Ryż, pierogi i kiełbasa, w kuchni cała tego masa!

Ania b. mi się podobają Twoje pomysły na pastę!
Wykorzystałabym gdybym jadła chleb ;) Na bank.

theblackcat - zazdroszczę pasji i umiejętności gotowania posiłków trudniejszych niż - mielone ;)
Ja tego niestety nienawidzę. Więc chyba nie muszę mówić jak męczy mnie codzienne gotowanie.
Brak zapału = robie to co najprostsze.

Witek rozumiem trzesz ręcznie tak? :P

Marcin Ty się już z tą pizzą nie wychylaj :P

Ja dzisiaj zjem....chyba schab. Nie wiem. A do tego fasolkę w sosie pomidorowym z puchy!
Spr. cała puszka 400kcal to zjem tak z pół...Chyba jakoś specjalnie mi nie zaszkodzi a ochotę mam ogroooomną :)

theblackcat napisal(a):

Jednak wczoraj nie robiłam pizzy, bo byłam zbyt zajęta niestety i dopiero późno wróciłam do domu, więc zjadlam na mieście w restauracji :) ale równie pysznie było. Dokładnie warzywa i grzyby shiitake z ryżem jasminowym. Ciekawe wgl gdzie te grzybki shiitake można kupić, bo lubię takie egzotyczne dania i bardzo bym je chciała przyrządzić. Ogólnie to kocham gotować. Pracuje nawet nad blogiem kulinarnym, ale jeszcze nie jest w pełni gotowy.

ooo proszę! :) to koniecznie podeślij link jak założysz bloga, bo chętnie skorzystam :)))) widzę, że masz ciekawy gust jeśli chodzi o posiłki ;))))

jest 0:0, bo ja też nie robiłam pierogów :((( tzn tych z przepisu os Ciebie :/ od rana po lekarzach jeździłam, bo rozłożyła mnie choroba więc są pierogi ale tylko ruskie i z soczewicą :/

grzyby shiitake ... aż muszę zobaczyć co to :) )

djfafa napisal(a):

A ja jutro lub w niedziele jak co weekend zapodam pizze z Biedry :) Muszę fotę wkleić tutaj, może Aga się skusi w końcu :))

jadłam tę pizzę kilka razy i też mogę polecić, bo jest faktycznie smaczna ;)))

wikam napisal(a):

Ania b. mi się podobają Twoje pomysły na pastę!
Wykorzystałabym gdybym jadła chleb ;) Na bank.

wczoraj robiłam ser biały ze szczypiorkiem i wędzonym łososiem, a dziś UWAGA zrobiłam domowy paprykarz ;)))
bardzo dobry! :))) jakby ktoś chciał przepis to podam ;)))) (z makreli wędzonej ;) )

Ja jestem ciekawa co dodałaś do makreli....pomidory czy jak?
Z białym serem niby dużo rzeczy robiłam ale nigdy nie z łososiem :)
...a makrela to wiadomo jak u mnie - ogórek, jajko, przyprawy i juz....

wikam napisal(a):

Ja jestem ciekawa co dodałaś do makreli....pomidory czy jak?
Z białym serem niby dużo rzeczy robiłam ale nigdy nie z łososiem :)
...a makrela to wiadomo jak u mnie - ogórek, jajko, przyprawy i juz....

podsmażyłam 2 cebule w kostkę, dodałam czosnek, sól, 2 poszatkowane marchewki - podsmażyłam to wszystko :) później ryba + 4 łyżki ketchupu, mały słoiczek przecieru pomidorowego, ryż (niepełny worek) ugotowany, ziele angielskie mielone (1 niepełna łyżeczka), po 1 łyżeczce papryki ostrej i słodkiej, troszkę cukru, pieprz, sól i gotowe ;)))

Niby nieszczególnie skomplikowane ale ....ile rzeczy!
Faktycznie ryż i w ogóle....muszę zapamiętać PROPORCJE :D

....dobra idę w końcu coś zjeść czyli te fasolę ;)
A dodam, że zrobię to pierwszy raz :D

wikam napisal(a):

Niby nieszczególnie skomplikowane ale ....ile rzeczy!
Faktycznie ryż i w ogóle....muszę zapamiętać PROPORCJE :D

wyślę Ci dokładniejsze na PW jak już będziesz robić ;)))

jetta napisal(a):

wikam napisal(a):

Niby nieszczególnie skomplikowane ale ....ile rzeczy!
Faktycznie ryż i w ogóle....muszę zapamiętać PROPORCJE :D

wyślę Ci dokładniejsze na PW jak już będziesz robić ;)))

Przedwczoraj zjedliśmy makrele, jak na rynku będzie świeża to zaraz kupię i Cię spytam! :)

wikam napisal(a):

jetta napisal(a):

wikam napisal(a):

Niby nieszczególnie skomplikowane ale ....ile rzeczy!
Faktycznie ryż i w ogóle....muszę zapamiętać PROPORCJE :D

wyślę Ci dokładniejsze na PW jak już będziesz robić ;)))

Przedwczoraj zjedliśmy makrele, jak na rynku będzie świeża to zaraz kupię i Cię spytam! :)

ja ten paprykarz to chyba z 4 dni będę teraz jadła :PPPP

Co tygodniowy szkodliwy posiłek :)

Pizza z Biedry + moje dodatki (kiełbasa Żywiecka, ser i papryczki chili). Ale ona jest dobra bez dodatków w razie czego ;)

Wierzę na słowo :)
a zjem Ci tylko te papryczki, może byc ? :)))

Papryczek poza mną niewiele osób jest w stanie zjeść. Jedna papryczka na całą pizze i jesz pizze ze łzami w oczach.
To z własnej plantacji i ostrość porównywalna jest tylko z oryginalnymi papryczkami z Meksyku a wiem to od osób które jadły oryginalne stamtąd papryczki.