Konkurs "Z miłosci do gwiazd"

Cikitusia
napisał/a: Cikitusia 2009-05-13 12:13
Piszecie tutaj o różnych gwiazdach, aktorach itp. Może i dla Was to ulubieńcy, ale jest jedna rzecz która mnie razi w tych wszystkich "pomocnych" gwiazdach. To że dbają tylko o swoje interesy, o swoją kase, kariere itp. Ile razy jak jest organizowany charytatywny koncert na chore dzieci, na jedno dziecko, gwiazdy owszem przyjeżdżają, robią sobie zdjęcia z chorymi dziecmi, ale po co? Dla własnej kariery. Przecież wielokrotnie słyszy sie jak to zespół X czy Y przyjedzie ale organizato musi pokryć koszty dojazdu ok 30tys. :eek: ......... To jest kosz dojazdu? Czego? Skoro zarabiają takie miliony to dlaczego jeszcze im mało....
Dla mnie jest jeden fenomen na świecie..... a nawet w Polsce. Michał Wiśniewski, pewnie powiedzie że to taka sama "gwiazda" jak inne, ja mam inne zdanie. Która gwiazda oddała swoje pieniądze na innych (M.W dał pieniądze na dom dziecka), która gwiazda spełniła dziecięce marzenie (on spełnił), która gwiazda odmówiła przyjazdu na koncert charytatywny (on nie odmówił), która gwiazda sprzedawała autografy chorym dziecią (on je dawał). Może i jest kontrowersyjny, może i zależy mu na własnym sukcesie, ale dla mnie jest choć w jednej kwestii prawdziwy. W pomocy drugiej osobie. A to chyba powinno się liczyć, a nie kolor włosów, głos czy aktorstow.
Monroe1591
napisał/a: Monroe1591 2009-05-13 17:20
MICHAEL JACKSON-zakochałam się w nim,odkąd skończyłam 6 lat.Nie chodzi tu o to,że marze i śnie,aby z nim być,że jest idealnym modelem na męża czy cos w tym stylu.Nic z tych rzeczy!Ja podziwiam jego styl bycia..ubiór, jego taniec,to jak się porusza i odwage.Odwage,że potrafi być sobą.I na dodatek robi to wszystko genialnie!
Wiem,że wiele osób,uważa go za zboczeńca,który zabawia się dziećmi,ale uwierzcie mi-to nie jest prawda!!ja to wiem,po prostu to wiem..
Michael jest cudownym człowiekiem-ciepłym,dobrodusznym i jeszcze przy tym wszystkim oryginalnym!To fakt ,że obecnie ma bardzo dużo problemów na głowie,troche się pogubił,ale nie o tym mam mówić.
Uwielbiam go za to,że jest niesamowitym artystą,piosenkarzem- takim z prawdziwego zdarzenia.Ma nieziemski głos,kiedy słucham jego piosenek,analizuje tekst,od razu świat staje się inny.Totalnie na każdym kroku!Zauważcie,że on naprawde wyróżnia się od innych gwiazd!Teraz każdy może śpiewać,byleby pokazać sie w telewizji,byleby być sławnym,ale większość z nich nie ma głosu prawdziwego piosenkarza.Głos Jacksona rozpoznajemy momentalnie.Grając w kalambury,można wieloma sposobami w kilka sekund go odegrać.Bo się wyróżnia!Oprócz tego pomagał jak tylko mógł wszystkim biednym dzieciakom,świetnie tańczy,śpiewa,ma super osobowość,on jest zwyczajnie inny.
Bardzo często go naśladuje,bo sama lubie się wyróżniać,a jego styl podoba mi sie nieprawdopodobnie!na imprezy ubieram się jak on,a kiedy słysze jego głos…gdy puszczają jego piosenke-znajomi wiedzą,że parkiet jest mój;)
Ucze się jego kroków(bardzo znany „moonwalk”),kolekcjonuje wszystkie możliwe rzeczy z nim związane,czytam książki o nim,oglądam filmy,szperam,poszukuje i wciąż zakochuje się od nowa!KOCHAM KIEDY TANCZY!!KOCHAM TO PO PROSTU!
I nie wstydze się tego,że już od dawien dawna jest dla mnie inspiracją,choć wiele osób się z tego śmieje-ja się tym nie przejmuje i rozumiem.O gustach się nie dyskutuje..Dodam,że mój chłopak przez jakis czas był o niego zazdrosny(często się kłóciliśmy,kiedy Tomek śmiał się,że Jacksonowi odpada nos itp.)hehe
Jednak od niedawna zaczęła mu się podobac jego twórczość i przyznał mi racje,że jest z niego niezły gość;)I nawet ostatnio na dzień kobiet dostalam od Tomka najnowszą płytę Michaela;D Byłam w niezłym szoku!!Uwielbiam go za to,że nie ważne,czy ktoś go lubi,czy też nie-każdy go zna i jego twórczośc przetrwa wieki!
Uważam,że już nigdy,NIGDY nie będziemy mogli oglądac kogoś tak równie Wielkiego jak Michael Jackson.
Na zdjęciu Michael i ja-zainspirowana nim....
napisał/a: anneczka23 2009-05-13 22:42
Violetta Villas Osoba wyjątkowa, ciepła, serdeczna. Jakże niesprawiedliwie krzywdzona przez media, kobieta o wielkim, niedocenionym w Polsce talencie, posiadaczka słuchu absolutnego i 4 oktawowego głosu. Spragniona miłości, skrzywdzona przez najbliższych, samotna...
Jestem miłośniczką jej pięknych piosenek, głosu i wdzięku. To kobieta z klasą, prawdziwa artystka. Jest osobą skromną dlatego mało kto wie, że zrobiła wielką karierę w Las Vegas, śpiewała z Frankiem Sinatrą i Barbarą Streisand. Specjalnie na jej występy ubiory szył sam Dior. Trudno jest mi pogodzić się z jej cierpieniem i osamotnieniem..Dla mnie Pani Violetta będzie zawsze najlepszą gwiazdą. Uwielbiam piosenkę "Mamo," która jest naprawdę ponadczasowa i poruszy każde serce....Szanuję i podziwiam tę gwiazdę, która gaśnie niezauważona w cieniu...Dla mnie będzie ona zawsze numerem 1!
napisał/a: ~PiłeczkA 2009-05-14 11:25
Moim ukochanym, wspaniałym, ulubionym artystą jest


Elvis Crespo

twórca najbardziej energetycznej salsy, jaką kiedykolwiek słyszałam.
Nie słyszałam dotąd nigdy muzyki, która od pierwszych taktów poruszałaby moje biodra i podnosiła z wygodnego fotela kiedy czytam. Elvis Crespo natomiast mi to zapewnia od pierwszego taktu :)




Moja ulubiona piosenka tego artysty to Princesita :)


jeśli chcecie posłuchać, zapraszam:
https://www.youtube.com/watch?v=1-6-lvDVvDw
napisał/a: justynaXsanko 2009-05-15 10:49
Krystyna Zofia Feldman ,aktorka o drobnej, wręcz filigranowej posturze,uznawana za mistrzynię drugiego planu. Ale w tej Małej Osóbce było tyle życia, energii co przenosiła na film i sceny teatralne.
Dużą popularność zyskała w wieku 83 lat, kiedy zagrała babcię Rozalię w popularnym serialu "Świat według Kiepskich".
A w wieku 88 lat wystąpiła po raz pierwszy w roli pierwszoplanowej jako malarz Nikifor Krynicki w "Moim Nikiforze".
Ja miałam jeszcze niesamowitą przyjemność oglądać Panią Krystynę w kilku przedstawieniach w Teatrze Nowym w Poznaniu, np.KRÓLOWA PIĘKNOŚCI Z LEENANE.
Wielu z nas oglądało w telewizji i w teatrze , ale tak naprawdę to mam miłe wspomnienia, kiedy często widziałam p. Feldman, na ulicach Poznania, na przystankach, zawsze pogodna, uśmiechnięta.Pamiętam też sytuację z baru mlecznego, gdzie musiała być stałą bywalczynią, gdyż przywitano panią mniej więcej tak" witamy , a dziś na co Pani ma ochotę ?"
Żyła skromnie, ale pozostała w sercach wielu ludzi.
napisał/a: edka0077 2009-05-15 13:08
Jest osobą zupełnie niemedialną… choć jego telent i pasja śpiewania spowodowała, że na stałe wpisał się do świata showbiznesu. Podobno w Włoszech traktowany jest jak dobro narodowe, na równi z zabytkami, szynką parmeńską i chianti. Jest Wielką Gwiazdą, nie tylko w Toskanii, ale nie oślepia ani nie przyćmiewa innych swoją osobowością. Za to jego głos potrafi zachwycić, niektórzy twierdzą, że „wbija w fotel” albo nawet „wyrywa z butów”.
Andrea Bocelli to niewidomy śpiewak i genialny samouk, który dał dowód na to, że silny ma nie tylko głos, ale i charakter. Jako 12 letni chłopiec stracił wzrok podczas wypadku. Jego rodzina dała mu tyle wsparcia i zachęty, że nie poddał się nigdy ułomności. Ukończył studia prawnicze i jednocześnie oddawał się swej pasji, którą była muzyka. Dziś jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych głosów na świecie, a jego koncertów słucha się z zapartym tchem, choć nie są one widowiskowe ani nie przypominają wielkich show, które proponują swoim fanom inne muzyczne gwiazdy.
Kiedy go widzę na ekranie telewizora, za każdym razem przypominam sobie, że warto walczyć o swoje marzenia, choćby wydawało się to niemożliwe albo bardzo trudne…
Kiedy słucham utworów, które zawierają tak potężny ładunek emocji – od wzruszenia, poprzez smutek, uwielbienie życia, pochwałę radości, wyznania miłości – to aż chce mi się żyć, działać, tworzyć, i po prostu cieszyć się każdym dniem…
Kiedy słucham jego czystego, mocnego głosu myślę o jego rodzicach, którzy pomimo tragedii, jaka wydarzyła się w życiu ich syna obdarzyli go czymś co najcenniejsze: miłością i wiarą, która zdolna jest „przenosić góry”…
napisał/a: mandarine 2009-05-15 13:47
Thomas Anders. Połowa nieistniejącego już formalnie duetu Modern Talking, który w latach 80-tych nie miał sobie równych. Setki koncertów w najdalszych zakątkach świata, miliony sprzedanych płyt i rzesze fanów to tylko niewielki dorobek duetu, który można streścić w kilku słowach. Jednak to nie koniec kariery dla kochającego śpiew i grę na pianinie Thomasa. Nadal czyni, co w swej mocy, by swoją twórczością uraczyć wiernych fanów, dla których stanowi namiastkę Modern Talking.
To nie tylko człowiek o niepospolitej urodzie, z charakterystycznym błyskiem w oku i zniewalającym uśmiechu, ale utalentowany artysta, który zachwycił mnie swoim cudownym, miłym dla ucha, głębokim głosem dawno temu, a ja do dnia dzisiejszego w owym zachwycie pozostaję. To człowiek o wielkim sercu, za co ogromnie go cenię i stawiam za autorytet. Zaangażowanie w działalność charytatywną to dla niego chleb powszedni, kilka razy zaangażował się do ról firmowych, odmawiając przyjęcia gaży na rzecz pomocy dzieciom. Pomijając fakt, że jego fundusze pozwalają mu na bycie darczyńcą, ileż to znamy osób ze show-biznesu, o których mówi się o wiele więcej, bo ich twarze regularnie pojawiają się na pierwszych stronach czasopism, ale o ich pomocy innym nie mówi się wcale, a powód jest prosty - bo takowej nie czynią.
Cenię Thomasa także za inne jego cechy, przede wszystkim za to,że nie wywyższa się jak niektóre VIP-y, nie wymaga w hotelach najbardziej luksusowych warunków ani spełniania zachcianek. Słuchając wywiadów z nim, daje się odczuć, że ma się do czynienia z człowiekiem statecznym, szczerym i prostolinijnym, nie traktującym innych "z góry", szanującym fanów i zawsze mającym dla nich choć chwilkę czasu. Pewnie nie wszyscy o tym wiedzą, ale najznakomitszym dowodem tego, ile wierni fani znaczą dla Thomasa, jest organizowanie przez niego każdego roku specjalnego Party dla fanów, i to już od 20-stu lat! Na takim spotkaniu dopiero można poznać prawdziwe oblicze Thomasa :) Sypie dowcipami jak z rękawa, potrafi z siebie zażartować, chętnie pozuje fanom do zdjęć, z anielską cierpliwością odpowiada na pytania przez nich zadawane, organizuje loterię, w której nagrodą jest np. kurtka, w której wystąpił podczas jednego z teledysków - czyli nie lada gratka dla jego wielbicieli oraz, co najważniejsze, hipnotyzuje fanów swoim zaczarowanym głosem podczas koncertu.
Jego utwory poprawiają mi humor, wsłuchiwanie się w brzmienie jego ciepłego głosu sprawia, że wszystkie smutki uchodzą jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, a problemy wydają się mało istotne. Tego leku na całe zło mogłabym słuchać godzinami, nie bacząc na porę roku czy dnia. Zasłuchać się, nie zwracając uwagi na świat wokół. Tylko ja, słuchawki na uszach, wciśnięty "Play" i płynąca muzyka. Piękne ballady, jazzowo - swingowe nuty oraz skoczne rytmy disco. Jego muzyka,bo to artysta wszechstronny. Thomas nie uważa się za gwiazdę, choć wśród członków show-biznesu dla mnie jest tą najjaśniejszą.
napisał/a: NATIK999 2009-05-15 16:28
Moim szołbiznesowym ulubieńcem jest, stroniący właśnie od sztucznego zainteresowania swoją osobą-Czeslaw Mozil W Polsce mamy w wielu utalentowanych artystów, ale - niestety - większość z nich stara się naśladować zagranicznych artystów i ich projekty. Aż tu nagle na polskiej scenie pojawił Czesław Mozil przyprowadzająć ze sobą świeżość.
Zetknęłam się z jego muzyką pewnie tak samo jak większość - wpadając na teledysk niezwykle melodyjnej, surrealistycznej i nieco abstrakcyjnej-"Maszynka Do Świerkania". Poszukałam i wpadłam na inne jego piosenki. Potem doszukałam się informacji, ze Czesław już wydał album.
Od pierwszych sekund zaczarowała mnie ta muzyka - niezwykły głos Czesława, barwna muzyka i genialne, niecodzienne teksty. Teksty niektórym wydaja się głupie, ale jak to mowią, ze nie jest to muzyka dla mas, i nie kazdy musi ją rozumiec. Dla mnie czasem chocby fragment lub linijka cos znaczą i zaczynam się usmiechac, rowniez nad sympatycznych akcentem Czesława. Kompozycje muzyczne sązróżnicowane, barwne, ale do siebie pasujące. Niesamowita mieszanina instrumentów (perkusja, trąbki, gitary, mandoliny, akordeon, pianino, klawisze, saksofon, kontrabas), która w kolejnych piosenkach przybiera różne połączenia i proporcje nie pozwalając się nudzić.
Każda jego piosenka to osobne małe- literackie dzieło sztuki, słuchając czujemy, ze bierzemy udział w niezwykłym recitalu tego artysty. POlecam.


napisał/a: czarna2318 2009-05-17 12:31
Moja ulubiona gwiazda to piękna i urocza,niemiecka modelka Heidi Klum.
Lubię ją za to,że nie obnosi się ze swoim gwiazdorstwem,tak jak inne wielkie gwiazdy,nie zabiega o uwagę mediów za wszelką cenę...Po prostu żyje tak jak ona chce żyć,a nie tak jak ktoś od niej tego oczekuje.
Lubię ją też,za sympatyczny uśmiech i miły sposób bycia.Za to,że będąc modelką zdecydowała się na rodzinę i dzieci,nie martwiąc się o swoją karierę.
Czasami zazdroszczę jej,że po ciąży tak szybko wróciła do swojej figury i jak widać dalej jest tak samo piękna.Oprócz tego jest moją idolką w dziedzinie mody,jej styl jest godny naśladowania.No cóż takiej osoby,jak Heidi Klum nie sposób,nie lubić:)
napisał/a: valin0 2009-05-17 14:02
Od jakiegoś czasu jestem zauroczona starymi filmami. Jako młoda osoba lubiąca kino stwierdziłam, że powinnam znań również klasyki.... jednym z filmów który obejrzałam było "Sniadanie u Tiffaniego" i tak zaczeło się z Audrey Hepburn. Każdy następny film bardziej mnie zauraczał:"Miłość popołudniu", "Rzymskie wakacje", "Szarada", lekkie filmy, które naprawdę pozwalają odreagować dzisiejszą rzeczywistość, czego nie można do końca powiedzieć o dzisiejszych filmach. Zrozumiałam, że nikt inny nie stworzyłby takich wspaniałych a takich originalnych kreacji jak Audrey, do każdej roli wcielała tyle życia... Tak bardzo zafascynowała mnie ta postać, że gdy tylko wyszła biografia "Oczarowanie. Zycie Audrey Hepburn" musiałam ją przeczytać. Jestem w trakcie jej czytania i ta kobieta jest nie tylko synonimem elegancji i stylu ale i wzorem do naśladowania. Kojarzyła mi się z piękną kobietą, ale okazało się ze jest bardziej wyjątkowa niż się mogło wydawać, a wydawać by się mogło, że nie można być bardziej wyjątkowym. To właśnie w latach 1970-1993 udowodniła jaką jest nadzwyczajną osobą, której los innych nie jest jej obojętny. Wydaje się, że swoje życie przeżyła najlepiej jak można było. Szkoda, że teraz nie ma takich osób, które mogły by być wzorem do naśladowania. Znani ludzie pragną sławy, zarówno dobrej jak i tej sławy. Pragną jedynie by się o nich mówiło. Bogaci adoptowują wiele dzieci, dobrze, ale czy dwoje ludzi może dać pełną miłość wielu adoptowanym dzieciom? Czy robią to jedynie dla sławy? Audrey było napewno szczera w swych czynach. Swój mały wywód zakończe cytatem z pierwszej strony książki "To prawda była dowodem oczarowania" Henry James.
napisał/a: ~happy_go_lucky 2009-05-17 14:03
Dla mnie największą gwiazdą, w pozytywnym tego słowa znaczeniu, jest Hugh Jackman. Tego wspaniałego aktora miałyśmy okazję ostatnio podziwiać w kolejnej części sagi X-Men, gdzie wcielił się w postać Wolverina.
Jednak nie cenię go za jego karierę aktorską, lecz głównie za to jakim jest człowiekiem. Nie robi przedstawienia ze swojego życia prywatnego, nie wdaje się w romanse, które przecież stały się normą w Hollywoodzkim świecie. Wartości rodzinne są dla niego najważniejsze i to sprawia, że ten aktor jest dla mnie tak wyjątkowy.
W 2008 roku Hugh Jackman został wybrany przez magazyn 'People' najseksowniejszym mężczyzną roku. Trudno się z tym nie zgodzić, bo czy jest ktoś seksowniejszy od kochającego męża i ojca?

[ATTACH]29658[/ATTACH] [ATTACH]29660[/ATTACH]

[ATTACH]29661[/ATTACH] [ATTACH]29663[/ATTACH]

[ATTACH]29664[/ATTACH]

Zdjęcia zaczerpnięte ze stron:
http://l.yimg.com/eb/ymv/us/img/hv/photo/movie_pix/universal_pictures/van_helsing/hugh_jackman/vanpreg.jpg , http://dailyblabber.ivillage.com/entertainment/archives/cute%20dad%20of%20the%20day%20hugh%20jackman.jpg , http://www.reelmovienews.com/images/gallery/hugh-jackman-in-a-t-shirt.jpg , http://media.photobucket.com/image/hugh%20jackman/narrows101/Family/hugh-jackman-new-years-family-fun-0.jpg , http://i171.photobucket.com/albums/u295/maddies_abb/JackmanFamily/hugh-jackman-torso-01.jpg
napisał/a: lubiekisiel 2009-05-17 17:10
Audrey Tautou - jest moją ulubioną aktorką. Nie zachowuje się jak większość jej równieśniczek, nie bierze narkotyków, nie upija się, nie robi nic by zdobywać popularność, a jednak gra w filmach i ludzie ją rozpoznają. Jak ona to robi? Po prostu jest wspaniałą aktorką! Nazwałam ją "młodą aktorką starej daty", dlatego, że jest całkowicie niedzisiejsza, ale to jej atut. Któż z nas nie pamięta jej jako Amelii w filmie pod tym samym tytułem? Była w niej jakaś magia, czary, które kazały zastanowić się nad życiem, sprawdzić, czy też nie żyjemy jakbyśmy mieli "szklane kości". Wi nnych filmach też kreuje posatci, które na dlugo zapadają nam w pamięć. Ma też niezwykłą urodę, nie jest typową pięknością, a jednak coś nie pozwala mężczyznom oderwać od niej wzroku. Chcialabym by więcej było taki gwiazd, które są znane z tego, że świetnie grają w filamch, a nie tylko z tego, że są znane.