Wróżka
napisał/a:
~gość
2006-09-05 00:15
to moze i w tym temacie sie wypowiem
u mnie w miescie jest duzo wrozek czy pseudo wrozek
ja bylam chyba 3 razy u jednej
w odstepach czasu oczywiscie
i np. za pierwszym razem powiedziala mi takie rzeczy o mnie
ze bylam w szoku
nikt nie mogl wiedziec o tak prywatnych sprawach
o rodzinie
czas juz chyba sie wybrac poraz kolejny
u mnie w miescie jest duzo wrozek czy pseudo wrozek
ja bylam chyba 3 razy u jednej
w odstepach czasu oczywiscie
i np. za pierwszym razem powiedziala mi takie rzeczy o mnie
ze bylam w szoku
nikt nie mogl wiedziec o tak prywatnych sprawach
o rodzinie
czas juz chyba sie wybrac poraz kolejny
napisał/a:
~gość
2006-09-05 00:17
tak wogle to szczerze mowiac nie wiem jak trafilam na to forum
ale skoro juz jestem to napisze...
moja koezanka z pracy byla u tej samej wrozki
przygotowania do slubu szly pelna para
kolezanka sama w tym miescie
jej rodzina w innym
a narzeczony plywal...
oczywiscie za przyjecie polowe zaplaconej zaliczki, suknia itd...
ale skoro juz jestem to napisze...
moja koezanka z pracy byla u tej samej wrozki
przygotowania do slubu szly pelna para
kolezanka sama w tym miescie
jej rodzina w innym
a narzeczony plywal...
oczywiscie za przyjecie polowe zaplaconej zaliczki, suknia itd...
napisał/a:
~gość
2006-09-05 00:19
czegos nie byla pewna
poszla do tej wrozki
nieodzywala sie do konca dnia juz
i wiecie co zrobila?
odwolala wesele ..
wrozka powiedziala ze nie bedzie to malzenstwo dlugo trwac
a ona kogos niebawem pozna z zagranicy
poszla do tej wrozki
nieodzywala sie do konca dnia juz
i wiecie co zrobila?
odwolala wesele ..
wrozka powiedziala ze nie bedzie to malzenstwo dlugo trwac
a ona kogos niebawem pozna z zagranicy
napisał/a:
~gość
2006-09-05 00:20
obecnie siedzi pod londynem z miloscia swojego zycia
poznala faceta przypadkowo na necie..
czy to dziwny zbieg okolicznosci?
powiedziela tylko tyle mi ze to jej bylo potrzebne
zeby obca osoba powiedziala jej cos takiego
poznala faceta przypadkowo na necie..
czy to dziwny zbieg okolicznosci?
powiedziela tylko tyle mi ze to jej bylo potrzebne
zeby obca osoba powiedziala jej cos takiego
napisał/a:
ami1
2006-09-05 00:20
No czasami chyba rzeczywiście można natrafić na kogoś utalentowanego w tym kierunku. A może to zbieg okoliczności Ja bym się pewnie trochę bała a z drugiej strony też bym chciała. Ale nie mam namiarów na żadną wróźkę, także raczej się nie wybiorę. A gdzie ta wróżka przyjmuje
napisał/a:
~gość
2006-09-05 00:32
to jest wrozka ze szczecina
leonia sie nazywa
ja nie wiem czy na miejscu kolezanki posluchala jej rady
ale skoro sam ktos nie jest pewny...
powazna decyzja
leonia sie nazywa
ja nie wiem czy na miejscu kolezanki posluchala jej rady
ale skoro sam ktos nie jest pewny...
powazna decyzja
napisał/a:
ami1
2006-09-05 14:13
Skoro rady posłuchała, to musiała mieć jakieś wątpliwości . Ze szczecina powiadasz to trochę daleko. A chociaż jest szczęśliwa
napisał/a:
samsam
2006-09-05 14:52
Moja przyjaciółka wybrała się do tej wróżki. Przyjechała tak zafascynowana, a zarazem w lekkim szoku. Niby wierzyła w coś takiego, ale chyba jak każdy podchodziła trochę z dystansem. Ale wróżka powiedziała jej wszystko o przeszłości, o rodzinie. no i oczywiście o tym co ją czeka. Czy się sprawdzi? Przekonamy się, ale jakoś wróciła taka dziwnie spokojna, wreszczie z uśmiechem na twarzy....
napisał/a:
ami1
2006-09-06 10:11
A czy online też udziela porad
napisał/a:
samsam
2006-09-06 13:25
Niestety nie. Ale przyjmuje w Jaworze i wrocławiu, także jeżeli chcesz skorzystać, to daj znać
napisał/a:
ami1
2006-09-06 23:28
No coś ty. Nie wiem muszę to przemyśleć.
napisał/a:
Vaneska1
2006-09-30 14:56
A podobno jesli wrozka widzi cos zlego to nie powie o tym wprost, tylko np. ostrzeze zeby zrobic cos tak lub inaczej, w celu unikniecia nie wiem...
Nie bylam u wrozki, nie mam odwagi, choc gdy bym stala przed gabinetem(czy jak to sie tam nazywa) to weszla bym
Nie bylam u wrozki, nie mam odwagi, choc gdy bym stala przed gabinetem(czy jak to sie tam nazywa) to weszla bym