Konkurs „Różyczka”

freakqueen
napisał/a: freakqueen 2010-03-12 14:13
Mówi się, że prawdziwa miłość nie zna granic, żadnych! I faktycznie tak bywa, ale nic nie dzieje się samo. Jeżeli oboje ludzi walczy o to by przetrwała to tysiąc wad a mniej zalet nic jej nie zaszkodzi. Prawda jest taka, że bycie ze starszym partnerem jest na pewno niezwykle ekscytujące, dojrzałe.. Czujesz się bezpieczna jak nigdy. Wychodząc z założenia, że nie zabieram głosu w kwestiach dla mnie obcych powiem, że przeżyłam taki związek, i złego słowa nie powiem, bo taka jestem, że to co było piękne, piękne powinno pozostac, ja młoda, szalona, on starszy, ustatkowany, mądry... jakby się dało, podłączyłabym jego mózg do głośników, żeby móc go słuchać, cały czas...
Było wyrafinowanie, niezwykle bezpiecznie, rozkosznie, a ja dodawałam temu nutki młodzieńczego szaleństwa... I pewnie tak by było, gdyby nie to, że idąc przez życie razem ja z czasem zaczęłam miec inne potrzeby, plany i sposoby na życie niż on..
Po kłótniach, rozstaniach, powrotach on postanowił nie stać mi na drodze. Wtedy nie wiedziałam, jak dojrzały mężczyzna mógł się tak zachować, ale teraz wiem, że to właśnie była dojrzałosc.

Związek z różnicą wieku, może miec mnóstwo wad, i mnóstwa zalet, ale od nas zależy jak to wykorzystamy...
napisał/a: malutka5 2010-03-12 14:17
Myślę, że w pewnym momencie dojrzałość kobiety i mężczyzny wyrównuje się, przynajmniej do tego stopnia, że mądra kobieta zobaczy, że nie ma różnicy między mężczyznami bez względu na to, ile mają lat. W kwestii dojrzałości nie można generalizować. Czasem mężczyzna pomimo młodego wieku jest osobą bardzo dojrzałą, a innym razem, choć czterdziestka na karku, to nadal buja w obłokach a na myśl o stałym związku dostaje drgawek.
Starszy mężczyzna= mądry, bo doświadczony. Ale nie każdy jest na tyle mądry, aby dobrze ze swoich doświadczeń korzystać. Jest wielu starszych panów, którzy całe życie popełniaja te same błędy.
Młody mężczyzna= n iedoświadczony, bo... za młody i nie zna zycia. Ale może szybciej dogada sie z równolatką?
Stereotypy nie maja znaczenia, gdy dopadnie miłość. A ona ponoć góry przenosi...
napisał/a: tlenek182 2010-03-13 11:46
więcej jest na pewno wad niż zalet, ale znaczącą zaletą jest to, że młodszy partner może od starszego bardzo dużo się nauczyć. a wady są 3:
1. jeśli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze (w tym przypadku kobietom) i seks (facetom)- tego jestem pewna na 100 %
2. nawet jeśli takie osoby się kochają to presja otoczenia i pinie znajomych mogą zniszczyć nawet najtrwalszy związek
3. osoby takie mają inne spojrzenie na świat i inaczej rozumieją pewne sprawy i mają inne potrzeby, w końcu młodość kojarzy się z radością a starość ze stabilnością i spokojem.
po za tym myślę że wiek gra tu dużą rolę.
napisał/a: Liliana08 2010-03-13 22:15
Napisz nam, jakie są zalety a jaki wady ze związku ze starszym mężczyzną.

Moim zdaniem największą zaletą takiego związku jest niewątpliwie doświadczenie życiowe partnera i to, że przy takim mężczyźnie czułabym się po prostu bezpiecznie :)
Natomiast wadą to głównie spotkania towarzyskie ze znajomymi i to, że partner może wcześniej stracić sprawność a co za tym idzie mogłabym zostać wczesną wdową a tym samym samotną matką :(.
Jednak podchodząc do tego z innej strony gdy kwitnie w nas prawdziwa miłość, nie patrzymy na wiek partnera i przyszłość, nadzwyczajniej w świecie cieszymy się teraźniejszością, bo przecież miłość z dużą różnicą wieku jest takim samym ryzykiem, jak każdy inny związek pomiędzy rówieśnikami. Jeśli zaczniemy cieszyć się obecną chwilą życia, a nie zastanawiać nad przyszłością, nad wadami i zaletami bycia w związku ze starszym mężczyzną możemy naprawdę wiele zyskać - bo nie ma nic piękniejszego w związku niż trwała i prawdziwa miłość.
napisał/a: ~radosna_wiosna 2010-03-15 08:37
Związek ze starszym mężczyzną, jak z każdym mężczyzną, ma dwie strony medalu.
Z jednej jesteśmy w związku z doświadczonym człowiekiem, mentorem, osobą, która w wielu kwestiach może wypowiedzieć się na podstawie własnych doświadczeń, która wie, czego i w jaki sposób pragną kobiety. Mężczyzna dojrzały nie zachowuje się już jak dziecko, jest bardziej odpowiedzialny i nie zrzuca ciężaru dobrego zachowania na dziewczynę. Przy dojrzałym mężczyźnie można się czasem zapomnieć i wyzbyć hamulców, bo w takich momentach - w przeciwieństwie do młodszych Panów - będzie dla nas oparciem.

Minusem takiego związku są lata doświadczeń, podczas których partner mógł sobie wyrobić określone - nie zawsze dobre - nawyki. Może mieć już ustalony plan dnia, plan zachowań, grono znajomych, którego nie chce powiększać. Poza tym czasem może nie rozumieć, dlaczego w tym a nie innym momencie kobieta postępuje w ustalony sposób.
napisał/a: kiryczuczek 2010-03-15 11:06
Na parkingu przed centrum handlowym spotykasz koleżankę z pracy. Po uprzejmym powitaniu i wymianie zdań nt zdrowia, pada niezręczne pytanie:
- Co zakupy z tatą?
Po chwili zakłopotania:
- Jolu, poznaj mojego partnera Janusza.
Jolę zatyka i ledwo z jej ust padają słowa, że miło jej bardzo miło, po czym nagle dowiadujesz się, że Joli akurat bardzo się spieszy i nie może pozwolić sobie teraz na dłuższą pogawędkę.
Możesz być pewna, że pn w biurze nie będzie innego tematu jak Twój związek i rozmowy na stołówce będą milknąć, gdy tylko się tam pojawisz.
Łysina, siwizna (oznaki zdradzające wiek) są dla niektórych nie do zaakceptowania. I mam tu na myśli zarówno samych mężczyzn, jak rodziny i znajomych ich młodych partnerek. Symptomy informujące, że czas płynie nieubłaganie stają się bardzo szybko tematem plotek nawet obcych ludzi. Teksty : „o znalazła sobie sponsora” słyszane zewsząd nie są miłe dla ucha. Tacy ludzie mają przecież najwięcej do powiedzenia w sprawie czyjegoś związku. I to obcy poczuwają się do poinformowania taka parę, że do siebie nie pasuje długonoga dwudziestoletnia blondynka i szpakowaty czterdziestolatek. Wg ich mniemania wchodzą w grę tylko dwie rzeczy: kryzys wieku średniego lub materialne skłonności dziewczyny.
Warto zaznaczyć, że wielu facetom lata dodają uroku, staja się przystojniejsi a siwizna dodaje uroku. O gustach się nie dyskutuje i obcym nic do tego co pchnęło tych dwojga ludzi ku sobie.

Piątek wieczór.
- Umówiłam nas dzisiaj z moimi znajomymi w nowo otwartym klubie w centrum miasta na 21.00. Wypijemy kilka drinków, potańczymy, już tak dawno nigdzie nie byliśmy a ja chciałabym poplotkować z Baśką. Podobno powiększyła sobie biust.
- Kochanie nie możemy tego przełożyć na inny wieczór? Jestem zmęczony po ciężkim tygodniu pracy i jedyne o czym marzę to gorąca kąpiel, pyszna kolacja i wieczór przy dobrym winie i interesującym filmie. Poza tym nie lubię tego łomotu (ma na myśli muzykę klubową) i wszechobecnego dymu papierosowego.
Ona obraża się na niego, że nie lubi jej znajomych, że każdy jej pomysł jest z góry skazany na niepowodzenie. Argumentuje, że jest młoda i chce się wyszaleć stosownie do wieku. Bo kiedy, jak nie teraz? Zarzuca mu, że ona poświęca się podczas nudnych biznesowych spotkań. Ma dosyć siedzenia w domu w ciepłych kapciach przed telewizorem.
On ma pretensje o nieszanowanie jego potrzeb, ciężkiej pracy. To on tyra na życie, na jej studia, ciuchy, każdą zachciankę. I ma prawo do odpoczynku w zaciszu własnego domu. Czas szaleństw dawno minął i nie w głowie mu zarywanie nocy w zatłoczonych klubach w towarzystwie małolatów i ich „ambitnych” rozmów.
Różnica wieku daje o sobie znać również w sferze spędzania wolnego czasu. Każde z nich ma inne oczekiwania, priorytety. Te nieporozumienia wychodzą na jaw najczęściej dopiero w późniejszym stadium związku. Z początku są sobą tak zafascynowani, że każdą wolna chwilę spędzają razem. Dopiero później przychodzi rutyna i chcą czegoś więcej, kontaktu ze światem zewnętrznym, co okazuje się bariera nie do pokonania. Ale od czego są kompromisy?
Wszystko zależy od usposobienia, charakteru, priorytetów parterów. Są tez kobiety, którym odpowiada takie spokojne życie. Podświadomie szukają starszego mężczyzny (ojca, opiekuna), który się nimi zajmie. Bezpieczeństwo, poczucie stabilizacji, dojrzałość idzie zwykle w parze z wiekiem. To główny powód, dla którego kobiety decydują się na związek ze starszym od siebie mężczyzną.

Przykładów wad i zalet jest wiele, można by pisać i pisać. Jednak należy pamiętać, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. To, co dla jednego jest wadą, dla drugiego okazuję się zaletą.
napisał/a: bidulka86 2010-03-17 13:17
Myślę, że ciężko dać jednoznaczną odpowiedź na takie pytanie, ponieważ każdy związek jest inny, przeżywa wzloty i upadki, ma swoje problemy i szczęśliwe chwile. Jeżeli liczy się tylko MIŁOŚĆ to nie ma żadnych ograniczeń wiekowych. Jednak często zdarza się tak, że "MIŁOŚĆ" do starszego faceta niesie ze sobą również przywiązanie do jego pieniędzy, kart kredytowych, rezydencji ;) czy wypasionych aut. Jako przykład posłuży mi tutaj pewien dziwny związek Hugh Hefnera i jego trzech dziewczyn. Cóż to była za miłość!!! Jednak problem zaczął się w momencie kiedy dziewczynom zaczęły tykać zegary biologiczne. On jest już po osiemdziesiątce, więc nie bardzo odpowiada mu rola tatusia :D I jakoś wymienił te laski na... młodsze! Wniosek nasuwa się sam, że nawet poczucie stabilizacji bywa zachwiane. Zaletą związku z takim starszym panem jest niewątpliwie stabilizacja materialna. Wtedy pojawia się nieufność, że jest się z nim tylko dla kasy. Moim zdaniem w takim związku może często wiać nudą i nie dzieje się nic nowego. Można podróżować, poznawać nowe kultury...ale związek stoi w miejscu. Z życiem seksualnym też może być nieciekawie ze względu na różne dolegliwości w pewnym wieku. No i dochodzi jeszcze możliwość różnicy zdań co do potomstwa, o której już pisałam.

Jednak nad każdym związkiem trzeba pracować i nie zawsze wady mają rację bytu. To jaki będzie związek zależy od zakochanych...reszta dociekań nie liczy się. :)
napisał/a: ~OlkaG87 2010-03-17 19:34
Mam pytanko- do kiedy trwa konkurs i gdzie można znaleźć regulamin?
napisał/a: ~OlkaG87 2010-03-18 09:23
Dzięki Aga!:)
Jestem ciekawa, jak się potoczyła sprawa z reklamacją w spawie konkursu "Randka stulecia" ???
napisał/a: Katjen27 2010-03-18 12:01
OlkaG87 napisal(a):Dzięki Aga!:)
Jestem ciekawa, jak się potoczyła sprawa z reklamacją w spawie konkursu "Randka stulecia" ???


Hmm, a o jaką reklamację chodzi, jeśli można wiedzieć ? :)
napisał/a: Aga_TM 2010-03-18 12:46
Katjen27 napisal(a):Hmm, a o jaką reklamację chodzi, jeśli można wiedzieć ? :)


Chodzi o ten konkurs:
http://forum.polki.pl/showthread.php?t=16144&page=2