Wartość prezentów

ja raczej nie mam wielu osób do obdarowania, więc specjalnie się nie wykosztuję. zresztą nigdy nie stawiałam na jakieś nadmiernie kosztowne upominki. wyznaję zasadę, że coś drogiego, porządnego można komuś kupić z okazji urodzin, na gwiazdkę raczej trudno wszystkich obdarować czymś kosztownym...

Ja zaznaczyłam mniej niż 200zł, bo mam taką nadzieje, ze się zmieszczę w tej sumie :)

To zależy wszystko od tego kim dla nas jest obdarowywana osoba. Ja na przykład chciałam kupić coś dla mojego siostrzeńca. Okazało się, że tylko gry są dopuszczalną formą obdarowywania go:) Na szczęście przeczytałam we Wprost o 3kropki.pl, największym sklepie z rami komputerowymi. Ich ilość mnie trochę przytłoczyła, w końcu jednak się zdecydowałam. to ważne żeby prezent był "trafiony", bo to świadczy że znamy osobę, której chcemy coś dać

Ja nigdy nie kupowałam prezentów, bo u mnie w domu nie ma takiej tradycji świątecznej. Jednak od 3 lat co roku kupuje prezent na Mikołaja dla faceta, nie jest to drogi prezent, ale chyba liczą się chęci.

u nas jest tradycja kupowania prezentów,chodzi mi o dzielenie się nimi w gronie rodziny,są to przeważnie drobne ,symboliczne prezenciki,sprawiają wielką radość....no,a dzieciaczki zawsze dostaną to o czym zaczynają mówić już na początku grudnia:)przyjemne to jest:)

Ja obdarowuję najbliższych drobnymi upominkami. Może nie są one zbyt kosztowne ale sprawiają wiele przyjemności.
Najważniejsze jednak żeby były to trafione prezenty a nie rzeczy które po świętach ludzie wyrzucają odmieniają czy nie wiadomo co z nimi robią!

kropla napisal(a):

Ja zaznaczyłam mniej niż 200zł, bo mam taką nadzieje, ze się zmieszczę w tej sumie :)

no co Ty !!! URWAŁAŚ SIĘ Z CHOINKI?? 200zł to chyba za mało

Dla męża i córki to ok.150-200zł. na głowę, dalsza rodzina rodzice i teście do 100zł,częśc prezentów już kupiłam w listopadzie więc tak mocno tego nie odczuję.

To co Wy kupujecie na te prezenty, ze aż tak dużo, trzeba mieć co najmniej ze 2000 zł na same prezenty, no ja jeszcze na głowę nie upadłam....

U mnie troszkę pójdzie,już właściwie dla wszystkich mam kupione,a w tym roku dla 8 osób w tym synek i chrześniaczka męża...I niestety koło 500 wyjdzie...

No, ale 200 na osobę to lekka przesada :)