Premiera filmu Śmietanka Towarzyska. Wygraj filmy Woody'ego Allena

Redakcja
napisał/a: Redakcja 2016-08-16 11:52
Weź udział w konkursie i wygraj pakiet filmów jednego z najlepszych reżyserów.



fot. materiały prasowe Kino Świat

"Śmietanka towarzyska" to najnowsza produkcja filmowa Woody'ego Allena, uwielbianego na całym świecie reżysera i scenarzysty, który od ponad czterech dekad jest jedną ze stałych w przechodzącej kolejne ewolucje branży rozrywkowej.

O filmie

Akcja rozgrywa się w latach 30. ubiegłego stulecia, a jej tłem są modne kluby nocne, eleganckie przyjęcia i malownicze zakątki Nowego Jorku i Los Angeles. Bobby (Jesse Eisenberg) jest wrażliwym romantykiem z Bronxu. Licząc na spełnienie marzeń o wielkiej karierze, wyrusza w podróż do Los Angeles, gdzie zaczyna pracę u swojego wujka Phila (Steve Carrell) – agenta topowych gwiazd Hollywood. Na miejscu poznaje piękną sekretarkę Vonnie (Kristen Stewart). Chłopak bez pamięci zakochuje się w dziewczynie, nie wiedząc jeszcze, że ta znajomość wywróci jego życie do góry nogami.

[CENTER]
[/CENTER]

Znakomita obsada


O popis najwyższej klasy aktorstwa, jak zwykle u Allena, zadbała plejada znakomitości. A wśród nich m.in. nominowani do Oscara i Złotego Globu – Jesse Eisenberg ("The Social Network") i Steve Carell ("Foxcatcher"), jedna z najpopularniejszych aktorek młodego pokolenia, nagrodzona Cezarem Kristen Stewart ("Zmierzch") oraz Blake Lively ("Wiek Adaline"), Corey Stoll ("O północy w Paryżu", "Ant-Man", seria "House of Cards"), Anna Camp ("Służące") i Parker Posey ("Nieracjonalny mężczyzna"). "Śmietanka towarzyska" otworzyła 69. edycję festiwalu filmowego w Cannes.

[CENTER] [/CENTER]

[CENTER] Zadanie konkursowe:[/CENTER]
[CENTER] Wygraj:[/CENTER]
[CENTER] - 3 pakiety trzech filmów na DVD w reżyserii Woody'ego Allena - Blue Jasmine;[/CENTER]
[CENTER] Co nas kręci, co nas podnieca; O północy w Paryżu[/CENTER]
[CENTER] Zadanie konkursowe:[/CENTER]
[CENTER] Odpowiedz na pytanie: Jaki jest twój uluiony film Woody'ego Allena? Odpowiedź uzasadnij.[/CENTER]
[CENTER] Konkurs trwa od 16.08 do 23.08.[/CENTER]

Na podstawie materiałów prasowych
anusia2004
napisał/a: anusia2004 2016-08-16 20:52
bardzo lubię wcześniejsze filmy Woody Allena między innymi Miłość i śmierć . Pomimo , że akcja tego filmu rozgrywa się w Rosji, w czasach wojen napoleońskich, to scenariusz stanowi odważna i pełna podziwu parodię rosyjskiej literatury
Film Miłość i śmierć jest komedia pełną błyskotliwych, przezabawnych dialogów, przeuroczych akcentów np. ubiorów głównego bohatera oraz jego rozważania nad nad życiem, śmiercią czy też międzyludzkimi związkami.
Lubie filmy tego typu
napisał/a: klaudia28 2016-08-17 13:11
Większość filmów Woody'ego Allena jesteśmy w stanie poznać po kilku ujęciach i dialogach. Zazwyczaj wystarczy mniej niż 5 minut filmu, by być pewnym że to jego dzieło. Z filmem, który przypadł mi najbardziej do gustu jest jednak trochę inaczej. "Wszystko gra" to ciekawie przedstawiony dramat porównywany często do "Zbrodni i kary". Ma on w sobie sporo typowo 'allenowskich' dialogów, dużo momentów ciszy - skłaniających do zastanowienia i co najważniejsze klimat trzymający w napięciu. Wydaje mi się jednak, że jeśli ktoś nie wiedziałby, kto jest reżyserem tego filmu, to nie tak łatwo domyśliłby się właściwej odpowiedzi. Bardzo ciekawie poprowadzony jest wątek "zakazanej miłości", ukazanie pożądania, jakie pojawia się w głowach wielu z nas, choć wiemy że jest nie na miejscu i nigdy nikomu nie chwalimy się tymi uczuciami. Jak niewiele potrzeba do zdrady - to chyba drugi adekwatny tytuł tego filmu, bo uświadamia nas, że panowanie nas sobą, nad swoimi uczuciami, nad rozumem czasami można stracić w ciągu ułamka sekundy, na ułamek sekundy, która rozciąga się w czasie. Film urzeka przede wszystkim dobrym scenariuszem i idealnie dobranymi aktorami pierwszoplanowymi - trudno w dzisiejszym kinie znowu zobaczyć tak dobrą Scarlett, do tego krajobrazy spowite angielską mgłą i mamy receptę na udany wieczór filmowy. :)
napisał/a: nagietkaa 2016-08-17 14:48
On spaceruje po parku z psem ... ona siedzi na jednej z ławek czytając swoją ulubioną książkę ...

On - " Co słychać ?"

Ona - "Wszystko gra"

Hmmm Może zabrzmi dziwnie, ale właśnie film "Wszystko gra" był tym pierwszym filmem Wood`yego Allena, który zdecydowałam się obejrzeć ...
Słyszałam wiele opini nt Pana Allena i jego twórczości - tych pozytywnych i tych mniej ... No cóż - ile ludzi, tyle opinii.

Dlaczego właśnie "Wszystko gra" ??? Z uwagi na głównych, pierwszoplanowych aktorów występujących w filmie - Scarlett Johansson oraz Jonathana Meyersa.
Film niezwykle wciągający, trzymający w napięciu do ostatniej minuty. Na pewno warty polecenia.

Od tego pamiętnego filmu sporo lat minęło, albowiem aż jedenaście. Do kin trafia teraz słynna "Śmietanka towarzyska", którą nie omieszkam obejrzeć, zwłaszcza, że gra w niej świetnie zapowiadający się aktor Jesse Eisenberg.

Pozdrawiam
napisał/a: basiulka1 2016-08-18 12:56
Vicky Cristina Barcelona to mój ulubiony film Woody'ego Allena. Świetna obsada m.in. Scarlett Johannson,Javier Bardem i grająca wyśmienicie Penelope Cruz. Akcja filmu dzieje się w Barcelonie, do której przyjeżdżają na wakacje dwie młode Amerykanki Vicky i Cristina. Ich pobyt w Barcelonie to romantyczne i seksualne przygody z Juanem Antonio ( Javier Bardem),malarzem i jego byłą żoną Marią Eleną ( Penelope Cruz). Mnóstwo się dzieje, jest i śmiesznie i dziko za sprawą Marii Eleny. Uwielbiam ten film.
martam2491
napisał/a: martam2491 2016-08-18 20:17
Ja najbardziej uwilebiam film "O północy w Paryżu". Dlaczego? Paryż od wielu lat jest dla mnie miejscem wyjątkowym i magicznym. Zakochałam się w nim po uszy! Ten film wspaniale oddaje jego urokliwe miejsca, podkreśla tajemniczosć i romantyzm tego miasta. Woody Allen stworzył w tym filmie obraz tak bajkowy, tak piękny i zachwycający, że mam ochotę za każdym razem wskoczyć w ekran i przenieść się do tego zakątka. Przeedstwienie nocnych plenerów tego miasta porywa moje serce. Najbardziej podobają mi się sceny spotkań głównych boharterów na moście - coś magicznego! Szkoda, że mi nie było dane zagrać tam jeden z ról hihi :)
napisał/a: nety 2016-08-19 17:53
Uwiebiam Woodego Allena i jako aktora i jako reżysera. Widziałam tak wiele jego wspaniałych filmów, że trudno naprawdę wybrać ten najlepszy. Jednak drogą selekcji postanowiłam się skupić tylko na tych współczesnych, czyli nakręconych już w XXI wieku. Wśród nich wyróżniłabym "Wszystko gra", "Vicky, Cristinę, Barcelonę", "Zakochanych w Rzymie", "Blue Jasmine" i "Magię w blasku księżyca", ale największą miłością darzę wspaniałą słodko-śmiesznie-gorzką komedię "Co nas kręci, co nas podnieca". Nigdy wcześniej tak dobrze nie bawiłam się w kinie. Ta komedia była wyjątkowa z kilku powodów. Po pierwsze inteligentny czarny humor za sprawą cynicznego głównego bohatera i naiwnej, głupiutkiej gąski w roli kobiecej, rozbrajający do łez momentami i kompletnie bez potrzeby używania wulgaryzmów, co w dzisiejszym kinie wydaje się nie do zrealizowania. Po drugie Larry Davis aktorsko jest jak kopia samego Woodego Allena, ekscentryczny, zgryźliwy, acz błyskotliwy mistrz suspensu. I wreszcie po ostatnie ten rodzaj historii, przegadania i poczucia humoru przypomina mi wczesne filmy Woodego, dzięki czemu ten film jest tak świetną podróżą sentymentalną. Dla mnie to jedna z najlepszych komedii ostatniego 10 lecia.
napisał/a: Erna 2016-08-20 14:43
Mój ulubiony film Woody'ego Allena to"MAGIA W BLASKU KSIĘŻYCA", gdzie sławny iluzjonista przyjeżdża na południe Francji, na prośbę przyjaciela ,by zdemaskować kobietę medium. Zamiast wykonać swoje zadanie ulega urokowi pięknej kobiety medium Sophie i zapomina o zdrowym rozsądku. Film podoba mi się , dlatego że można go oglądać z przyjemnością zatracając się w magii, podziwiając plejadę znanych aktorów i podziwiając cudowne krajobrazy Francji.
napisał/a: WiedzmaAnula 2016-08-21 20:06
Zawsze marzyłam o podróży w czasie. O cofnięciu się w magiczne i piękne czasy fin de siecle'u. Jak w filmie Woody'ego Allena "O północy w Paryżu" - nagle znaleźć się w świecie, który znam i kocham dzięki książkom, poezji i sztuce. W świecie pięknych i wreszcie wyzwolonych kobiet, w świecie prawdziwych dżentelmenów. Świecie kabaretów, secesji, literatury wciskającej się w każdy kącik życia... no i boskiej mody - od fryzur, przez makijaż i suknie aż po pantofelki...

Film Allena zrodził się z podobnych pragnień.
Ale to nie tylko ekranizacja mojego marzenia.
To także prztyczek w nos dla takich jak ja marzycielek - ostrzeżenie, że trzeba uważać na to, o czym się śni, bo łatwo można stracić umiar...

Uwielbiam "O północy w Paryżu" właśnie za tę mądrość.
I za boską Marion, rzecz jasna. :D Ale to już inna historia...
napisał/a: zawasia_16 2016-08-22 14:33
Moim ulubionym filmem jest Vicky Cristina Barcelona.

Uważam, że to jeden z jego najlepszych filmów, w każdym bądź razie jest to film do którego często wracam. Oprócz genialnej obsady, przepiękna Penelopa Cruz, Scarlett, Rebecca i Javier, to widzimy Barcelone, Hiszpanię z innego punktu widzenia. Nie jest to film, gdzie turyści odwiedzają największe atrakcje Barcelony, ale jest to film, gdzie poznajemy miejsca, które są dla wtajemniczonych. Sielanka na wsi, zieleń, drzewa, kwiaty i pasja (fotografia, malarstwo).
Kto jak kto ale chyba tylko Allen potrafi tak skomponować postacie i aktorów, że będą idealnie wyglądać i grać.
Oczywiście moja ulubiona aktorka Penelopa Cruz, błyszczała i to jest zasługa Allena, bo tylko on potrafi pokazać tak kobiety. To on potrafi dobrać piękną kobietę, dobrą aktorkę i stworzyć z niej szaloną, próbującą popełnić samobójstwo, czy też morderstwo, zakochaną kobietę.
Jak każdy jego film i ten jest zakręcony. Są 4 główne postacie i jeden problem miłość. Na tym reżyser się skupia w każdym swoim filmie i to jest jego najlepsze posunięcie.
Bo powiedzmy sobie szczerze każdy jego film o miłości jest inny, każdy skupia się na tym, ale tylko on to potrafi pokazać to uczucie w różnych wersjach.
napisał/a: reni95 2016-08-22 22:14
Uwielbiam film Woodego Allena "Zakochani w Rzymie", a dlaczego to rozwinę w kilku punktach:
Wspaniały film, świetna gra aktorów, niesamowite widoki i nutka humoru, i romantyzmu.
Obsada jest idealnie dobrana, miło się patrzy również na powrót na ekran samego Woody'ego, który wrócił do aktorstwa po sześcioletniej przerwie.
Opowieść kilku zabawnych, odrębnych historyjek.
Dla siebie reżyser zostawił wątek nieubłaganej emerytury, oznaczającej mentalną starość i bezużyteczność.Grany przez niego Jerry pożąda tego samego, dlatego z nadarzającej się okazji ponownego wkroczenia do operowego biznesu korzysta bez chwili wahania.
Yes yes yes czyli 3 razy tak.

Ale nie jest to jedyny ulubiony film. Niestety muszę opisać tylko jeden więc wybrałam właśnie ten. Mimo wielu niezbyt miłych recenzji.
Lata mijają, a Woody nigdy nie zawodzi i jego filmy są na prawdę dobre, z nutą humoru.
Lubię oglądać filmy wielowątkowe, gdzie opowiadane są historie kilku ludzi, co pozwala nie znudzić widza.
Europejskie, wspaniałe miasto ukazane na drugim planie.
Niesamowite zdjęcia i muzyka.

Jak już wspomniałam jest to jeden z ulubionych filmów tego reżysera, no bo jaka kobieta nie lubi wspaniałych i romantycznych filmów. :)
czeko
napisał/a: czeko 2016-08-23 12:22
Filmy Wood’ego Allena okraszone są specyficznym poczuciem humoru. Wystarczy obejrzeć kawałek filmu, aby wiedzieć kto jest reżyserem takiego dzieła. Sama uwielbiam takie filmy. W mojej pamięci utkwił szczególne film z muzą tego wielkiego reżysera – Scarlett Johansson (zresztą jedną z moich ulubionych aktorek) „Wszystko gra”. Romans, zdrada, ciąża kochanki, potem morderstwo.. niezwykle inteligentnie skonstruowany film, akcja rozgrywa się nieprzewidywalne (zdecydowanie inaczej niż w filmach, w których motywem jest zdrada), a najciekawsze i intrygujące jest samo zakończenie. Los, czy też przypadek decyduje o tym, czy sprawca morderstwa zostanie odkryty czy też nie. To właśnie zakończenie najbardziej zapadło w moją pamięć… Polecam takie kino.