WALENTYNKI ::D:D:

monia81 napisal(a):

dark_salve, a więc z Twojego postu wynika, że jednak napisała nie na temat, dziekuje

mylisz się :P

1.

monia81 napisal(a):

pozwól w tym temacie cieszyć się walentynkami
i tak uważam,że twoja wypowiedź nic a nic nie była związana z pytaniem w temacie.

a oto pytanie tematu:

klaana napisal(a):

WALENTYNKI ::D:D:

duzo milosci kochani!

po pierwsze nie było pytania, nie było napisane żeby pisać tu jak się bawimy w walentynki, czy je lubimy czy też nie, co kupujemy itd itd. Temat szeroko otwarty którego tematyką są: WALENTYNKI

2. Nie będę więce z Tobą dyskutował bo zaraz od żony dostanę OST'a a jak się wkurzę i zacznę "wygłaszać swoją rację jak za starych czasów" to do tego dostanę po łbie. Dla takiej osoby jak Ty nie warto mi dostawać ani jednego ani drugiego. Daruj sobie.

sorka

monia81 napisal(a):

ziazia3, sexi bielizna, mąż chyba sprawil sobie prezent bardziej niz Tobie ;)

oj to prawda

kasia_a, jeee zazdraszczam książki :)
KarolciaK, fajne prezenty
AILATANka, też mam taką paletę :D
ziazia3, uuuu niegrzecznie :p
ula_jente, pokaż termoforek potworek :)
dark_salve, mmmm podziel się :p Nie dobra to od żąsi to nie cem :p

A my z męzem postawiliśmy na zrobienie sobie przyjemnośći mąż mi kupił ptasie mleczko, a ja mu kilogramowy serek Jogobella ile rozkoszy było przy konsumpcji

Edytka napisal(a):

ile rozkoszy było przy konsumpcji

i zaś się sprawdza: przez żołądek do serca :D

Edytka napisal(a):

dark_salve, mmmm podziel się Nie dobra to od żąsi to nie cem

i teraz się zastanawiam czy się Ula obrazi czy też nie ;)

nic nie dostałem na walentynki...jestem zbulwersowany. Nawet głupiej e-kartki. Bardzo bardzo bardzo mnie to bulwersuje.

dark_salve napisal(a):

Edytka napisal(a):

dark_salve, mmmm podziel się Nie dobra to od żąsi to nie cem

i teraz się zastanawiam czy się Ula obrazi czy też nie ;)

Eee przecież wie, że to żarty No ale w sumie Ty ją znasz lepiej jako mąż. Mam się bać? Z 2str ciężarnej niczego się nie odmawia, chcecie chomiki w domu mieć?

Edytka napisal(a):

Eee przecież wie, że to żarty No ale w sumie Ty ją znasz lepiej jako mąż. Mam się bać? Z 2str ciężarnej niczego się nie odmawia,

Tym razem Ci odmówi, bo już zjadł

to macie tera przeciupciane jak sie wam myszy pokażą to piszcie przyjade i wmowie wam ze to chomiki (taka terapia)

koniec towarzystwo

ula_jente napisal(a):

Tym razem Ci odmówi, bo już zjadł

To na zdrowie!!!! Ja tez ptasie mleczko wrąbałam sama :)

Didi1102 napisal(a):

to macie tera przeciupciane jak sie wam myszy pokażą to piszcie przyjade i wmowie wam ze to chomiki (taka terapia)

mąz Ty ich nie stresuj

Oki koniec :p

Edytka, dzieki,Wasze prezenty tez fajowe ja tam tez bym sie nie obrazila,jakbym zamiast kwiatkow dostala pudelko czekoladek ale moj M dba o to zebym juz wiecej nie jadla slodkiego-mam pelna szuflade slodyczy sama sobie na Walentynki kupilam

U mnie pierwsze tak udane Walentynki od wielu lat. Przygody, prezenty i przede wszystkim towarzystwo.