Konkurs "Kolekcja marzeń - Batycki"

napisał/a: nikiczana 2011-11-24 13:59
BATYCKI ze względu na wysoki standard oferowanych produktów i ceny został spowity mitem, że to firma dla kobiet sukcesu, kobiet, którym wszystko się udało, które stać na mydło za 60 zł i ekskluzywne... wszystko. Czasem przechodząc obok sklepu BATYCKI, zaczynam się bać. Widzę piękne, zadbane kobiety, zupełnie jakby wyjęte z życia, idealnie ubrane, zajęte, bogate, tryskające pewnością siebie. Widzę ich romanse z pięknymi torbami, które pasują do ich idealnych policzków, do wysokich szpilek, rzęs dłuższych od ramion. I chciałabym skończyć z tym mitem, zlikwidować go. Chciałabym, żeby BATYCKI pokazał, że nie jest dla kobiet z wosku, że jest dla nas wszystkich. Niech kolekcja wiosenno-letnia zawiera w sobie mały pierwiastek codzienności. Okruszki matki, która jest jednocześnie żoną, sprzątaczką, kucharką, projektantką wnętrz, a która czasem chciałaby poczuć się wyjątkowo, jak wyjęta z życia i włożona do pięknej baśni. Uwielbiam klasyczne torebki. Cenię stare filmy, maszyny do szycia, słodką Audrey. Mam dwójkę małych dzieci, mnóstwo pampersów dookoła, butelek i zabawek. Kolekcję BATYCKIEGO widzę jako połączenie praktyki z pięknem i elegancją. Stawiam na wielkie torby, w których zmieszczę wersję kompaktową swojego domu, ale i małe, by czasem wyjść do kina i nie móc zmieścić tam nawet chusteczek higienicznych. Nie lubię kolekcji, które kopiują wszechobecne trendy. Jeśli w modzie są wzory i faktura skóry węża- zrezygnuj z nich i stwórz własny trend. Co powiecie na skórę słonia? Jest taka szorstka i chłodna, ale dotąd nie spotkałam się z czymś podobnym. Kolory... Z punktu widzenia matki powiedziałabym, że torebka powinna mieć kolory naturalne i raczej ciepłe- gdy na przykład dziecko wpadnie na pomysł, by ją wybrudzić. Ale jako kobieta- a to nią jestem przecież przez kolejne 12 godzin- chciałabym zobaczyć wiosną połączenia zupełnie kontrastowe. Jesienny brąz z zielenią budzących się do życia krzewów. Albo mroźny chłód białej zimny i gorący kolor pomarańczy. Niech BATYCKI da nam odrobinę tego, czego nie możemy dostać nigdzie indziej! Jesień wiosną. Zimę-latem.
Kształty niech idą w stronę gładkich i zaokrąglonych prostokątów- dużych, małych. A może odważylibyście się na dwupiętrową torbę maxi?
Klasyka klasyką, ale sięgnęłabym też po odrobinę nowatorstwa- lecz tylko jeśli chodzi o rączki torebek. Niech to one wieńczą skórzane dzieło! Bogato zdobione, srebrno-czarne, czarno-złote, nawiązujące do sztuki alternatywnej. W końcu i tak trafią w większości w dłonie kobiet "przyszłości". A na cóż mi takie rączki u torebki? Na pewno sztywne dzierżyłabym w dłoni o wiele pewniej, otwierając samochód, z dłońmi pełnymi siatek, z dzieckiem, bez dziecka, z pieskiem, czy bez. Jak wspaniale, że niedługo wiosna! Może dzięki tej kolekcji wybiorę się, jako matka i kobieta, na Śniadanie u BATYCKIEGO?
napisał/a: manowot 2011-11-24 15:39
To bardzo proste pytanie i jestem szczęśliwa niesłychanie,
że swój głos skromny dodaję i piszę jakie od kolekcji marzeń mam oczekiwanie.
Ma byc prosta, wygodna, kolorowa i radosna! Jak wiosna!
Ma służyc mojej wygodzie i swobodzie !
Na dodatek gdy będzie tania i większa - moja radośc będzie pełniejsza!!!!
napisał/a: ludzka_istot 2011-11-24 19:25
Wiosna- to poraz zieleni, rozkwitu, budzenia się. Lato to dojrzałość, pełnia, chwalenie się owocami. Nowa kolekcja toreb wiosna/ lato powinna być z jednej strony inspirowana dziewczęcością, delikatnoscią, subtelnością. Z drugiej- soczystością, dojrzałością, pełnią kolorów. Powinny to wiec być torebki i dla mamy, i dla córki. Z jednej strony- delikatne pastele, bez ekstrawagancji. Natomiast z drugiej- odważne zestawienia kolorów i materiałów. I pewnie, jak to w zyciu bywa- córka podbierałaby torebkę z maminej "dojrzałej" kolekcji, a mama gustowałaby w stonowanych córczynych pastelach.
napisał/a: kinnnga 2011-11-24 20:09
Wymarzona kolekcja Batycki wiosna/lato 2012 zachwyca kobiety w każdym wieku. Bo Batycki ŁĄCZY kobiety, a nie dzieli! W mojej rodzinie marka Batycki jest obecna od pokoleń. Do tej pory pożyczałam torebki od mojej mamy, gdy chciałam poczuć się wspaniale i perfekcyjnie dopełnić swój wizerunek. Teraz przyszedł czas również na mnie. Stałam się świadomą siebie klientką. Chcę być wierna marce, która jednocześnie jest moim autorytetem w dziedzinie stylu.

Według mnie sukces idealnej torebki polega na prostocie, która zwraca uwagę sama w sobie. Nie potrzeba zbędnych zdobień, nachalnych dodatków. Niech zatem ta kolekcja będzie doskonała w swej prostocie. Marka Batycki po raz kolejny zdobędzie moje serce w sezonie wiosna/lato 2012 konsekwencją wysokiej jakości, harmonią, doskonałymi proporcjami. Dla mnie najważniejsze są DETALE. Cenię sobie torebki dopieszczone w każdym calu- tak, jak marka Batycki robi to od początku istnienia. Klasa i styl projektantki Bożeny Batyckiej jest widoczna w każdej kolekcji, nadaje torebkom wyjątkowy charakter. Dlatego i tym razem inwencja twórcza Pani Bożeny będzie kluczem do sukcesu.

Jaki motyw przewodni proponuję zatem dla kolekcji wiosna/lato? – „Piękno sauté” - apetycznie, ze smakiem, z lekką nutką pikanterii. Wyrafinowana elegancja owiana tajemnicą. Subtelny styl przełamany mocnymi, nasyconymi kolorami. Wiosna i lato, to czas kiedy każda z nas chce zewsząd czerpać energię. Niech w tym sezonie nasza torebka obudzi w nas zapał do działania, radość życia. Zabierajmy ze sobą wszędzie nasze źródło inspiracji! Niech to właśnie torebka przypomina nam o tym, że pięknie jest być kobietą, niech dodaje siły i pewności siebie! W każdym miejscu, o każdej porze dnia i nocy.

Jako osoba wymagająca chciałabym, aby kolekcja dawała wybór. Dlatego, gdy chcę poczuć piękno natury, móc zachwycać się fakturą skóry, będę marzyła o torbie matowej. Oczami wyobraźni widzę INTRYGUJĄCĄ paletę barw. Taką, która kojarzy mi się z czymś ulotnym, niedopowiedzianym, tajemniczym. Surowa forma, ostre linie, architektoniczne kroje. To wszystko sprawi, że każda kobieta może poczuć się silna, zdecydowana.

Marka Batycki to przede wszystkim wysoka jakość i detale, a to z kolei uważam za składniki dobrego stylu. Kolekcja idealna to taka, która docenia wszystkie klientki, bo klasę i styl pragną mieć wszystkie kobiety bez względu na wiek.
napisał/a: wika04 2011-11-24 20:34
Piękne akcesoria są tym, co przyciąga wzrok kobiet jak i mężczyzn. Są niczym wizytówka osobowości- określają styl, gust a nawet temperament właściciela/ki.
Muszę przyznać, że Batycki nigdy nie zawiódł swoich zagorzałych miłośników. Przede wszystkim, dzięki temu, że zwracał uwagę na elegancję, perfekcję wykończenia i jakość materiału. I bardzo za to dziękujemy. Jednak wielkimi krokami zbliżamy się do kolekcji wiosna/lato 2012 i może czas na zmiany? Może Batycki mógłby zaskoczyć nas czymś nowym, niespodziewanym, co przyciągnęło by jeszcze większe grono fanów.
Pierwszą z moich propozycji jest nacisk na mocny akcent. Niech będą to wyraziste kolory. Oczekiwanymi są mocno rażące: żółć, pomarańcz czy zielony. W końcu mówimy o porze wakacji, zatem społeczeństwo potrzebuje inspiracji, więcej kolorów dominacji. Barw nadających żaru, świeżości i żywiołowości. Niech będzie to widok estetycznej różnorodności.
Ciekawym pomysłem było by też stworzenie nowych kształtów torebek. Te w kształcie muszelek czy motylków mogłyby być niecodziennym rarytasem, w który inni gorączkowo się wpatrują. I jako obiekt pożądania na pierwszym miejscu na listach plasują.
Postawiłabym też na pozłacane bądź posrebrzane wykończenia. Marzę też o ćwiekach lub dziewczęcych kryształkach, jako dodatek do torebek i portfeli. Uwielbiam te małe błyskotki. Dzięki nim każda kobieta poczułaby się jak najdroższy diament, który swym blaskiem serca zachwyca.
Niech zatem Batycki oczarowuje, zachwyca i zniewala. Niech wodzi na pokuszenie nasze zmysły i dalej wprowadza nas w piękniejszy świat z odrobiną ekstrawagancji, barwności a jednocześnie ze szczyptą namiętności i zmysłowości.
napisał/a: metidea 2011-11-24 23:56
Studiuje na ASP. Wielokrotnie słyszałam, że wyobraznia to płótno, na którym można wymalować róznobarwne obrazy. Uwielbiam projektować, wymyślać, kreować i tworzę nie tylko dla siebie, ale też dla znajomych. Ostatnio popełniłam pewną torebkę stylizowaną na indiańską, z rzemykowymi frędzlami. Gdy jednak myślę o firmie Batycki, widzę STYL, KWINTESENCJA ELEGANCJI, WYCZUCIE, WYKWINTNE HAUTE COUTURE oraz NAJWYŻSZA JAKOŚĆ MATERIAŁÓW. Jak myślę o kolekcji Batycki na wiosnę- lato 2012 widzę połączenie swawolną fantazję z nieodłączną klasyką. Powiedziałabym tak:
zmieszanie kilka kilogramów dzikiej fantazji Vivienne Westwood z toną klasyki Chanel.
Westwood jest twórczynią nowej fali, a Chanel, jako imperium propagujące prostą elegancję, stanowią najlepsze połącznie dla ludzi, ktorzy cenią zarówno renesansowy klasycyzm jak i barokowego przepychu z materiałami najwyższej jakości. Często dochodzę do wniosku, że dziś cięzko stworzyć coś innowacyjnego, wydaje mi się, ze najlepiej stworzyć coś na bazie wyjątkowych projektów, które już zaistniały w prêt-à-porter.
Torebki proste klasyczne, w kroju prostokątnym z naturalnej skóry, lecz również wersja limitowana, z wystrzałami farb jak u Andy Warhola oraz projekty oparte o styl indianski z dłuzszymi frędzlami, które nie byłyby jedynie dodatkiem do stroju, lecz odgrywałyby główną rolę.
Torba jako pieprz każdego modowego dania musi mieć swój charakter. Bez tego strój traci wiele na swojej wyjątkowości. Najchętniej już teraz wzięłabym maszyne i wypróbowała zrealizować w rzeczywistości swój pomysł. Wtedy dopiero można zweryfikować pomyślność swoich dzieł, utkanych w wyobraźni...
napisał/a: mdm1979 2011-11-25 10:34
Torebki synonim kobiecości,to nasz fetysz bez którego nie jesteśmy w stanie się obejśc.
Kolekcja Batycki na wiosne-lato 2012 sprawia,że to co było naszym fetyszem teraz stanie się naszą pasją,będzie jak poezja torebkowa,pełna kolorów i migoczących elementów,które w promieniach słońca będz się iskrzyc i mienic.To kolekcja zupełnie inna od pozostałych przeznaczona dla kobiet od 10-100 lat.Latem odbiegamy od klasycznych dodatków i kolorów,które po szarej jesieni i smutnej zimie już nam się opatrzyła.Na przeciwko zwolenniczkom letnich szaleństw wyszła tym razem firma Batycki prezentując najnowszą kolekcję zatytuowaną "słoneczna impresja"Torby są pakowne,duże,w których zmieści sie zarówno netbook dla kobiety spieszącej się do biura,czy recznik dla pani,która chce odetchnąc na plaży.Cała kolekcja jest wykonana ze skóry ekologicznej pofarbowanej w różne kolory.Dominuje tu pomarańczowy kolor słońca i zielony,którego inspiracją stały się pierwsze wiosenne pędy.Częśc kolekcji została wzbogacona o kosmetyczki,portfele i osobne torby na laptopa,które stanowią nawiązanie do torebek zarówno kolorystycznie jak i pod względem wykończenia.Kolekcja została urozmaicona srebrnymi zawieszkami,zarówno dla bogatszej klijenteli,gdzie wykonane są one ze srebra i kamieni svarowskeigo jak i dla mniej zamożnej młodzieży gdzie ozdoby wykonano z cyrkoni i niklu.Kolekcja Batycki zrobiła furorę na wybiegach stanowiąc zupełnie nowe oblicze kobiety wiosenno-letniej.Teraz idąc do biura ubrana w klasyczną szarośc kobieta dzieki nowej kolekcji może pokazac swoją wesołą i intrygującą naturę dzięki wesołym dodatkom,które staną się swoistym elementem nowoczesnek kobiety.
marttoolla
napisał/a: marttoolla 2011-11-25 12:41
[CENTER]Z nadejściem nowego życia (WIOSNY) kobieta musi zadbać również o najważniejszy dodatek do tego życia czyli torebkę! Proponuję dość pojemną, ala sakwa torebkę, z krótką sztywną (może drewnianą?) rączką. Kolorystycznie optowałabym raczej za spokojna gama kolorów-beżu czy szarości, ponieważ i tak nasze ubrania są już ubarwione wystarczająco. wszak nie chcemy uchodzić za papugę a kobietę z klasą. Materiał różnorodny do wykonania- mogłaby być to skóra, jak również zamsz. Charakterny wygląd urozmaica kapsel-nit, oraz delikatne "nóżki".[/CENTER]

[CENTER]Wybaczcie Szanowne Jury nie mam talentu kreślarskiego- oto namiastka z mojej wyobraźni. [/CENTER]
napisał/a: olenka28 2011-11-25 19:29
Kolekcję Batyckiego na sezon wiosna/lato 2012 powinny cechować 3 słowa: PROSTOTA, ELEGANCJA i ROMANTYCZNOŚĆ.
Batycki w przyszłym sezonie niech przeniesie swoje klientki w świat przepełniony baśniowością i romantycznością. Subtelności i delikatności niech dodają koronkowe materiały czy kwiatowe wzory. Niech torebki będą przy tym proste, klasyczne, ale z nutą żywiołowości i spontaniczności. Barwy tradycyjne, ale z akcentem drapieżności. Czerwień będzie znakomitym kolorem. Naturalna, połyskująca, cieniowana... do wyboru.
Teraz wielkość... Różnorodna. Ciekawym rozwiązaniem było by produkowanie wybranych modeli torebek w kilku rozmiarach i w kilku odcieniach. Tak, żeby każda z kobiet znalazła odpowiednią wielkość dla siebie, proporcjonalną do swoich potrzeb i stosowanie dobraną do stroju i okoliczności.
Krótko mówiąc nie może zabraknąć tych większych, ale i tradycyjne kopertówki też nie mogą zejść z podium. Wiadomo w zależności od okazji, ale na wieczór fenomenalna będzie elegancka kopertówka, która często potrafi tak oczarować, że nawet mała czarna zamienia się w kreację wieczoru.
Na co dzień... Ja poprosiłabym o nacisk na te pojemniejsze :), które przechowają coś więcej niż klucze do domu, komórkę i szminkę.
I jeszcze kieszenie... dużo kieszeni. Tak, żeby każda rzecz miała swoje miejsce, a kobieta przez to nie traciła czasu na zbędne szukanie swoich drobiazgów. Połączenie praktyczności z naturalną elegancją.
Co do portfeli to obowiązywać powinny te same zasady. Jednak wprowadziłabym dodatkowo nowy akcent- czarne piórka. Zwiewne, lekkie, ulotne- kojarzące się z wakacjami, chwilą.
Niech wybory Batyckiego dalej kuszą oko, niech noszą je kobiety nie tylko na czerwonym dywanie. Niech perfekcją zachwycają, urokiem powalają, a przy tym przez długie lata niech służą swoim przyszłym właścicielkom. NIECH W BATYCKIM BĘDZIE MOC PRZYCIĄGANIA KOBIET!
napisał/a: krysiapolak 2011-11-26 16:01
Batycki wiosna/lato 2012 – styl ROCOCO w NOWOCZESNYM wydaniu

Najnowsza kolekcja powinna być przede wszystkim... miłym zaskoczeniem. Gdy słyszymy ROCOCO –myślimy przepych. Ja jednak chciałabym, aby kolekcja Batycki wydobyła z tego stylu wszystko, co najpiękniejsze, zaczerpnęła tylko niektóre elementy, formy, wzory. Nie jestem zwolenniczką dosłownego czytania trendów, dlatego chciałabym, aby kolekcja nawiązywała do przeszłości, historii sztuki, ale jednocześnie była świeżym spojrzeniem na dany styl. Kolekcja powinna pozostać wiernym odzwierciedleniem filozofii marki Batycki, ale dodać pewien element zaskoczenia, magii, powabu stylu rococo.

Buduar zawsze był miejscem wyjątkowym, miejscem uwielbianym przez kobiety. Dlatego marzę o tym, aby kolekcja Batycki utrzymana była w „buduarowych” barwach. Czystość, niewinność bieli, delikatność pasteli, przyprószone pudrowym różem, zwieńczone wyrazistą czernią.

Zacznę od wnętrza, które jest równie ważne, jak zewnętrzny wygląd zarówno torebki, jak i portfela. Marzy mi się jedwabna podszewka z unikalnym, dyskretnym motywem kwiatowym. Ornamenty są tutaj esencją. W nowej kolekcji Batycki nie chcemy jednak, aby przytłoczyły klasę dodatków i toreb. Unikamy nadmierności i przepychu. Już samo użycie materiału jakim jest wysokiej jakości skóra (znak rozpoznawczy marki) nada kolekcji nowoczesny ton.

W gładkość i oszczędność skórzanych faktur sprytnie wplatamy fragmenty ornamentów, aby nadać kolekcji wyjątkowy charakter. Ciekawe i jednocześnie kluczowe będą tu formy. Inspiracją są tutaj muszle, ale nie tylko. Proponuję wszelkie kształty nawiązujące. Płynne linie, asymetrie, opływowe kształty.
Zapięcia, rączki torebek muszą być wyjątkowe. Wygięte formy, niebanalne kształty. Diabeł tkwi w szczegółach, a klientki firmy Batycki przywiązują wagę do właśnie do detali. Dodatkowym urozmaiceniem mogą być misterne hafty czy stylowe, jedwabne kokardy.

Przede wszystkim marzę, aby kolekcja była lekka, kobieca i dyskretna. Wszystko musi być dekoracyjne w subtelny sposób. Po prostu finezja w dobrym stylu. Stworzyć taką kolekcję byłoby nie lada wyzwaniem. Połączyć klasykę marki z dekoracyjnością stylu. Jestem przekonana, że taka kolekcja zachwyciłaby nie tylko mnie, ale miliony klientek.
napisał/a: bb26 2011-11-26 17:51
Kolekcja Batycki na wiosnę-lato 2012 powinna zaskakiwać kolorem, fakturą i kształtem. Postawiłabym na żywe, soczyste kolory, np. zieleń niczym amazońskie lasy, intensywna fuksja czy piasek pustyni. Kształty, które widziałabym w tej kolekcji odbiegałyby od tradycyjnych figur geometrycznych a zachwycały i przyciągały wzrok innych kobiet. Nie przeszłaby obojętnie obok nawet Lady Gaga. Co do faktury to lekkie nierówności czy drapieżne kolce w umiarkowanych ilościach dodawałyby pazura. Obowiązkowo kilka torebek zawierałoby motyw panterki, jakże modnej w tym sezonie, a myślę że i w następnym.
napisał/a: majka555 2011-11-26 18:15
Firma BATYCKI ma duże cycki
Bo te cycki to kobiece mycki
Produkuje dodatki
Stąd te duże podatki
Panie na produkcji
Robią według instrukcji
Torby, portfele, bryloczki
To kobiece koczki
Chodź bywa z nimi różnie
To fascynują przeróżnie
Klasa, szyk i elegancja to
To w torebkach ekstrawagancja
Wielkie, małe, duże
Wszystkie krzykną w chórze
„styl, wdzięk i klasa
To dziś wielka kasa”.
BATYCKI bursztynek
To wykwintny rodzynek
Każdy chciałby go mieć
Lecz móc nie znaczy chcieć.
Pani dyrektor
Chodzi jak protektor
Snuje się, wije
Trzymaj duże kije
Krzyczy bezwładnie
I tworzy ładnie
Kamienna grobla
Powinna dostać Nobla
Na skórę węża
Dziś można złapać męża
BATYCKIE eventy
Tworzą słynne legendy
Taniec, moda i uroda
To dla wielu dziś przygoda
Żółty, biały i czerwony
Dla Batyckiej biją dzwony
Owal kwadrat czy kółeczko
To dziś piękne ciasteczko
Choc bywa bardzo droga
To warta tego jej uroda.
Włoskie skóry
Lubią polskie góry
Kobiece grudki
Lubią duże przegródki
BATYCKA produkcja
To nie lada wielka funkcja
Prucie, szycie, cięcie
To ważne ujęcie
Czarna kopertówka
To dla kobiety aktówka
Portfela pomarańcza
Lubiana jak Hańcza
BATYCKIE akcesoria
To dla wielu duża euforia
Bo lansować każdy lubi
Gdy pieniądze swe pogubi
Romantyczna i odważna
To dla wielu zbyt poważna
Piękna, drobna i gustowna
Do Bożeny jest podobna
To torebka BATYCKIEGO
Królowa rynku polskiego
Gdynia, Gdańsk czy Poznań
Dostarczy Wam dużo doznań
Przemile panie ekspedientki
Zachęcają swe klientki
Do zakupów u Batyckiej
Oryginalnej jak celtyckiej
Lakierowana czy matowa
Bo to o niej właśnie mowa
Szorstka, gładka czy wypukła
Galanteria to przekupna
„Marka Przyszłości”
Daje dużo pyszności
Wyróżniana w magazynach
Pierwsze strony wciąż zagina
I choć bywa bardzo zmienna
To też bywa i sumienna
Wiosna czy lato
Słońce czy deszcz
Weź torbę w drogę i sobie jedź.
Nowa kolekcja
To będzie lekcja
Dla konkurencji
To metody egzystencji