Sposoby na kaca
napisał/a:
millo1
2010-02-25 19:58
należy przed rozpoczęciem picia, zagnieździć w kacu niechęć do ataku. człowiek, który gapił się na kozy tak robił w przypadku innych dolegliwości, to i w przypadku kaca powinno się udać ;) siła umysłu to wielka siła!
napisał/a:
agnieszka20
2010-02-25 22:02
naprawde to działa?
napisał/a:
millo1
2010-02-26 10:37
werona32, no! nie mów, że nie wierzysz w siłę umysłu :D to ponoć najpotężniejsza z sił we wszechświecie! siłą woli i intensywnym myśleniem nad czymś mozna sprawić, by tak się stało. np. można wizualizować i afirmować pożądaną rzecz tak, że można nawet zmienić bieg wydarzeń. żołnierze armii amerykańskiej potrafili, to czemu my - jako jednostki wg mnie bardziej wykształcone i inteligentne, miałybyśmy nie potrafić?! :D
napisał/a:
blondyneczka_83
2010-02-27 15:48
siła umysłu....... chyba nie w tym przypadku Przecież gdyby nawet sobie wmawiać, że po imprezie nie będzie kaca, to i tak to nie wypali Moim zdaniem alkohol=KAC, przy czym im więcej %, tym większy kac :)
Kiedyś zabalowałam w niedzielę, a w poniedziałek miałam iść do pracy. Imprezując byłam święcie przekonana, ze będę w stanie normalnie pracować....................skończyło się na urlopie na "żądanie" czy też na "telefon". Pomimo najszczerszych chęci nie dałam rady wstać z łóżka, oczy mi się zamykały i było mi niedobrze :P
Kiedyś zabalowałam w niedzielę, a w poniedziałek miałam iść do pracy. Imprezując byłam święcie przekonana, ze będę w stanie normalnie pracować....................skończyło się na urlopie na "żądanie" czy też na "telefon". Pomimo najszczerszych chęci nie dałam rady wstać z łóżka, oczy mi się zamykały i było mi niedobrze :P
napisał/a:
mpog
2010-02-27 19:26
Ja na kaca to raczej zapobiegam go albo nie pije tyle bo i po co na następny dzień się męczyć albo garść witaminy cen przed imprezą albo coś w rodzaju Kc24 przed imprezą
napisał/a:
~gość
2010-03-16 12:26
Ja to pamiętam że raz kiedyś jak się dość pożądnie upiłam z głupoty ale czlowiek młody i wiele rzeczy próbuje... Pamiętam że na drugi dzień wym..... jak kot i kaca miałam strasznego i na tego kaca bardzo pomogł mi sok z kiszonych ogórków a później zjadłam ciepły rosołek i powiem że pomogło
napisał/a:
burgerboom
2010-03-17 13:01
mój sprawdzony sposób - wmusić w siebie naleśniki lub jedzenie z mc'donalda ;) i dużo napojów oczywiście.
A tak po cichutku to jeszcze dodam, że nawet jak nie jestem tak bardzo pijana to dobrze jest... hmm.. "opróżnić żołądek", jeszcze przed pójściem spać. Wtedy alkohol nie zdąży się wchłonąć i rano nie umieram tak bardzo ;)
A tak po cichutku to jeszcze dodam, że nawet jak nie jestem tak bardzo pijana to dobrze jest... hmm.. "opróżnić żołądek", jeszcze przed pójściem spać. Wtedy alkohol nie zdąży się wchłonąć i rano nie umieram tak bardzo ;)
napisał/a:
Karina_26
2010-06-01 10:02
Oj jedzenie z McDonalda na kaca..mój żołądek by tego nie wytrzymał. Poza tym kiedy mam kaca to nie dam rady ruszyć się z domu.. tu potrzeba natychmiastowej domowej reakcji :)
napisał/a:
beatka950
2010-06-01 15:47
Oo tak
napisał/a:
alba767
2010-06-01 16:15
Hej,
Podajecie bardzo wiele ciekawych sposobów na radzenie sobie z syndromem dnia poprzedniego. Prawda jest taka, że na każdego działa inna metoda. Widaomo, najlepszy sposób to nie pić dzień przed, hihi. Jednak drodzy forumowicze jestesmy w Polsce! U nas kultura picia sięga zamierzchłych czasów. Spójrzmy choćby na ekranizacje "Pana Tadeusza", sarmaci nie wylewali tam za przysłowiowy kołnierz. Tak więc mimo, iż jestem kobietą, a ponoć kobietom nie wypada, to też skusze się na lmpkę, a jeśli jest wytrawne chilijskie, to nawet butelkę wina. Mój sposób jest prosty i nader skuteczny. Szkladnka wody po kazdym kieliszku wina, bądź kieliszku wódki. Byłoby super gdyby do tej wody wcisnieta była cytryna...ale nie wymaajmy zbyt wiele, bo w czasie picia często nie ma sie głowy do takich drobiazgów
Podajecie bardzo wiele ciekawych sposobów na radzenie sobie z syndromem dnia poprzedniego. Prawda jest taka, że na każdego działa inna metoda. Widaomo, najlepszy sposób to nie pić dzień przed, hihi. Jednak drodzy forumowicze jestesmy w Polsce! U nas kultura picia sięga zamierzchłych czasów. Spójrzmy choćby na ekranizacje "Pana Tadeusza", sarmaci nie wylewali tam za przysłowiowy kołnierz. Tak więc mimo, iż jestem kobietą, a ponoć kobietom nie wypada, to też skusze się na lmpkę, a jeśli jest wytrawne chilijskie, to nawet butelkę wina. Mój sposób jest prosty i nader skuteczny. Szkladnka wody po kazdym kieliszku wina, bądź kieliszku wódki. Byłoby super gdyby do tej wody wcisnieta była cytryna...ale nie wymaajmy zbyt wiele, bo w czasie picia często nie ma sie głowy do takich drobiazgów
napisał/a:
Karina_26
2010-06-02 10:16
Tak, witamina C podobno świetnie działa. Rozkłada alkohol. Ale podczas imprezy czasem ciężko myśleć o tym co będzie jutro rano heh
napisał/a:
believe1
2010-06-02 11:53
Ja słyszałam, że mocna zwykła kawa z cytryną jest dobra na takowe dolegliwości:)