Sposoby na kaca

Ja jak co roku zakupilam smecte w saszetce dla mnie i dla Ł. ,wypita przed impreza pomaga mi długo trzymac forme i na drugi dzien czuje sie swiezo

przed snem dużo czystej wody a z rana sok pomidorowy i po kacu

Cytryna - co kieliszek plasterek cytryny i o kacu można zapomnieć.
Poza tym tłuszcz przeszkadza w rozkładzie alkoholu więc tłuste rzeczy bardziej po to aby się wolniej upić niż nie mieć kaca.

Podoba mi się ta rada żeby dużo tańczyć.

Na naprawdę ciężkiego kaca najlepsze jest piwo
A z rana maślanka

Zgadzam się, że picie dużej ilości płynóww czasie imprezy i tuż po, najlepiej wody z cytryną, w dużym stopniu niweluje kaca.

ja się raczej staram nie doprowadzać do kaca:) i czy to jest kac alkoholowy, czy moralniak - robić tak, żeby go nie było;P:P a tak poważnie to zawsze piję dużo wody/sprite w czasie picia z cytryną, albo jakiś soczek pomidorowy i biorę kac tabletki:) 2kc, i się nie martwię, że mnie dopadną objawy kaca. Chociaż nie zawsze pamiętam żeby je zakupić;) i wtedy niestety,czy "stety" najlepiej jest przespać kaca...

Gdzieś czytałam albo oglądałam w tv, że jak się pije wodę na kaca należy to robić powoli - jeśli zrobimy to bardzo szybko może nas zacząć boleć głowa, albo boleć bardziej :(.

po wódce dobrze działa woda niegazowana. My zawsze na koniec imprezy wyciągamy jeszcze 3-4 butelki wody i siedzimy dopóki nie skończymy. Na drugi dzień tylko ja miewam kaca ale trzy osoby budzą się zdrowe.

Najlepszym sposobem jest nie pić,albo jeśli już to wiedzieć kiedy przestać.A skoro tych warunków nie spełniamy, należy pić dużo płynów niegazowanych, ciepłych praqwie gorących herbat,dużo wcześniej przygotowanego mleka zimnego zsiadłego,lub dużo zimnego kefiru.Zjeść gorący dobry rosół choćby z makaronem czy ryżem,lub ziemniakami,ale musi być porządny,prawdziwy rosół.

no wiadomo, że warto się kontrolować i przede wszystkim znać siebie, na co i ile można sobie pozwolić, bez tego ani rusz...i raczej każdy powinien wypracować sobie swój sposób działania;) mój (opisany wyżej) na mnie działa i sprawdzałam to już nie raz.... i wiem że jak wyłącze jeden ze składników mojego"anty-kaca" czy to woda, sprite czy 2kc to zawsze coś jest nie hallo... :) i fakt nie pije super dużo i nie wiadomo jak często:) ale też nie odmawiam sobie;)

Jak mówi porzekadło "na kaca najlepsza ciężką (czyt. fizyczna) praca" a jak nie to ratuję się zupkami chińskimi

Ja stosuję zasadę: Czym się trułeś, tym się lecz i zawsze na drugi dzień zapodaję sobie piwko i nie wiem co to kac :D

Zupki chińskie? Przecież to i bez kaca powoduje gorsze samopoczucie. Niektórzy też lubią McDonalda… Co jest równie niezrozumiałe dla mnie.