WAKACJE nad Bałtykiem

My tradycyjnie Bałtyk :)) I chyba to samo miejsce co w tamtym roku.

Nie tradycyjnie, bo była tez i Skandynawia w czerwcu 2009 :) ma się pamięć :D

No masz pamięć :) Faktycznie byliśmy dość krótko w Kopenhadze i Malme :)

Pamiętam, bo byłam wtedy tuż po Zakopanem i na moment przed Paryżem :)

Bałtyk jest drogi w stosunku do zagranicy i polskich zarobków.

W 2012 roku byłem w Ostrowie tj. Pomorskie.
Cena za 1 osobę 100 zł , normalny pensjonat 1,5 km od morza bez wyżywiania.
Piwo w barze 5 zł za 1 litr, Kebab 12 zł, pepsi 1,5 zł

W 2013 roku byłem w Patras/ Grecji.
Ceza za 1 osobę 20 euro tj. 75 zł więc 25 % taniej , normalny pensjonat 1 km od morza , w cenę pobytu wliczona była zgrzewka mineralki.
Piwo w barze 1,1 euro czyli jakieś 20 % taniej , Kebab 2 Euro tj. 50 % taniej , pepsi 0,40 euro taniej.
Doliczając do tego pogodę 5/5 , krystaliczne morze 5/5, opyla się na 5/5 :)

Bosingwa napisal(a):

Bałtyk jest drogi w stosunku do zagranicy i polskich zarobków.

W 2012 roku byłem w Ostrowie tj. Pomorskie.
Cena za 1 osobę 100 zł , normalny pensjonat 1,5 km od morza bez wyżywiania.
Piwo w barze 5 zł za 1 litr, Kebab 12 zł, pepsi 1,5 zł

W 2013 roku byłem w Patras/ Grecji.
Ceza za 1 osobę 20 euro tj. 75 zł więc 25 % taniej , normalny pensjonat 1 km od morza , w cenę pobytu wliczona była zgrzewka mineralki.
Piwo w barze 1,1 euro czyli jakieś 20 % taniej , Kebab 2 Euro tj. 50 % taniej , pepsi 0,40 euro taniej.
Doliczając do tego pogodę 5/5 , krystaliczne morze 5/5, opyla się na 5/5 :)

Jako mieszkanka nadbałtyckich regionów ;)
stwierdzam,że masz rację.
Polskie morze kocham do szaleństwa ale tylko jesienią (tak, sztormy ale mi to pasuje ;) , przynajmniej wywieje niemądre myśli i człowiek czuje się lepiej oraz wiosną !!! Za pobyt latem nad morzem - podziękuję. Pewnie dlatego, ze tu mieszkam.
Rozumiem jednak fascynację tym regionem polski i chęć przyjazdu innych ludzi :)

Noooo, a Grecja !!!!
Moja wielka miłość, więc żeby za dużo ich nie mnożyć[tych miłości rzecz jasna ;)] - powiem - marzę, by znów tam pojechać! Niestety pewnie nie prędko :(
Więc jakbyś był tak łaskaw, uracz nas jakimś zdjęciem z Twojego tam pobytu !!! :)))
Daj nam sie pocieszyć, a zwłaszcza mi ;)

Wszystkiego Dobrego z okazji Nowego Roku !!!
Niech będzie pomyślny dla nas wszystkich :)

Oj popieram Was kochani!! Gracja jest mega piekna i godna polecenia na naprawde fajne,cieple i mega klimatyczne miejsce na wakacje .....Ja osobiscie bylam na dwoch wyspach ...Lefkada i Andros (przepiekne wyspy ,zatoczki bajeczne,plaze gorace i niebiesciutka ,ciepla woda),a takze zabawilam troche w samym centrum Aten ;)
Szczegolnie Grecja jest mi bliska a zwlaszcza wyspa Andros ;) bo tam poznalam mojego meza;)

a możecie polecić konkretne hotele i miejscowości oraz Biuro Podroży?
mam koleżanę w Itace i ona będzie mi doradzała lasty w naj. hotelach w czerwcu właśnie. Turacja odpada ze wzgl na wode, choć tam najbardziej chciałabym pojechać, bo wszyscy bardzo chwalą.

jedziemy z 2 małych dzieci więc plaża piaszczysta i hotel z atrakcjami oraz jedzeniem dla dzieci tez jest ważny (jest co robic w okresie wysokich termp.)

Bosingwa napisal(a):

Bałtyk jest drogi w stosunku do zagranicy i polskich zarobków.

W 2012 roku byłem w Ostrowie tj. Pomorskie.
Cena za 1 osobę 100 zł , normalny pensjonat 1,5 km od morza bez wyżywiania.
Piwo w barze 5 zł za 1 litr, Kebab 12 zł, pepsi 1,5 zł

W 2013 roku byłem w Patras/ Grecji.
Ceza za 1 osobę 20 euro tj. 75 zł więc 25 % taniej , normalny pensjonat 1 km od morza , w cenę pobytu wliczona była zgrzewka mineralki.
Piwo w barze 1,1 euro czyli jakieś 20 % taniej , Kebab 2 Euro tj. 50 % taniej , pepsi 0,40 euro taniej.
Doliczając do tego pogodę 5/5 , krystaliczne morze 5/5, opyla się na 5/5 :)

Polska do Grecji nie ma co porównywać oczywiście. Ale ceny? My w czerwcu, płaciliśmy 40 zł za osobę. W sezonie max 70 zł za osobę:
http://www.fajnewczasy.pl/noclegi/dziwnow/pokoje_goscinne/56862

Do morza jakieś 100 metrów.

W Dziwnowie ciężko znaleźć coś droższego. Oczywiście nie ma co porównywać Polski do Grecji, ale ja mając 300 km do morza i jechać 3,5 godziny wybrliśmy PL. Czy żałujemy? Nie. Nawet w 1%.

Ja we Władku za 13 dni zapłaciłam ok. 3,5 tys. ze wszystkim - 14 dni na np. Majorce kosztować mnie będzie ok. 7 tys. jak nie lepiej), więc nie przesadzajmy, że taniej ;) może jakieś pojedyncze rzeczy.

Ale wiadomo: zmieniamy kraj - region świata, pogoda murowana i malownicza i wybywamy jak najdalej stad! :))'

Chyba Majorka z maluchami będzie najlepsza, był ktoś?

Ja nie :( Ale z Tobą mogę pojechać :)

Ok, ale Ty płacisz :D