainie, bo będzie problem.

może patrząc na to co mówi Putin o rakietach

wydaje mi sie ze wojna do Polski nie dotrze, bo jednak jestesmy w Nato i podział wpływow jest stabilny, Putin nie jest chyba samobojca

nie ma takiej opcji :)