Jak spędzisz Andrzejki?

A ja pewnie spędzę ten dzień w krakowskiej restauracji Le Scandale. Tam zawsze jest fajna zabawa, także i w ten wieczór pewnie będzie można liczyć na udaną imprezę. Ze znajomymi odwiedzamy dosyć często to miejsce i muszę przyznać, że jeszcze nigdy nie wyszłam stamtąd zawiedziona.

owszem będzie lanie ale nie tylko wosku

---------------------------------------------------------------------------------------
Darmowy kod rabatowy na 5% as04567 do wykorzystania w sklepie [url]www.azjatyckistyl.pl[/url].

Ja andrzejki spędzę na morzu z przyjaciółkami Urządzamy sobie taki damski dzień Andrzejka ;p
Oferta wydaje się nam atrakcyjna http://www.unityline.pl/oferta/oferta_dla_ciebie/rejsy_specjalne/rejs-andrzejkowy
A czy ktoś z was wybiera się również na ten rejs ?

Kurde, chetnie bym sie też wybrała... tylko córcie trzeba gdzieś zaangażować natenczas ;) jeżeli wypad babski, to sie tata może zająć zresztą ;)

widzę, że znowu rabat mają dla Andrzejów :)

ja jadę na jakiś bal, ale nie wiem gdzie, co i jak - luby coś wykombinował :O

Dorota225 napisal(a):

widzę, że znowu rabat mają dla Andrzejów :)

aż żałuję że nie jestem Andrzejem :D:D Fajnie im, mi na imieniny nikt nie daje nawet 5% rabatu a co dopiero 50% jak Unity Line ;)

U nas wygląda na to że damy rade wyjechać razem :) bardzo sie ciesze, bo dawno nie mieliśmy jakiegoś wspólnego wyjazdu, o rejsie promem nie wspominając :)

szybka akcja jak można fajnie/ciekawie uczcić Andrzejki, z tym,*że to imieniny mojego taty. Nas jako rodziny jest troszkę ja mam córeczkę, mój brat 2-dwójkę i siostra również dwóch szkrabów i chcemy gdzieś iść. dodam, że Warszawa.

Nie mam w rodzinie żadnego Andrzeja, co ma swoje plusy i minusy. Plusy, bo nie muszę przesiadywać godzinami w towarzystwie wujka/kuzyna na nudnej rodzinnej kolacji. Minusem - bo takie kolacje bywają jednak czasem fajne, a ja organizować muszę sobie wszystko sama. Andrzejki spędzam... bez żadnego Andrzeja, za to w damskim towarzystwie. Wróżymy, jemy i gadamy - zawsze jest bardzo wesoło, nigdy - nudno :D

Ja, ze względu na stan ponoć "błogosławiony", spędzę ten czas w domu. Zwłaszcza że w tym roku będzie to sobota - upragniony odpoczynek po całym tygodniu pracy. Gdzie by mi się jeszcze chciało imprezować :D Nie znam żadnego Andrzeja, więc też do wyjścia nie jestem przymuszana. Książka, herbata, łóżko - idealne andrzejki :D

W tym roku raczej w domu, chyba że rodzice zabiorą Franka do siebie, ale raczej zapowiada się weekend bez większych rewelacji.