Filmy warte zobaczenia

Dla mnie "Karbala", jest niesamowitym filmem, byłam w weekend z moim facetem, w zasadzie to on mnie namówił, bo nie przepadam za takim wojennym kinem. ale nie żałuję: fenomenalne zdjęcia i świetna obsada. Mocny film.

Annais - myślę tak samo. :) A jeszcze przy tym, to ma zaskakujace przesłanie - nikt na wojnie nie wygrywa. Tylko właściwie ci żołnierze w karbali, to nawet nie mieli za bardzo wyboru - byli otoczeni i musieli się przez te 4 dni bronić zanim przyszły jakiekolwiek posiłki.

Ja nie polecam "Żyć nie umierać". Kot gra świetnie, ale cały film dość nieciekawie podchodzi do tego złożonego tematu.

Dzięki za opinię o Karbali - chcę obejrzeć, ale w sumie trochę nie ufam współczesnej, krajowej kinematografii i zastanawiałem się czy to nie jest kolejny gniot. Jeśli chodzi o moje filmy godne polecenia, to z całą pewnością jest między nimi Harakiri.

Ja zdecydowanie na "Karbalę" nie idę - tematyka wojenna na mnie nie działa. Ale na "Panie Dulskie" to już bardziej.

megan_fox napisal(a):

ja oglądam filmy głównie na dvd, w telewizji sporadycznie.
po prostu w telewizji puszczają przeważnie filmy które już widziałam.

lubię różne filmy dramaty, obyczajowe, komedie, thrillery, praktycznie z każdego gatunku, ale film musi być dobry.

ostatnio oglądałam na dvd Listy do Julii, taki ciepły, film o miłości, dla kobiet.
podobał mi się.
a w na TVN-ie Odważną z Jodie Foster, dobry thriller, polecam wszystkim.
Jodie Foster potrafi grać w takich filmach.

Ja też oglądam filmy obyczajowe, dramaty czy komedie.

Ja polecam "Forrest'a Gump'a" - film refleksyjny, nie to co książka.

Kalkowa - naprawdę książka gorsza od filmu? To chyba by był pierwszy taki przypadek :)

Ja polecam wybrać się do kina na "Pileckiego", o polskim bohaterze wojennym z czasów II wojny światowej. Mam nadzieję, że ten obraz przywróci pamięć o nim.

A ja polecam 'The Big Lebowski' - nie każdemu przypadnie do gustu, ale ja uważam go za jeden z najbardziej pozytywnie nastrajających filmów, jakie znam.

Moim zdaniem "Panie Dulskie" nieźle się zapowiadają. Na pewno się wybiorę. "Big Lebowski" rzeczywiście klimatyczny i nie każdemu może się spodobać.

Staroci nie będę wymieniać, bo nie starczyło by mi dnia :) ale z aktualności to polecam na pewno "Everest", nie holliłódzki, ale jednak z rozmachem, wspaniała historia, ale jak nie znacie szczegółów to nie czytajcie, żeby sobie nie spojlować, no i koniecznie w imaxie. No i koniecznie polską "Anatomię zła" Bromskiego, ostatnio na Uwikłaniu ciut obniżył loty, ale teraz widać, ze jest chyba w najlepszej formie. Mocne, gatunkowe kino, warto zobaczyć przede wszystkim ze względu na świetnego Stroińskiego (zresztą nagrodzony za nią).

z nowych to na pewno nowy film z DiCaprio (w tej chwili nie pamietam tytułu), poza tym "the danish girl" nie moge sie doczekac. i jeszcze "pakt z diabłem"