Wygraj zestaw kosmetyków dla swojego chłopaka

Idealny wieczór z facetem?
Najważniejsze to ,żeby wydysponować taki wieczór. Praca,dzieci,obowiązki. W dzisiejszych czasach ciężko znaleźć chwilę dla siebie a co dopiero na wspólny wieczór. Oj nie pamiętam takiego momentu.
Więc nieważny jak będzie wyglądał ten wieczór,może być nawet przed telewizorem, byleby taki zaistniał. Ktoś zabrał dzieciaki,a w pracy dali odrobinę luzu...czekam na ten moment.

Idealny wieczór z chłopakiem to wieczór, który sprawi, że on odnajdzie w swojej ukochanej kumpelę wspaniałą!
Taką, której będzie mógł zdać z meczu relację głośno całą!
Z którą zje chipsy i głośno się pośmieje,
z taką którą swój ulubiony tshirt bez wyrzutów przyodzieje!

Idealny wieczór z chłopakiem to taki, w trakcie którego on będzie radosny i zrelaksowany się poczuje!
Taki, który sprawi, że dziewczyna wnet w jego oczach zyskuje!
Mecz albo boksu gala, może relacja sportowa cała?
Albo jego ulubiony film akcji, taki dla faceta!
Kobieta, która wtedy nie marudzi.. Cóż to za zaleta!
Chłopak z pewnością taki gest doceni
i swoją minę na szczęśliwą zmieni!

A do tego wytworna kolacja? Tak, jest wspaniała, co racja to racja..
Ale chłopaka z pewnością bardziej poczęstunek z chipsami ucieszy!
I gdy ten jeden raz jego ukochana kaloriami z nim zgrzeszy ;)
Plus jego ulubione gazowane napoje,
czasem możesz schować kobietko diety swoje ;))

Idealny wieczór z chłopakiem to taki, który sprawi, że uśmiech z twarzy znikał mu nie będzie..
Kolejny raz on z wdzięczności Twe serce kolacją zdobędzie :)

Mój wymarzony wieczór z chłopakiem...
Nie opowiem o swoim marzeniu, ale o tym co przygotował pewnego wieczoru mój mężczyzna.
Otóż pewnego południa dostałam wiadomość siedząc na zajęciach, że mój chłopak o 17 czeka na mnie na rynku. Gdy przyjechałam zaprowadził mnie do taksówki, oczy przewiązał szalikiem. I tak dojechaliśmy na miejsce...okazało się, że jedziemy na romantyczną kolację przy świacach i winku. Tam czekały na mnie kwiaty i wspaniała muzyka. To był naprawdę wyjątkowy wieczór.
Jednak dla mnie nawet wspólne siedzenie przy telewizorze, śmianie się z komedii i po prostu spędzanie ze sobą czasu to wyjątkowy czas, bo jesteśmy razem.

rano śniadanie a potem pakowanie plecaków przygotowanie rowerów i wyjazd za miastem.

Idealny wieczór do niedawna myślała że nie ma czegoś takiego.Ciągle tylko dom dzieci sprzątanie gotowanie ,mąż w delegacji ja w domu i tak w kółko.W lipcu obchodziliśmy dziesiątą rocznicę ślubu i dostałam od męża coś cennego nie pierścionek ,perfumy czy kwiaty ale chwile które spędziliśmy razem sami bez dzieci.Pojechaliśmy na trzy dni do Zakopanego miejsca które uwielbiam wiadomość o tym otrzymałam w piątek o 14 po czym o siedemnastej już wyjeżdżaliśmy.Niespodzianka cudowna bez zbędnego przygotowania,fryzjerów i manikiurzystek spakowałam to co najładniejsze i pojechaliśmy w naszą podróż do gwiazd.Wszystko było tak magiczne tak każda sekunda była jak sen.Wylądowaliśmy w pięknej góralskiej willi z widokiem na Giewont.Pokoje z drewna i kamienia sauna ,jacuzzi i piękna sypialnia.Miejsce tak piękne że z tego mojego zasiedzenia przy dzieciach najchętniej nie wychodziła bym z tej willi ale nie mąż miał inne plany.Pojechaliśmy na Krupówki miejsca gdzie życie zaczyna się w nocy.Ja jako przykładna mama przez dziesięć lat nigdzie nie wychodziłam wieczorami a więc dla mnie było to coś nowego.Wszystko tam było takie świecące ,głośne i pełne życia ,kolacja przy świecach przy grającej góralskiej kapeli,grzane wino i zero wyrzutów sumienia i patrzenia na zegarek.To był tak magiczny czas że nawet zapomniałam jak to jest być razem tylko we dwoje ile jest tematów do rozmów jak wiele znaczy zwykły uśmiech czy spojrzenie.Spacer po tej pięknej ulicy trzymając się za ręce i tego chyba mi brakowało tej bliskości jakże codziennej i pięknej.Długo tak chodziliśmy przysiadując w kolejnych miejscach patrząc jacy ludzie są szczęśliwi jak pięknie potrafią spędzać czas ze sobą.Kolejnym punktem naszej randki było dla mnie zaskoczeniem .Mąż zaprowadził mnie do ciemnej komnaty aż ciarki przeszły mnie po plecach.W oddali widziała ciepły blask świec a kiedy weszłam do środka zaniemówiłam .Moim oczom ukazało się wielkie piękne Jacuzzi całe z kamienia z ogromną pianą.Całe pomieszczenie było posypane płatkami czerwonych róż ,dziesiątki świec dawały ciepły blask którego do dziś nie zapomnę.Na kamiennym Jacuzzi stała butelka mojego ulubionego wina i dwa kieliszki.Czegoś tak pięknego nigdy nie widziałam i nigdy bym nie pomyślała że będzie mi dane być w takim miejscu.Długo tam zabawiliśmy siedząc w tej gorącej wodzie i rozmawiając wspominając i planują .Te trzy dni były dla mnie chwilami do których często powracam myślami a na zakończenie tego cudownego weekendu była kolacja w prawdziwym góralskim stylu jadłam rzeczy jakich bym zjeść się nie odważyła piłam coś czego nigdy nie lubiłam.A na koniec ogromny bukiet różowych róż dostałam taki jaki zawsze dostać chciałam.Wróciłam szczęśliwa i z marzeniami że to co piękne jest dopiero przed nami.:o:o:o

Idealny wieczór z moim M to taki błogi wieczór, bez pośpiechu, bez nerwówki dnia codziennego, z dobrym humorem i oczywiście jakieś jedzonko. Mój M świetnie gotuje czasami wydaje mi się że lepiej niż ja dlatego jak ma wolny wieczór to dzielnie rządzi w kuchni od kilku tygodni odkrywamy kuchnie śródziemnomorską a wiadomo owoce morza to afrodyzjaki.
Uwielbiam wspólne oglądnie filmów kiedy mogę się przytulić do niego poczuć bicie jego serca i czuć się bezpiecznie.

Najpierw wspólna kąpiel w wannie pełnej piany w blasku świec. Taka odprężająca kąpiel pozwoli nam rozluźnić się i poczuć miło. potem zabrał by mnie na długi i relaksujący masaż, który rozpalił by nasze zmysły a jego dotyk sprawił by ciarki na ciele. Razem ugotowalibyśmy coś pysznego i wtuleni w siebie rozłożylibyśmy się na wygodnej kanapie i wspólnie obejrzeli dobry film. Dla mnie idealny wieczór to taki że jesteśmy tylko dla siebie, zajmujemy się sobą, mamy czas żeby porozmawiać, pośmiać się, poprzytulać po prostu być z tą drugą osobą i czuć się najszczęśliwiej na świecie.

Idealna randka.. Dla mnie to pojęcie jest bardzo ogólne, może być takich bardzo dużo, każda inna.
Na początek warto wspomnieć, że mam partnera, a zwykłe randki to dawno za sobą. xD (Ale osoby to czytające mogą mieć ubaw xD)

Chciałabym spędzić z moim chłopakiem cały wieczór, potem też noc. Jedlibyśmy pizzę przy jakimś tam filmie. Wypróbowaliśmy wszystkie możliwe sposoby pocałunków, byłoby ciepło, obok płynęłaby rzeczka, on zaniósłby mnie tam na rękach, po czym spędzilibyśmy bardzo przyjemne chwile kąpiąc się przy świetle księżyca. Przytuliłabym go, tak mocno, powiedziała, że go kocham. On zrobiłby to samo. Nasze ubrania byłyby mokre, zdjęłabym koszulkę, pozostając w samej koronkowej bieliźnie..
Za bardzo pofantazjować nie mogę, bo nie ta kategoria. Więc po tym po prostu zaniósłby mnie z powrotem do domu. xD Po drodze czulibyśmy zapach różanych płatków.

Ile kobiet, tyle wizji idealnego wieczoru spędzonego z ukochaną osobą przy boku. Dla mnie idealny wieczór z mężczyzną powinien być szalony, ekscytujący i pełen wrażeń, aby podnieść temperaturę w związku i uwolnić endorfiny:D. Taki wieczór nie może być zaplanowany i przewidywalny. Marzy mi się takie spotkanie, gdzie zaproszę go do siebie do domu i zaproponuję na karteczkach napisać jak chcielibyśmy spędzić taki wieczór. Byłyby to krótkie hasła np. „masaż”, „spacer”, „nocna wycieczka”, „oglądanie gwiazd”, „koc na dachu” i wiele wiele innych:o. Następnie losowalibyśmy karteczki i wcielali w życie wybrane propozycje, a że noc jest długa na pewno wiele z nich udałoby się nam zrealizować. Taki wieczór na pewno zbliża i daje dużo radości :).

Idealny wieczór, ja i ON, w duecie, winien być pełen uśmiechu, przepełniony czułością i tańcem, choćby na domowym parkiecie. Nie powinno w nim zabraknąć słodyczy, choćby maleńkich pralinek. Powinien obfitować w choćby jedną niespodziankę, może spacer w bajeczne miejsce, może własny przyrządzony deser, a może relaksujący masaż pleców lub stóp! Tego wieczoru powinna być ciepła atmosfera, może słów, może za zasługą kominka lub koca. Podczas tego wieczoru powinniśmy tryskać humorem, a kiedy trzeba delektować się ciszą. W taki idealny wieczór powinniśmy być blisko siebie i cieszyć się swoim towarzystwem, zupełnie jakby tylko dla nas czas się zatrzymał:)

Ubiorę bluzeczkę z dekoltem dość dużym,
naszyjnik, do włosów wepnę kwiatek róży.
Spódniczkę zaś mini, kolczyki na uszy,
wiem że na mój wygląd mąż pewnie się wzruszy.
I zalotnie w oczka będę mu zerkała
figlarnie, czupurnie z gracją czarowała
potem powiem czule tylko słowa dwa
KOCHAM CIĘ mój miły, ta miłość niech trwa!:)
Wszystko to odbędzie przy świecach na pewno
z "Będziesz moją panią" Grechuty wiem jedno,
dwa kieliszki wina, smaczne naleśniki
i w oczętach naszych radosne ogniki! :)

Idealny wieczór z facetem jest chyba troszeczkę fantastyczny, bo mężczyzna raczej nigdy nie będzie idealny, więc i wieczoru idealnego nam nie stworzy ;)
Mogę więc troszeczkę pomarzyć, jak taki wieczór mógłby wyglądać.
Od progu mieszkania, przywitać mogłyby mnie płatki róż rozsypane na podłodze.
W pokoju czekałaby kolacja przy świecach, bukiet ulubionych kwiatów i mój mężczyzna w samym... fartuszku. Później kąpiel w wannie przepełnionej pianą. A co dalej? Ciii... Nie zdradzę ;)