Ksiądz odmówił udzielenia chrztu

napisał/a: ~gosciowa 2009-07-01 22:44
zgadzam sie z twoja ostatnia wypowiedzia .
napisał/a: ~ksiądz :( 2009-07-17 17:53
wiadomo za pieniądze ksiądz się modli a czy rodziców stać na jego "panie Boże zapłać ""
napisał/a: ~natalia 2009-07-19 19:06
fajnie ze znalazlam to forum bo wlasnie jestem w ciazy ale niewiem czyksiadz mi ochrzci jak urodze bo zylam bez slubu ze starszym mezczyzna.jaksie wyprowadzilam do miasta bo ludzi nie dawali spokoju to ksiadz mniewykreslil z listy parafian.teraz kiedy wrocilam na wies to ten sam ksiadzudaje ze mnie wogole nie ma.a do koscila chodzilam i chodze.kataliczkawierzaca jestem ale co z tego?zobaczymy za pare miesiecy.jak nie bedziechcial to jego strata.aha jeszcze dodam ze zyjac w tym konkubinacie bratchcial mnie za chrzestna dla corki ale ksiadz sie nie zgodzil,ABSOLUTNIENIE!bo zyje w grzechu.a moja sasiadka siedziala z chlopakiem-wkonkubinacie- za granica 2 lata i jak przyjechala do polski to jej ksiadzkarteczke wypisal i ma chrzesniaka.a mnie odmowil.wariacje.na pewno nie dammu grubej koperty.a oni na to chyba licza.zamiast serca to maja woreczek napieniadze...
iszka
napisał/a: iszka 2009-07-23 08:52
Nie można wrzucać wszystkich księży do jednego worka! Ludzie piszągłównie o nieprzyjemnych sytuacjach, a ilu jest duchownych z powołania,naprawdę wspaniałych... - pomyślcie tez o tym
napisał/a: ~gość 2009-07-23 15:57
Nie spotkałam jeszcze dobrego księdza, od dziecka na mszy słyszałamtylko dajcie i non stop nowe auta ksiądz miał, są dobrzy księża tylkogdzie ich znaleźć???
napisał/a: ~natalia 2009-07-24 22:21
tych z powolania jest niestety niewielu,ale racja ,ze przeciez i tacy sa.sadobrzy ksieza.tylko czesciej sie tych zlych spotyka...
napisał/a: czerwien234 2009-07-26 10:54
Wiesz Natalia jestem w bardzo podobnej sytuacji.Mój chłopak zdradziłmnie z inną.Dopiero po 3 tygoniech jego odejścia dowiedzialam sie żebede miec dziecko.Bardzo chciałem mieć ale boje się że sobie nie damrady sama.Miwszkam z rodzicami.Mam nadzieje ze ksiądz mi da chrzest niezwracając uwagi na to ze jestem bez slubu.prosze was odpowiadajcie imowcie co myslicie na mój temat i czy sadzicie ze ochci czy nie:)
napisał/a: ~gość 2009-08-10 23:04
Tobie na pewno nie zrobi problemu, samotne matki traktowane są ulgowo.
napisał/a: ~natalia 2009-08-11 16:57
ja sie wogole tym nie przejmuje,czy mi ochrzci czy nie.jak nie on, to jakisinny ksiadz.a podejrzewam ze wiekszosc nie odmowi chrztu.pamietajmy,ze nierobia tego za darmo.
napisał/a: ~*R* 2009-08-14 09:10
fajnie ze znalazlam to forum bo wlasnie jestem w podobnej sytuacji, mamyslub cywilny i 4 miesieczna coreczke i tez mamy problem z chrztem,to jestwszystko takie chore ze szkoda gadac ..ostatnio poszlam do ksiedza topowiedzial mi krotko ze mi nie ochrzci dziecka byl na tyle bezczelny zepowiedzial mi zebym sobie sama wziela wode swiecona i z mezem ochrzcilaskoro zyje bez slubu(koscielnego) ..z pierwszym dzieckiem tez musialamrozmawiac z proboszczem ale jakos sie udalo mam juz tego dosc naprawde zebyczlowiek musial sie tak przed nimi plaszczyc ..ksieza sa przeciwniantykoncepcji.walcza o nienarodzone jeszcze dzieci a jak juz dzieckoprzychodzi na swiat to odmawiaja chrztu?? dla mnie to jest nie dopomyslenia jest jeszcze jedno na co chce zwrocic uwage a mianowicie to ze umnie tu w moim miescie w jednej z parafii jest tak ze jesli juz ksiadz siezgodzi na chrzest(to tez zalezy chyba od humoru na jaki w danym dniutrafie) to mowi ze odbedzie sie on ale po czyjms slubie po mszy bez komuniitak byle jak na szybkiego jak tak mozna w ogole traktowac ludzi a przedewszystkim te dziecine niewinna ostanio rozmawialm z osoba ktore jest doscblisko zwiazana z proboszczem do ktorego mam isc i PROSIC o chrzest,topowiedzial ze" jak w pokore sie nie uderzy to nic z tego nie wyjdzie"ajeszcze jakby udalo sie jakas lezke troche uronic to juz w ogole bylobynajlepiej"przeciez to jest strasszne nie mam zamairu plakac na zawolanie iobiecalam sobie ze skoro moje pierwsze dziecko bylo ochrzczone normalnie nanormalnej mszy to i drugie tez bedzie bede chodzic od parafii do parafii azwkoncu trafie na ksiedza z powolania..o ile jeszcze tacy sa,aha i jeszczejedno -poszlam do innej parafii i ksiadz nie dosc ze rozmawial ze mna wprogu na deszczu to oczywiscie tez powiedzial ze chrztu nie udzieli bo mojrejon tam gdzie jestem zameldowana nie nalezy do ich parafii:) i wlasnietakim zachowaniem ksiaza odpychaja ludzi od kosciola my z mezem wierzymy wBoga ale do kosciola nie chodzimy wlasnie dlatego gdyby oni byliinni..mieliby wiecej wiernych
napisał/a: ~*R* 2009-08-14 09:16
Aha jeszcze jedno-nie mam zamiaru placic wiecej zeby udzielono mojemudziecku chrztu w ogole za sakramenty nie powinno sie placic to jestsmieszne i dlatego wlasnie moj maz nie wezmie slubu bo nie ma zamiaruplacic co laska 1000 zl,na ktore musi ciezko pracowac..
napisał/a: ~Katerina 2009-08-15 14:46
Ja też żyje bez ślubu i wybieram się do księdza żeby udzielił chrztumojemu synkowi. Nie zamierzam się płaszczyć przed nim, jeżelipotraktuje mnie jak powietrze wygarnę mu wszystko. Potraktuję go tak jakon mnie. Ale mam nadzieję że trafię na fajnego księdza. Faktycznie jakto słyszałam od mojej zmarłej prababci "piekło będzie księżmiwybrukowane"