Książka warta polecenia

polecam "Pod powiekami"
Katarzyny Rygiel
o miłości mezaliansie trudnych wyborach

Polecam księgarnie taniej książki http://www.oczytani.pl. Zawsze coś dla siebie się znajdzie i wszystko przecenione.

agnes77 napisal(a):

a co do Cejrowskiego to chętnie coś poczytam, zawsze fscynowała mnie Ameryka łacińska, lecz sama jego postać wydaje mi sie nieco antypatyczna.

Uwierz, że jego książki napisane są prostym językiem i śmiechu przy nich duużo:)
A z nowości polecam "Siedem szkiców" Virginia Woolf . Opis książki macie np. w merlinie. Nie czyta się jej super łatwo, ale polecam.

"Osobowość ćmy" - K. Grocholi

Polecam ksiazke elizabeth king pt "mniej niz nic" wzruszajaca.. piekna..

Emili Griffin "100 dni po ślubie"... Daje do myślenia.... Zakupłam oczywiscie w merlinie, do tego w romocji dokupiła "Dziecioodporną" tej samej autorki, za grosze jakieś. Książka jest idealna do czytania w pociągu, czy metrze. Napisana przystepnym językiem, wciaga czytelnika i zachęca do zapoznania się z innymi książkami tej utorki.

Nietypowo polecę tomik poezji, zamiast książki. Przykładowo Małgorzaty Hillar, "Prośba do macerzanki" (lub "Modlitwa do macierzanki", nie pamiętam dokładnego tytułu). Powinien spodobać się wszystkim kobietom, a szczególnie mamom, gdyż prezentuje macierzyństwo na tle roślin, przyrody, kwiatów, konstruuje malownicze wizje kobiety. Wiersze są krótkie, nie wymagają refleksyjnego podejścia. Zachwycają subtelnym pięknem, harmonią człowieka i przyrody:)

Z prozy polecam wszystkim powieść Lizy See, "Kwiat Śniegu i sekretny wachlarz" osadzonej w realiach kultury chińskiej, o ile się nie mylę XIX wieku, oraz Harukiego Murakamiego, "Koniec świata i Hard-boiled Wonderland". Obydwie niosą ze sobą niesamowity ładnek emocjonalny. To nie są książki do relaksu. Trzeba się nad nimi zastanowić. Zresztą same niejako do tego zmuszają.

Jestem tu pierwszy raz, ale również chciałabym Wam polecić coś od siebie. Ostatnio wpadły mi w ręce dwie książki. Jedna z nich to "Zatopiona zima" Jamesa Hopkina.
Marta, przyjeżdża do Anglii, by zebrać materiały do swojej pracy naukowej. Poznaje tam Josepha, Anglika, który zakochuje się w niej na zabój. Sielanka trwa całe lato, do momentu, gdy Marta nie musi już wracać do Polski, gdzie czeka na nią mąż i córka. Joseph jednak nie rezygnuje i przyjeżdża za Martą. Sytuacja nieco się komplikuje! Autor bardzo ładnie opisuje Kraków, który jest tłem całej historii. Równie barwnie i lirycznie Hopkin odmalowuje przeżycia i bicie złamanego serca Josepha, to jak bohater radzi sobie z samotnością.
Gorąco polecam!

Drugą książką jest "Odette i inne historie miłosne" Erica Mannuela Schmitta. Zbiorek opowiadań o kobietach. Każda z nich jest inna, a jednak jest jedna wspólna rzecz, która je łączy. Na pewno każda czytelniczka odnajdzie "swój typ", a opowiadania są idealne jeśli chcemy się zrelaksować, albo sięgnąć po coś lekkiego i jednocześnie mądrego.
Zachęcam do czytania i życzę miłej lektury!
Napiszcie co sądzicie o tych książkach, jeśli będziecie miały okazje je przeczytać.
Pozdrawiam!

"Berek" M.Szczygielskiego

Polecam „Smażone zielone pomidory” i „jedenaście minut” Paulo Coelho

polecam serię "Mroczna Wieża" Stephena Kinga... nawet jeśli nie lubicie fantastyki, wciągnie Was bez reszty :)