Wygraj zestaw rolek do masażu Blackroll!

Przyznam, że trochę głupio w okresie świątecznym prosić o prezent tylko dla siebie, dlatego też chętnie poproszę o podarunek, który zadowoli nie tylko mnie, ale także mojego chłopaka.

Dlaczego? Otóż mój facet ma dość tradycjonalne podejście do bliskości i nijak nie daje się namówi na pewne erotyczne gadżety. Myślę więc, że rolka do masażu, tłumaczona naszym zdrowiem i kondycją, będzie czymś, co zachęci Go do wzajemnego masażu, wspólnej zabawy oraz, przy okazji, do... podkręcenia atmosfery! O! :)

Potrzebuje rolek Blackroll, bo potrzebuje motywacji do ćwiczeń, impulsu do zmiany swojego wyglądu i stylu życia. Muszę wyrolować swoje kompleksy:).

Mądrość ludowa mówi, że jeśli rano nic ciebie nie boli znaczy, że nie żyjesz (dotyczy zwłaszcza tych po 40-stce). Przyznam, że takie mądrości traktowałam z przymrużeniem oka. Jak tarczą broniłam się z przekonaniem, że mnie to nie dotyczy... ale do czasu. Niestety mnie też to dopadło; tu mnie łupie, tam mnie strzyka! Wstawać się nie chce, ale niestety całego w łóżku nie spędzę. Co prawda praca nie zając, ale pracować trzeba.A na moje dolegliwości najlepsze są masaże i ćwiczenia.
W wakacje ćwiczyłam regularnie dzięki temu, że przyjaciółka namówiła mnie na "wakacje dla aktywnych" - czyli pilates, aqua aerobic i nordic walking, zdziałały cuda. Nie dość, że ustąpiły dolegliwości fizyczne, wrócił również dobry humor i wspaniałe samopoczucie. jednak po powrocie do domu, pomimo szczerych chęci na ćwiczenia było znacznie mniej czasu. W związku z czym jak bumerang powróciły moje dolegliwości i samopoczucie gdzieś niepostrzeżenie znika. Dzięki rolkom Blackroll mam zamiar je jednak przy mnie zatrzymać. Masaż nimi stymuluje krążenie i wspomaga regenerację mięśni, przy ich pomocy zamierzam pozbyć się bólów pleców. Wzmocnić moje mięśnie głębokie co wpłynie korzystnie na moją sylwetkę. Rolki Blackroll, jeśli je wygram będą wspaniałą motywacją do zmiany w moim życiu.

Idealne nadają się aby zapaść na nich w długi zimowy sen :)