Konkurs "Jak zostać królem"

napisał/a: leoniu 2011-02-03 23:44
Konstytucji RP łatwo zmienić się nie da - przynajmniej jeśli chodzi o kwestie stricte ustrojowe. Ale załóżmy, czysto teoretycznie, że się udało. Monarchiści wygrali, ale świat się kończy, bo królem zostałam ja. Kobieta - Polka - baba!
Reforma pierwsza: likwidujemy wszelkie objawy dyskryminacji wprowadzając za nieprzestrzeganie założenia tolerancji (takiej w myśleniu I. Berlina, żeby nie było niejasności, w skrócie: dozwolone jest to, co nie szkodzi Innemu) kary może nie najwyższe, ale skutecznie egzekwowane. Wiadomo bowiem, że nie wysokość kary, a jej nieuchronność zmniejsza przestępczość. I nagle znikają z retoryki uczniowskiej obelgi "Ty geju", z politycznej "To Żyd!!!", tramwajowej: "Zobacz, czarnuch"...
Reforma nr 2: Związki nieformalne staną się choć na tyle formalne, żeby nie było problemu ze szpitalnymi odwiedzinami, ubezpieczeniami, kontami bankowymi itp. O podatkach nawet nie wspomnę. Francuzi mają konkubinaty, pax-y i milion innych możliwości, a u nas? To jest Zofja, moja konkubina... No proszę Państwa!
Reforma trzecia: Likwidujmy szarą strefę, niech to państwo rozkwita, a nie usycha, bo: niani legalnie zatrudnić się nie opłaca, pani od sprzątania też nie, legalny angielski dla dziecka - oj, będzie ciężko. Niech podatki będą rozsądne, a biurokracja do przeżycia. Mam dość czucia się w czasie wizyt w szeroko rozumianej administracji, jak Józef K., czy Asterix. A przecież można inaczej, prawda?
Czwarta reforma: polityka prorodzinna, w lewicowym rozumieniu tego słowa. Nie chcę być traktowana jak inkubator ja jedno nędzne becikowe, które chyba zlikwidowano niedawno. Uwłacza to mojej godności. Wystarczająca ilość przedszkoli i żłobków. Jak wyżej: legalnie zatrudniane nianie, które można odpisać sobie od podatków. Tańsze podręczniki i książki. Bezpłatne szkolnictwo - w tym to wyższe, szanujące wyniki w nauce i płacące za to przyzwoitymi stypendiami. Niech to dziecko będzie stać na luksus wyprowadzenia się z domu! Wychowanie seksualne w szkołach! Realne, a nie na poziomie fikcji, jaką jest WDŻ. Dostęp do tabletek "po" i tych wczesnoporonnych.
I po ostatnie (piekło i tak mam już zapewnione): laicyzacja państwa!!! Ja wiem, że w ustach monarchy z woli Boga miłościwie nam panującego to brzmi absurdalnie, ale ja mam dość. Religii i krzyży w szkołach. Ludzi, dla których świecka moralność nie istnieje, bo jedynie słuszne normy są li tylko i wyłącznie katolickie. Ingerencji Kościoła w politykę, co jest raczej działaniem uwłaczającym tej dość jednak starej instytucji...
A potem...
Na stos, na stos, na stos...
Cóż. Tak niekiedy kończą królowe.
napisał/a: jaga12Xj1 2011-02-04 19:19
ja bym zmieniła jedną reformę żeby każdy człowiek który pracuje zarabiał tyle samo a nie że jedni żyję ponad stan a jednym na jedzenie nie nie starcza
napisał/a: julada 2011-02-04 21:18
Jak Nefretete zostać królową Egiptu, równie piękną i podziwianą jak ona. Skończyłabym z rozlewem krwi, wprowadziłabym demokrację by rząd z ludu wybrany wraz ze mną rządził krajem. Kolejne reformy to "Szkoły dla wszystkich" "Prawo do leczenia" i "Równouprawnienie kobiet". W dalszej kolejności pomyslałabym o zapewnieniu wszystkim pracy, mysle o otwarciu stoczni i produkowaniu super nowoczesnych jachtów i statków, nie zapominając o rozwoju turystyki, tylko tym razem dochody z niej idące otrzymywałby lud a nie rządzący.
napisał/a: Alciaaa 2011-02-05 20:45
Z chęcią zostałabym królem Polski i wprowadziła swoich pięć reform. Po pierwsze studenci mieszkają tylko w akademikach które są w wysokim standardzie pięknie urządzone z salonem gier i relaksu w każdym domu akademickim Po drugie zamiast barów z hamburgerami zapiekankami itp. wprowadziłabym na rynek bary mleczne czyli tanio i pysznie. Po trzecie emerytury i renty podniosłabym o 100% wszystkim oraz dla każdego rencisty i emeryta raz na rok państwo fundowałoby wczasy w wybranym przez osobę miejscu i ośrodku tydzień na koszt państwa żeby się zrehabilitowali odpoczęli pobawili i choć na chwilę zapomnieli o swoich troskach i zmartwieniach. Po czwarte zakazałabym zabijania i jedzenia mięsa w naszym kraju mięsa wołowego wieprzowego baraniny koniny i innych czterokopytnych a także importu tych zwierząt, komu się nie podoba niech kraj opuści. Dość obozów koncentracyjnych dla zwierząt w postaci ferm i innych pseudo hodowli a także rzeźi i okrucieństwa.Zwierzęta można mieć hodować ale nie wolno zabijać ani jeść. A po piąte zrobiłabym małą reformę w kościele i księży posłała do pracy na etacie i opodatkowała kościół oraz oddzieliła kościół od spraw państwa i polityki.
napisał/a: poranna_rosa 2011-02-06 16:00
Gdybym królową Polski została...
najpierw za głowę bym się złapała,
potem wybudowałabym drogi,
dałabym pracę dla tych ubogich,
służbę zdrowia bym uzdrowiła,
wypłatki przy stołkach bym ukręciła,
dzieciaczkom przedszkola pootwierała,
gimnazjum po prostu zlikwidowała,
liceum i studia bardziej wspierała,
by nasza młodzież się rozwijała...:D[/COLOR]
napisał/a: apoccalipsa 2011-02-06 20:06
Zostałabym królową USA. Wycofałabym wszystkie wojska, zakończyła wszystkie konflikty zbrojne i wojny w których ten kraj bierze udział i przeznaczyła zaoszczędzone pieniądze na rozwój medycyny.
napisał/a: efyre 2011-02-06 20:56
Chciałabym zostać królową Arabii Saudyjskiej, ale
nie żoną króla, a panującą królową
wprowadziłabym natychmiast w tym kraju znaczne
zmiany:
1. Przyznałabym kobietom wszystkie prawa, jakie
przysługują mężczyznom - swobodę poruszania się,
prawa polityczne, swobodę dysponowania majątkiem,
ubierania się według własnego upodobania.
2. Zlikwidowałabym policję religijną.
3. Wprowadziłabym równouprawnienie wszystkich
religii.
4. Wprowadziłabym demokratyczne wybory do
parlamentu
5. Nikt nie mógłby zabronić swobody wypowiedzi i
wyznawania takich obyczajów, jakie są mu miłe, a
zadaniem władzy byłoby pilnowanie wolności
wszystkich obywateli.
napisał/a: ludkowa 2011-02-07 20:20
Moje 5 Praw :)
1.prawo Jedzenie Jest Za Darmo Dla Wszystkich
2.prawo I Nakaz Uśmiechu Dla Wszystkich
3.prawo Do Własnego Domku Z Ogrodem I Wspaniałych Sąsiadów
4.prawo Nakaz Do Miłości Dla Wszystkich
5. Prawo Do Pracy Takiej Jaką Się ,I Pracować Z Kimś Kogo Się Lubi I Szanuje
napisał/a: drewienko 2011-02-08 19:36
Mój wybór na miejsce królowania, to Nigeria, konkretnie Lagos - najbardziej zaludniony obszar Afryki. Tam bardzo potrzebne są nowe reformy. Trzy czwarte miasta zajmują slumsy, w których ludzie żyją za mniej niż dolara dziennie, bez prądu, kanalizacji i dostępu do dróg. Kartonowe domy stawiane są dosłownie wszędzie (na plaży, przy torach). Mimo to, Lagos jest jednym z najdroższych miast na świecie. Bieda miesza się tu z luksusem, a odór wody w slumsie z zapachem francuskich perfum.
Skoncentrowałabym się na reformie zdrowia.Dostęp do opieki medycznej jest tam bardzo ograniczony, praktycznie niemożliwy, a usługi lekarskie są baaardzo kosztowne. Koszt wizyty lekarskiej wynosi 50 dol., a doba w szpitalu - 200 dol. Większość ludzi nie stać, by sobie i najbliższym pomóc.
Istotnym problemem tego kraju jest przemoc. Ci ludzie potrzebują wsparcia i bezpieczeństwa, natomiast na ulicach grasują gangi, wymuszają haracze, a po zmroku lepiej nie wychodzić.
Reform do przeprowadzenia jest w tym miejscu mnóstwo. Warto byłoby skupić się również na problemie AIDS, korupcji, codziennych brakach w dostawach prądu, czy też na stałych, parogodzinnych korkach w mieście, hałasie, tłoku czy wszechobecnym chaosie.
Chciałabym móc im pomóc.
napisał/a: ~wiewiorczak 2011-02-08 20:49
JA chciałbym byc królową Gwinea.Państewka w zachodniej Afryce.

napewno zmieniłabym bezrobocie .system pracy ,gospodarke rolna ,także poszanowanie praw kobiet,no i edukacje ,przestępczosć ,która jest u nich bardzo wysoka ,napady to sa najwazniejsze rzeczy w tym państwie.
goskaf1
napisał/a: goskaf1 2011-02-09 14:52
Zostałabym królową świata :D ( a co mi tam;)
i dzięki mojej władzy zmieniłabym kila rzeczy:
1. Wprowadziąbym PRAWDZWIE równouprawnienie wśród mężczyzn i kobiet - cały czas czuję i widzę, że kobiety są gorsze?
2. Dla każdych młodych małżeństw zagwarantowałabym mieszkanie...wiele z nich mieszka z rodizcami/teściami -a przez to psują się relacje między nimi.
3. Zrobiłabym wszystko aby szkolnictwo było darmowe - tzn. książki, wyjazdy itd. Nie wszystkich na to stać, a dzieci na tym cierpią
4. Zwiększyłabym pensje:)
5. Raz w roku, każda rodzina miałaby zagwarantowane wakacje!
napisał/a: Marzenkaa 2011-02-09 20:17
Chciałbym zostać Królową Polski,ponieważ kocham swój kraj i w nim czuję się najlepiej.Od pierwszego dnia swojego panowania wymieniłabym polityków w Sejmie i Senacie na tych,dla których najważniejsze jest dobro Polski.Przeprowadziłabym reformę oświaty i zlikwidowała gimnazja,ponieważ uważam,że nastoletnie dzieci potrzebują w życiu stabilizacji a nie rewolucji.I czują się zagubione w nowej szkole.Na pewno postawiłabym na politykę prorodzinną i zachęcałabym młode małżeństwa do posiadania dzieci.I w końcu przeprowadziłabym reformę służby zdrowia,ponieważ nie mogę już patrzeć jak starzy,schorowani ludzie czekają w gigantycznych kolejkach na wizyty u specjalistów.