Konkurs „Ten jedyny”

Chciałam napisać w kilku zdaniach za co kocham mojego partnera, ale chyba nie
potrafię... Ciężko mi uczcuia ubrać w słowa....
... kocham go za jego oddech na mojej szyi kiedy się kochamy
... kocham go za to, że był przy mnie w najtrudniejszej i zarazem najpiękniejszej
chwili w naszym życiu - kiedy rodziła się nasza córcia
... kocham go za to, że kiedy wymaga tego sytuacja, jest poważny i
odpowiedzialny, ale potrafi bawić się z naszą córeczką jakby miał 13 miesięcy
tak jak ona
... kocham go za to, że liczy się z moim zdaniem, ale potrafi także podejmować
trudne męskie decyzje
... kocham go, za jego spontaniczność - wieczorne wypady na basen, na spacer
po rynku
... kocham go, że bez okazji potrafi przyjść z bukiecikiem kwiatów
To tyle, aż tyle, tylko tyle?

P.S. Zestaw RePower

Mój mąż był dla mnie już od dawna całym życiem. Na początku pomógł mi uwierzyć w siebie.Z szarej, zakompleksionej dziewczyny stałam się kobietą dumną i pewną siebie. Przez kolejne lata utrzymywał mnie w przekonaniu, ze jestem naprawdę wiele warta. Przy nim zawsze czułąm się piękna, kochana i szczęśliwa. Zyłam długo w takiej sielance aż nie spotkała mnie choroba.Wtedy znów mój kochany przyszedł mi z pomocą.Był przy mnie,wspierał mnie. Dzięki niemu walczyłam, nie poddawałam się. Wygraliśmy z chorobą.Szczęscie i spokój powróciły...Za to kocham mojego mężczyznę -zawsze jest przy mnie i sprawia, że chce mi się żyć. Nie jest już jednak całym moim światem...Połowę tego świata zajmuje nasz synek.Teraz gdy mam ich obu niczego więcej mi nie trzeba.Kocham mojego partnera za to,ze sprawił,iż moje zycie nabrało barw...

Kocham Go bo kiedy wcześniej kładę się spać On przykrywa mnie ciepłą kołdrą i gasi światło
Kocham Go za to, że w każdą sobotę i niedzielę o godzinie 14.00 przypomina mi o Familiadzie, bo wie, że lubię ją oglądać
Kocham Go za to, że wyszukuje wybrane przeze mnie filmy i muzykę, aby sprawić mi przyjemność
Kocham Go za to, że choć nie przepada za grzybami, zjada je kiedy ja je nazbieram
Kocham Go bo nigdy nie zapomina zapytać mnie jak się czuję i co słychać w pracy
Kocham Go bo toleruje mój różowy kolor paznokci, choć go bardzo nie lubi
Kocham Go bo rozumie, że lubię oglądać seriale
Kocham Go bo chowa w spodnie "gazety" na moje życzenie
Kocham Go bo tak zabawnie mruży oczy
Kocham Go bo pomaga mi robić zakupy oraz zmywać nie tylko wtedy, gdy jestem chora
Kocham Go bo podaje mi ręcznik gdy Go tylko zawołam do łazienki
Kocham Go bo zawsze chwali to co gotuję
Kocham Go bo nie umie grać na gitarze
Kocham Go bo tak niezdarnie myje zęby
Kocham Go bo ma swoje pasje
Kocham Go bo kiedy tylko ma czas godzinami gra na Play Station
Kocham Go bo uwielbia fantastykę oraz komiksy
Kocham Go bo bo nigdy w piątek nie zapomina o kupnie Gazety Wyborczej z programem
Kocham Go bo jeśli tylko nie jest w pracy robi mi kawę
Kocham Go bo kiedy jestem z Nim wszystko ma bardziej wyraźny kolor, nie jest banalne i nie jest po nic...
Kocham Go bo gdy ja już zdążę wstać, On tak słodko jeszcze śpiąc szuka mnie rączką obok siebie
Kocham Go bo przy Nim każdy drobiazg nabiera ogromnego rozmiaru i ogromnie cieszy
Kocham Go bo dzięki Niemu ze śpiewem i podskokach wychodzę do pracy
Kocham Go bo to, że czuję Go blisko sprawia, że lubię życie i mam dużo energii
Kocham Go bo kupowanie np. proszku do prania sprawia mi przyjemność, gdyż robię to także z myślą o Nim
Kocham Go bo gdy tylko spojrzę na Niego, On wie co chciałabym powiedzieć
Kocham Go bo maluje mój świat na wszystkie kolory tęczy opiekując się mną i dbając o mnie
Kocham Go bo On jest sensem mojego życia



Moim włosom potrzebna jest kuracja RePower.[/FONT]

Musze przyznac, ze gdy przeczytalam zadanie konkursowe wystraszylam sie widzac tyle odpowiedzi zapewniajacych o tym jak to kazdy partner jest wyjatkowy. Balam sie, ze moze jestem w zwiazku tak nieidealnym, ze moze to nie zwiazek, to jakas udreka. Ale ja wiem, ze go kocham, za te jego wybryki, niedoskonalosci i glupstwa, a takze:

- za sprawy banalne i tulenie moich zimnych dloni w zimie, by staly sie cieple,
- za caluski w nosek, gdy mam ochote rzucac gromami,
- za goraca herbatke z tajnego przepisu babusi,
- za obecnosc, sile i szczerosc,
- za wszystkie wady, bez ktorych bys nie byl juz tak wyjatkowy i tylko moj.

Moje wlosy odzylyby po repower.

za to jaki jest i kim jest wspaniałym facetem i ojcem kochajacym troskliwym za to jak dba i troszczy sie o mnie i naszą córeczke za kazdy jego usmiech który odrazu poprawia mi humor za kazde spojrzenie pełne miłosci za kazdy dotyk który jest ajk musnięcie motyla za kazdy pocałunek pełen rozkoszy i namietnosci za kazdą chwile spedzoną razem za romantyczne kolacje i wieczory kocham jego wady i zalety BO KOCHAM GO CAŁEGO TAKIEGO JAKIM JEST!!!*

kocham go za to, że jest

kuracja ReSoft

Kocham mojego mężczyznę, za to, że jest nadwrażliwcem i miewa takie same sny jak ja.
Za to, iż od pierwszego spotkania do pierwszego pocałunku były hektolitry kawy, a ciastko na talerzu nie dziwiło się, iż leży nietknięte.
Za to, iż przy nim moje usta mają nadal siedemnaście lat i wciąż spragnione są warg jego.
Kocham go, bo nauczył mnie kochać.

w razie wygranej chętnie poddam się metamorfozie ;)
a jeśli nie to proszę o kurację re POWER....

Kocham go za to ze jest, byl przy mnie i zasze bedzie wtedy kiedy go potrzebuje, kiedy dobrze i czasem zle sie czuje.

Kocham go za piekne poranki i sniadania do lóżka, tak zdecydowanie za śniadania do łóżka :) pychota hihih

repower ;)

"Człowiek potrzebuje człowieka żeby być człowiekiem"

Johannes Robert Becher

Dlatego ja kocham swojego partnera za to ze jestem sobą. Nie muszę udawać kogoś, kim nie jestem.

W przypadku wygranej zrzekam się nagrody głównej

Kocham go za to, iż pojawił się w moim życiu w najodpowiedniejszym momencie.
Po wielu niepowodzeniach, musiała nadejść jakaś rewolucja, która wstrząsnęłaby mną i postawiła na nogi.
Zapisałam w swoim dzienniku ' a teraz będę szczęśliwa' i tak być musiało.
Bo kiedy zobaczyłam go w klubie, gdzie grał koncert wiedziałam już, że będziemy razem.
I teraz kiedy jego słodkie jak nektar słowa wypełniają moje ego- wiem, że nie myliłam się.

Kocham go, za to, iż kiedy wyjeżdżam, on szalejąc z tęsknoty nazywa naszymi imieniami wszystkie ptaki na drzewach.
za to, że kiedy ze mną leży jest tak rozkosznie- mam niebo tuż nad głową, a drugie tuż za sobą, otulające mnie mocnym, ciepłym ramieniem.
kocham go za to, że odkąd jesteśmy razem jestem szczęśliwa jak nigdy.
i kocham go
bo on mnie kocha
kocha mnie
kocha !!!!


[jestem gotowa i zwarta by przyjąc na swoją głowę metamorfozę, ale z kosmetyków jak najbardziej się ucieszę, jakichkolwiek] ;)

Gratulacje dla laureatek:)

Ja rowniez gratuluję