Jakie filmy polecacie? Na co warto pójść do kina?
napisał/a:
Krakoos
2013-09-03 11:32
Nie wiem czy macie podobnie, ale ostatnio albo nie mam szczęścia do filmów w kinie, albo po prostu taka szmira przewija się przez duży ekran.
Lubię obejrzeć film w domu, można sie wygodnie roziąść, położyc, mam świetne kino domowe, ale kino zawsze było dla mnie magicznym miejscem. Nawet słabszy film urastał do rangi arcydzieła gdy był oglądany w kinie. Ostatnio jakby wszystko sie zmieniło.
Jeszcze "Django" mnie zauroczył, ale jest to film idealny, więc nie ma co dyskutować.
Natomiast kompletnym rozczarowaniem okaząły się takie produkcje jak: "Dark Knight Rises", "Pacific Rimm", ostatnio "Elisium" - chyba rozczarowanie roku!, by wymienic tylko te popularniejsze.
Tymczasem w zaciszu domowym zapodaliśy sobie z żoną "Iron mana 3" - całkiem niezły, "Now you see me" - absolutna rewelacja.
Chyba po prostu na złe filmy wybieram się do kina.
Lubię obejrzeć film w domu, można sie wygodnie roziąść, położyc, mam świetne kino domowe, ale kino zawsze było dla mnie magicznym miejscem. Nawet słabszy film urastał do rangi arcydzieła gdy był oglądany w kinie. Ostatnio jakby wszystko sie zmieniło.
Jeszcze "Django" mnie zauroczył, ale jest to film idealny, więc nie ma co dyskutować.
Natomiast kompletnym rozczarowaniem okaząły się takie produkcje jak: "Dark Knight Rises", "Pacific Rimm", ostatnio "Elisium" - chyba rozczarowanie roku!, by wymienic tylko te popularniejsze.
Tymczasem w zaciszu domowym zapodaliśy sobie z żoną "Iron mana 3" - całkiem niezły, "Now you see me" - absolutna rewelacja.
Chyba po prostu na złe filmy wybieram się do kina.
napisał/a:
~gość
2013-09-13 22:41
warto się przejść
napisał/a:
Rooda666
2013-09-14 00:21
Jak zawsze z opóźnieniem trafiam na świetne filmy 
napisał/a:
melci
2013-09-17 21:41
a widzieliście już kryniki Riddicka?? jeżeli nie to polecam szczególnie w Arkadii w technologi 4DX - oglądając film w tej technologii stajemy się jego bohaterem, ruchome fotele, powiew wiatru, zapachy - wszystko jest odczuwalne, wszystkie informację nt. znajdziecie na stronie http://cinema-city.pl/4dx-info
napisał/a:
daffodil1
2013-09-30 18:19
polecamy CZAS NA MIŁOŚĆ!!
napisał/a:
Valkiria_
2013-10-01 11:37
Z małżonkiem gorąco polecamy Czas na Miłość :) Cudowny film.
Kolejna część Riddicka nas mocno zawiodła. Przypominała pierwszą część- z małymi modyfikacjami...
A dla wszystkich rodziców z dzieciaczkami, polecamy TURBO :) Historia o ślimaku, który marzył, by być szybki jak samochód wyścigowy ;)
Świetna bajka, trzymająca poziom Cars albo Samolotów
Każdy tu znajdzie coś dla siebie, bo i dorosły, i dzieciaczek ;)
Kolejna część Riddicka nas mocno zawiodła. Przypominała pierwszą część- z małymi modyfikacjami...
A dla wszystkich rodziców z dzieciaczkami, polecamy TURBO :) Historia o ślimaku, który marzył, by być szybki jak samochód wyścigowy ;)
Świetna bajka, trzymająca poziom Cars albo Samolotów
Każdy tu znajdzie coś dla siebie, bo i dorosły, i dzieciaczek ;)
napisał/a:
daffodil1
2013-10-01 15:23
napisał/a:
Valkiria_
2013-10-03 17:40
Wczoraj z Miśkiem byliśmy na "Millerowie" :)
Dawno się tak nie uśmiałam, aż mnie bolały zawiasy w szczęce :D
Polecam, bo dawno nie oglądałam tak udanej i prawdziwie śmiesznej komedii, w samej istocie znaczenia tego słowa :)
Dawno się tak nie uśmiałam, aż mnie bolały zawiasy w szczęce :D
Polecam, bo dawno nie oglądałam tak udanej i prawdziwie śmiesznej komedii, w samej istocie znaczenia tego słowa :)
napisał/a:
daffodil1
2013-10-03 17:44
już chyba polecałam tu wcześniej :P boska komedia! widzę, że mamy podobny gust ;)
napisał/a:
Valkiria_
2013-10-03 17:57
Się wie co dobre koleżanko 
napisał/a:
daffodil1
2013-10-03 18:32
Valkiria_,
napisał/a:
Valkiria_
2013-10-06 08:58
Wczoraj byliśmy z mężem w IMAXie na przedpremierowym pokazie "Grawitacji". No po prostu ludzie- ten film w tych imaxowych efektach RWIE ZADEK...
Calusieńki seans przesiedziałam kurczowo trzymając męża za rękę. Nawet się nie napiłam- napój jak kupiliśmy, tak wynieśliśmy z powrotem...
Calusieńki seans przesiedziałam kurczowo trzymając męża za rękę. Nawet się nie napiłam- napój jak kupiliśmy, tak wynieśliśmy z powrotem...