Wartość prezentów

"lekka" przesada...dla mnie "duża" przesada

Myślę, że prezenty nie muszą być super wypasione, dodajmy do nich fajne życzonka http://www.urwanizchoinki.pl/M1FNQ0 i każdemu sprawimy radość.

cohenna napisal(a):

"lekka" przesada...dla mnie "duża" przesada

Zgodzę się bo to nie cena ma cieszyć a prezent podarowany prosto z serca ja tam ucieszyłabym się nawet gdyby ktoś mi dał prezent za 5 10 20 itp ważne aby był podarowany szczerze:)

jak dla mnie to przesada wydawac wiecej niz 20zl na osobe - swieta staja sie na maksa komercyjne - owszem mozna komus cos wreczyc bo kazdy lubi dostawac prezenty ale z umiarem

verva napisal(a):

no co Ty !!! URWAŁAŚ SIĘ Z CHOINKI?? 200zł to chyba za mało

Vera, o tym, czy prezent jest trafiony wcale nie świadczy jego cena.
Wszystko zależy od zwyczajów panujących w rodzinie, zarobków i ilości osób do obdarowania.
Fajnym pomysłem jest kupowanie prezentów dużo wcześniej, ale ja jak kupię zbyt wcześnie to nie wytrzymuje i daję wcześniej :D Myślę też, że bardziej może ucieszyc niedrogi drobiazg, ale kupiony rzeczywiście pod gust danej osoby, od serca, lub związany z jej hobby, niż coś drogiego, ale niezbyt trafionego. Mnie np. bardziej ucieszyłyby pastele za 18 zł, albo jakiś sympatyczny kubek, niż jakiś drogi bibelot, albo biżuteria nie w moim stylu. Moim zdaniem przesadą jest to coraz większe wariactwo z cenami prezentów, na komunie też już się coraz częściej daje rowery, komputery "bo tak wypada" -a wg mnie to przesada, bo komunia czy też Boże Narodzenie to nie jest Święto Prezentów, tylko o cos innego w tym wszytkim chodzi.
Ja też nie wydam jakoś mega, mega dużo, ale generalnie bardzo lubię dawać prezenty i często to robię -również bez okazji.
Nie dajmy się zwariować i nie ulegajmy temu szaleństwu...
Z tego co zauważyłam, to najcześciej jest tak, że najdroższymi prezentami obdarowywuje siebie para, a reszta dostaje tańsze, ciekaw dlaczego :D:D:D:D ;)

Hey, hey! Czy ktoś tu w ogóle zagląda w święta?! Ja też zaznaczyłam, że na prezenty wydałam kwotę poniżej 200 zł! Już mam ogólny bilans na święta i mogę swobodnie policzyć ile kosztowały mnie prezenty! Nie ma sensu wydawać więcej, bo łatwo podarować nietrafiony prezent! tzw. "podaj dalej", który po świętach trafi w inne ręce a świateczne kartki trafią na makulaturę lub do pieca. Znalazłam sprytny sposób na to, żeby zrobić niespodziankę i uchronić kartki świąteczne przed koszem na śmieci! Sposób niedrogi, sprytny i nowoczesny! To po prostu zamawianie foto-kartek ze zdjęciami własnego autorstwa! Za 200 zł obdarować można nie jedną osobę, ale całą rodzinę! Z pomocą przyszli mi serdeczni znajomi z Krakowa, którzy polecili mi świetny fotolab: SUPERFOTO.pl To bezkonkurencyjna i sprawdzona firma ... Ale ostrzegam! Takie zamawianie foto-gadżetów silnie uzależnia i zapragniecie już zawsze być obdarowywani foto-prezentami!

w zeszłym roku prezenty kupowałam w tym sklepie http://vintageshop.pl/index.php?page=produkt_lista&id_kat=50 i nie wydałam za dużo, a osoby obdarowane były zachwycone! A to najważniejsze!

ewapd napisal(a):

jak dla mnie to przesada wydawac wiecej niz 20zl na osobe - swieta staja sie na maksa komercyjne - owszem mozna komus cos wreczyc bo kazdy lubi dostawac prezenty ale z umiarem

oj uważam że racja, ponieważ święta mają się nam kojarzyć z choinką i śpiewaniem kolęd a nie tylko z czekaniem na drogie prezenty... Za niedługo nikt nie będzie czekał na wigilię, tylko na same prezenty... Poza tym, jeżeli ja miałabym wydawać tyle pieniędzy na prezenty to chyba musiałabym znaleźć jakąś pracę dodatkową żeby być w stanie wydać 2000zł na prezenty... :rolleyes:

ja zawsze kupowalam prezenty za ok 50-100 zl (z przewaga na 50 zl) - dla wszystkich u mnie w rodzinie, u meza w rodzinie nia ma takiej tradycji i tylko dzieciakom kupuje sie
dla córki kupujemy nie zwracajac uwage na cene - nie dostaje duzo zabawek, bo wolimy kupic cos jednego a porzadnego

w tym roku dla kazdego robie sama prezenty - cena materialow to ok 25 zl na osobe a wartosc takiego prezentu ostatecznie wychodzi ok 50-100 zl ceny rynkowej :P i latwiej jest dopasowac prezent idealnie dla danej osoby, bo mozliwosci sa nie zliczone :D

Powyżej 200. Niestety, policzyłam i jestem w szoku, bo mniejsze sumy inaczej wyglądają. Na dzieci wydałam po 50 zł. a na dorosłych tak ok. 20-30zł. Takie drobne upominki.

w tym roku choć kupiłam dużo prezentów, to nie wydałam wielkich pieniędzy, wszystko kupiłam na stronie http://sklep.richmont.pl/ - eleganckie, stylowe rzeczy i za rozsądne pieniążki.

ja wydaję około 60-70 złotych na osobę dla najbliższych i około 10-15 dla znajomych. w obliczu całego jedzenia, choinki i ozdób do tego, to święta są niezwykle kosztowne. rodzinie kupiłam książki i biżuterię, dla znajomych dobrą herbatę dilmah, tak niezobowiązująco. zawsze się trzeba jakoś zachować wobec szefa i współpracowników.