Wirtualny kolega
napisał/a:
Justyna D
2007-01-29 11:19
Nareszcie się wyrwałam z marazmu, poznałam ciekawych ludzi, dążących do celu, nowa w sekretariacie też fajna, wygadana, śmiała, cieżko bedzie miała na początek ale ja nie miałam lekko, dziś poznała z 70 osób i nie wie kto jest kto, jak ja na początku;) wreszcie zycie zaczeło sie układać.
napisał/a:
Anetka1
2007-01-29 11:21
Popieram Was ula_jente, sylwia, Patka, izabela1982 ! Nic dodać nic ująć.
Justyna D przestań robić bałagan ! Bo nie będzie litości ;)
Justyna D przestań robić bałagan ! Bo nie będzie litości ;)
napisał/a:
~gość
2007-01-29 11:49
Nie rozumiem Cię..Piszesz na forum, nie wiem czy chcesz poparcia czy rady..ale tak czy owak nic sobie z nikogo tutaj nie robisz i piszesz dalej swoje..
napisał/a:
Justyna D
2007-01-29 12:20
Szuka rady porady, wirtualny kolega okazał sie wieśniakiem poprostu, nie było z nim oczym gadać, starał sie ale był speszony, z Marcinem sie śmiejemy, żartujemy, czuję sie znim dobrze, inna liga ludzie z mej firmy, myślący przyszłościowo, dążacy do celu.
napisał/a:
Patka2
2007-01-29 12:46
nie no , nie moge
Justyna D, gratuluje Ci wszystkiego.
Ale Ty chyba nie potrzebujesz naszych rad, chcesz żeby Cie ktos wysłuchał jakie to masz fajne zycie.
Niech Ci sie układa jak najlepiej.
Ale traktujesz to forum troche jak pamietnik. Bardziej sie zwierzasz niż pytasz o rady.
Justyna D, gratuluje Ci wszystkiego.
Ale Ty chyba nie potrzebujesz naszych rad, chcesz żeby Cie ktos wysłuchał jakie to masz fajne zycie.
Niech Ci sie układa jak najlepiej.
Ale traktujesz to forum troche jak pamietnik. Bardziej sie zwierzasz niż pytasz o rady.
napisał/a:
Anetka1
2007-01-29 17:30
z tym się akurat zgadzam, bo to można wywnioskować po Twoich wypowiedziach... a cóż to za ambicje...zabrzmiało conajmniej jakbyś została szefem sprzedaży krajowej w jakimś wielkim koncernie... też się nie masz czym chwalić, bo kierwonicy z reguły dużo więcej zarabiają, ja jako zwykły, szary handlowiec zarabiam prawie 3 razy tyle a powtarzam jestem tylko zwykłym handlowcem a nie żadnym kierownikiem.... to już tego nie rozumiem...lepiej jak nie będzie wogóle sie do Ciebie oddzywał tylko od razu do łóżka...zrobicie o wasze i wyjdzie bez słowa ?!? troche to niedorzeczne...
Justyna powiem tylko tyle współczuje !
Sorry ale nie mogłam się powstrzymać... Bo to jakaś żenada jest !
Justyna powiem tylko tyle współczuje !
Sorry ale nie mogłam się powstrzymać... Bo to jakaś żenada jest !
napisał/a:
jente8
2007-01-29 17:34
Słowa Patki nasunęły mi pewien wniosek: Justynie D przydałby się blog internetowy! Dokładnie to mi przypominają jej wpisy tutaj. Justyno - to jest FORUM. Tutaj się DYSKUTUJE, rozmawia, wymienia poglądy, zadaje pytania i otrzymuje odpowiedzi, porady itd. A Tobie jest najwyraźniej potrzebny blog - bo to jak pamiętnik, ale taki, żeby inni go czytali (bo chyba o to Ci chodzi najbardziej). Polecam taką właśnie formę udzielania się w Internecie. Po co piszesz tutaj, skoro nasze rady, uwagi i opinie w ogóle Cię nie obchodzą?
Pytanie retoryczne - przecież i tak nie odpowiesz, tylko dalej będziesz pisać swoje...
Pytanie retoryczne - przecież i tak nie odpowiesz, tylko dalej będziesz pisać swoje...
napisał/a:
Patka2
2007-01-29 20:40
ula_jente, no właśnie ja też tak myśle
napisał/a:
Justyna D
2007-01-29 21:25
Anetka:
Moja 1 praca po studiach 1300 netto nie jest źle, jutro rozmawiam o podwyżce zawołam 1600 netto jako kierownicce. Skączyłam UJ w lipcu od listopada pracka;)
Przeszłam długa droge rektrutacyjną do tej firmy, czasem już miała dość tych pytań, zadań, trzy miesiące trwała rekrutacja w zewnętrznej firmie, doszły do finału trzy dziewczyny i byłam najlepsza !
Pytał za dużo o mnie, chciał sie dowiedziec jak najwięcej, jakby pisał ksiązke meczyło mnie to.
Dziewczyny nie obrażajcie sie, chcę waszych uwag wysłuchac i slucham ale tez jestem bardzo szczęsliwa, zrozumcie to, pozdrawiam.
Moja 1 praca po studiach 1300 netto nie jest źle, jutro rozmawiam o podwyżce zawołam 1600 netto jako kierownicce. Skączyłam UJ w lipcu od listopada pracka;)
Przeszłam długa droge rektrutacyjną do tej firmy, czasem już miała dość tych pytań, zadań, trzy miesiące trwała rekrutacja w zewnętrznej firmie, doszły do finału trzy dziewczyny i byłam najlepsza !
Pytał za dużo o mnie, chciał sie dowiedziec jak najwięcej, jakby pisał ksiązke meczyło mnie to.
Dziewczyny nie obrażajcie sie, chcę waszych uwag wysłuchac i slucham ale tez jestem bardzo szczęsliwa, zrozumcie to, pozdrawiam.
napisał/a:
Anetka1
2007-01-29 21:35
Justyna D ok, ale zrozum też nas ! Prosimy, żebyś nie robiła bałaganu...a Ty i tak swoje.
napisał/a:
samsam
2007-01-29 21:47
Dokładnie, Ula (delikatnie mówiąć) dowaliła Ci, a Ty Justynko dalej swoje.
Nie pojmuję tego
napisał/a:
Patka2
2007-01-30 08:34
a co mamy komentować. To są twoje kolejne zwierzenia.
pomyśl o tym !!!
no to gratuluje.
Masz jakies konkretnne pytania do Nas??