Konkurs "Piękne włosy z Pilomax"

1.Aby moje włosy były piękne i pełne blasku staram się po pierwsze nie przeszkadzać im w byciu naturalnymi. Czynniki takie jak temperatura, wilgotność czy zły dobór kosmetyków do włosów, może spowodować, iż moje włosy nie będą takie jak być powinny. Oprócz tego stosuje eliksir prosto ze słonecznej Italii, który przywozi mi moja kuzynka, na stałe mieszkająca na Półwyspie Apenińskim. Właśnie tam, piękne Włoszki dbające o swoje włosy używają olejku migdałowego. Ten magiczny olejek sprawia, iż włosy są piękne i odżywiona. Moja kuzynka zaraziła mnie używaniem tegoż olejku i teraz nie wyobrażam sobie pielęgnacji włosów bez mojego włoskiego eliksirku. Pielęgnacja olejkiem migdałowym jest na tyle skuteczna, że jestem w pełni usatysfakcjonowana moimi włosami.
2.PILOMAX - CZAR PIĘKNYCH WŁOSÓW

Do ciemnych włosów

Moje sposoby na pielęgnację włosów to:
- stosuję szampon do włosów farbowanych z olejkiem arganowym i żurawina do włosów farbowanych aby chronił kolor,
- po umyciu stosuje odżywkę na łatwe rozczesywanie i ochronę koloru z płynną keratyną,
- raz w tygodniu stosuje maseczkę z żółtka, 2 łyżek jogurtu, soku z 1/2 cytryny, w celu nawilżenia, odżywienia moich włosów.
- dwa razy w roku na wiosnę i jesienią stosuję przez 6 tygodni suplement diety ze skrzypem polnym i pokrzywą, aby moje cebulki włosów się wzmocniły ,włosy nie wypadały i zdrowe były.

PRODUKTY PILOMAX UŻYWASZ ZDROWE, PIĘKNE WŁOSY ZAWSZE OTRZYMASZ.

Niemiłościwie panująca nam Zima atakuje zewsząd wszystkie aspekty naszego życia. Nasze zdrowie, nasze ciała, nasze dłonie, WŁOSY. Czas więc na zdecydowaną obronę!
Jestem bardzo ale to bardzo leniwa, oraz niecierpliwa i żądna efektów. Nie spodziewajcie się więc opowieści o miksturach złożonych z jajek, cytryn i innych papek, do których nie mam ani cierpliwości ani czasu. Cóż więc innego? Po każdym myciu włosów jak większość kobiet nakładam odżywkę lub maskę. Niestety, moje włosy mówią, ba! krzyczą, że to ZA MAŁO. Wiec jako człowiek prosty, wymyśliłam tak samo prosty sposób. Do każdej porcji maski lub odżywki którą nanoszę na włosy, dolewam kilka kropel czystego olejku arganowego (czy trzeba komuś przedstawiać działanie tego olejku? ;)). Takim oto prostym sposobem uspokoiłam swoje włosy. Mogę spokojnie nosić czapkę bez obawy o elektryzowanie. Nie mam obaw, że końcówki będą ulegały destrukcji przy kontakcie z suszarką lub szorstkimi swetrami, szalami. Efekt jest WOW. Spróbujcie same :)

Hasło: PILOMAX - cuda pielęgnacji techniki laboratoryjnej.
Zestaw do włosów ciemnych.

1. Mój sposób/przepis :) na pielęgnacje włosów:
- 1 kg spokoju- nawet przy myciu włosów brak stresu jest wskazany, bo chyba nie chciałybyśmy garści włosów we wannie
- 200 dag delikatnego szamponu- myję włosy codziennie, więc potrzebuję coś, co nie podrażni skóry głowy, ani nie wysuszy mi włosów
- 0,5 kg odżywki po każdym myciu- ułatwi rozczesywanie i układanie włosów
- 100 g maski regenerującej 2x w tygodniu
- 15 dag, 3x dziennie zdrowego pożywienia- bo zdrowy organizm, to zdrowe włosy
- 150 dag sportu- chociaż 3x w tygodniu
- i mnóóóstwo dobrego humoru, bo dobry humor, to bark stresu, a stres powoduje wypadanie włosów

2. Pilomax- MAXymalnie piękne włosy .

Chciałabym zestaw do włosów ciemnych.

1. Codziennie myję włosy szamponem o formule nie obciążajacej włosy i specjalnie przeznaczone do mycia włosów dzien po dniu.

2. Po każdym myciu włosów stosuję odżywki, co drugi dzień odżywki wzmacniającej włosy do spłukiwania, co drugi dzień odżywkę nadającą włosom objętości.

3. Raz w tygodniu myję włosy szamponem "filetowym", który nadaje moim naturalnie blond wlosom atrakcyjnej platynowej barwy.

4. Staram sie jak najrzadziej suszyć włosy suszarką. Mam włosy delikatne i dlatego taka forma suszenia włosów byłaby dla moich włosów zbyt dużym obciążeniem.

5. Do utrwalenia fryzury stosuję mocny, ale dobry lakier do włosów. To element pielęgnacji, który najbardziej wymaga kosmetyków najlepszej jakości. Zauważyłam, że od używania produktów tańszych włosy są zbyt przesuwzone i przez to bardziej skłonne do wypadania.

6. Raz w tygodniu stosuję maskę-serum dla włosów. Ma ona działanie kompleksowe. Odżywia, regeneruje, nadaje objętości, chroni kolor.

7. Raz na dwa-trzy tygodnie stosuję "głodówkę". Przez dwa dni nie używam żadnych produktów do pielegnacji włosów. Dzięki temu włosy i skóra głowy odpoczywają.

8. Staram się wybierać produkty naturalne a nie oparte na chemii, ale niestety ich cena jest znacznie wyższa od kosmetyków opartych na chemii. Wobec tego muszę dokonywać wyboru opartego na bilansie jakość - cena. Zwykle najdroższym kosmetykiem na mojej półce jest szampon, którego używam prawie codziennie i który przez to musi być naprawdę dobrej jakości.

9. Raz na dwa-trzy tygodnie podcinam końcówki włosów, co wzmacnia je oraz zapewnia im zdrowy wygląd.


hasło:

PILOMAX - najlepszy wybór dla Twoich włosów!

Wybieram zestaw dla włosów jasnych.

Moje sposoby na pielęgnacje włosów są mnogie. Mam jasne włosy, zniszczone rozjaśnianiem, więc wciąż muszę je doprowadzać do stanu używalności. Nie zadbam o nie po umyciu - nie mam co marzyć o rozczesaniu bez wyrywania masy ich wielosztuk i jęków przy używaniu szczotki.
Moje metody:
- myje codziennie, bo się przetłuszczają skubańce. Ale, że je kocham, to traktuję delikatnie, letnią wodą i ziołowym szamponem.
- najważniejsze jest u mnie odźywianie końcówek. A więc wszelkiego rodzaju maski, serum. Naturalne papki, czyli podkradziony córce rozgnieciony owoc avokado i przez chwilę mam zielone włosy:)
- mimo, iż walczę z sebum skóry głowy czasem zaszaleję i zrobię olejo-party, czyli olejowanie włosów na całej długości oliwką i olejem arganowym, potem świetna zabawa ze zmywaniem. I się zastanawiam, czemu tak szybko mi się szampon kończy...
- po za tym robię wszystko, co się powinno robić, by nie niszczyć włosów: pokłóciłam się z szuszarką, prostownicą i lakierami itp.
Jakby nie patrzeć - moim włosom poświecam dziesięć razy więcej czasu i uwagi niż pozostałym partiom ciała, ale dobrze mi z tym:)

Pilomax - poradzi sobie z problemami, na których polegną najlepsi.

1. Sposób na pielęgnację włosów mam znakomity,
moje przyjaciółki nie posiadają się z zachwytu.
Płukankę z piwa im urządzam, a to, co zostaje, na spotkanie z przyjaciółmi się nadaje :)
Nie męczę ich szczotkowaniem zbyt często, dbam bowiem o to, by na głowie było gęsto.
Gdy tylko mam czas, pozwalam im samym wyschnąć po myciu, stara suszarka czeka w ukryciu.
Staram się nie męczyć ich prostowaniem, by nie odwdzięczyły się wypadaniem.
2. Pilomax - piękne włosy i Twój najlepszy czas.

Wybieram zestaw do włosów ciemnych.

1. Moje włosy chronię cudowna ciepłą czapeczką, w której wyglądam jak fredka :) Czapka jest futrzana, a w środku satynowa, dzięki czemu moje włosy się nie elektryzują a skóra głowy się nie poci i włosy się nie przetłuszczają. Staram się zimą nie obciążać ich zbyt wielką ilością kosmetyków do stylizacji, natomiast używam znacznie więcej i o zdecydowanie mocniejszym działaniu kosmetyków pielęgnacyjnych. Zauważyłam iż moje włosy stają się zimą znacznie bardziej suche i bardziej się rozdwajają więc stosuje kosmetyki do włosów przesuszonych oraz specjalne serum przeciw rozdwajaniu się końcówek. Zimą bardzo dobrze sprawdzają się kosmetyki z dodatkiem jedwabiu oraz olejków np. różanego. Zimą poza kupowanymi szamponami, maseczkami, odżywkami i innymi kosmetykami używam również naturalnych kosmetyków w postaci płukanek z różnych ziół, w tym przede wszystkim z rumianku oraz myje włosy w soku z cytryny - od tego bardziej błyszczą i ślicznie i świeżo pachną.
Stosuję również maseczkę z jajek oraz raz w miesiącu płuczę włosy w piwie:)
2. PILOMAX i olśniewasz pięknem

A.D. 1. "Moje włosy" - ach, to piękna historia Do ich pielęgnacji używam głównie naturalnych kosmetyków (np.: roztwory do płukania z pokrzywy, a także jajeczne i z mlekiem). Dlaczego? Z tego powodu, że zazwyczaj wtedy, kiedy cieszę się ich efektami, to mój mąż patrzy na mnie niewiarygodnie namiętnym spojrzeniem. A przecież jesteśmy ze sobą już ponad 15 lat, więc „żar” mógł się już wypalić. Pomagają mi być olśniewającą, kiedy mój Ukochany czyni wobec mnie wyznanie:

„Jest w Tobie Coś pięknego, co momentami tak silnie przyciąga moją uwagę, hipnotyzuje, urzeka, że chciałbym zamieszkać na Twoim ramieniu i patrzeć na Ciebie bez przerwy”. Ach

Od czasu do czasu używam lnianego oleju i jestem z niego bardzo zadowolona, bo sprawia, że moje włosy są olśniewające. Przyznam się także do masek, zwłaszcza nawilżających, a reszta to moja TAJEMNICA, która zdradzę, ale tylko przyjaciółkom, więc...

A.D. 2. W przypadku wybrania mojego komentarza, proszę o zestaw kosmetyków do włosów czarnych.

Hasło:

"Pilomax, bo z pięknymi włosami zawsze Ci do twarzy."

1. Chronię włosy przed słońcem dzięki kosmetykom z filtrem i dbam o to aby pić dużo wody, bo uroda płynie ze środka, a do tego łykam codziennie prawdziwy tran aby włosy lśniły i błyszczały zdrowiem.
2. Pilomax to twoje maximum piękna!

Kobieto.

Żono.

Matko.

I Singielko.


Zatrzymaj się na chwilę. Zrozum, że nie musisz nieustannie się spieszyć. Wyrabiać 120% normy. To nie konkurs, to życie, w którym Ty też zasługujesz na chwilę czasu dla siebie. Wiemy, że cudownie jest dawać, więc daj SOBIE odrobinę czasu. Takiego na drobne przyjemności, chwilę relaksu i odskocznię od codziennych problemów. A wtedy zorientujesz się, że pielęgnacja włosów może stać się przyjemnością. Magicznym rytuałem. Regeneracją i odnową. Fizyczną i psychiczną.


Mycie włosów aromatycznym szamponem, któremu towarzyszy masaż głowy.


Nakładanie odżywki, po których Twe włosy staną się jedwabiste.


Spłukiwanie jej - jak rytuał pozbycia się wszystkich problemów danego dnia.


Pielęgnacja włosów jako przyjemność?

Zawsze.


To zależy tylko od Ciebie… To nie tylko kwestia kosmetyków. To kwestia decyzji, że oto najbliższe 10 minut życia poświecisz tylko sobie! Otoczysz się przyjemnymi dźwiękami (muzyka), zapachami (świece zapachowe) i pozbędziesz towarzystwa!

Polecam :)

HASŁO:
Pilomax dla Twoich włosów - regeneracja w minutę, pielęgnacja przez całe życie...

zestaw dla włosów ciemnych ;)

Ja stawiam na naturalność (choć zimą głównie stawiam na czapkę, zdając sobie sprawę, że to jednakowoż nie podchodzi pod pielęgnację). Latem wywar z pokrzywy. Zimą witamina D, żółtko i oliwa. Niby czasochłonne, ale jak się założy ten turban, zrobi kawę (albo jeszcze lepiej szałwię) i usiądzie z książką, to czas jakoś mija i w zasadzie nie ma problemu... Wywar z pokrzywy też gotuje się sam :) i sam stygnie.
Szampon delikatny, nie są palone na słońcu, przepalane nadmiernie gorącą suszarką...

No i staram się nie stresować. Niby melisa nie ma wpływu na wygląd włosów, na wygląd moich jednakowoż ma. W sytuacjach stresogennych piję ją litrami.

hasło?

Pilomax - i wszyscy będą ci zazdrościć koloru niezwykłej trwałości!

i wybieram (co za optymizm) zestaw do włosów ciemnych