Wygraj zestaw srebrnej biżuterii My Way!

napisał/a: zanka88 2015-08-06 11:09
Trampki, luźna koszulka, wygodne spodenki i rower... Dlaczego akurat tak?
Nie przepadam za powtarzalnymi i nadmiernie dostojnymi randkami. Od czasu do czasu lubię nałożyć sukienkę i obcasy, ale letnią porą, kiedy słońce rozpieszcza moje ciało wybieram aktywny i pomysłowy wypoczynek połączony z randkowaniem. Zakładamy więc z lubym wygodne ubrania, które nie krępują ruchów, pakujemy kosz piknikowy, wsiadamy na rowery i jedziemy gdzieś daleko. Mijamy leśne ścieżki, małe wioski i wreszcie trafiamy na jakąś uroczą polanę na skraju lasu. Tam zatrzymujemy się i spędzamy błogo czas. Jemy, śmiejemy się, opalamy i rozmawiamy. Leżymy na trawie, gapimy się w niebo, patrzymy na świat przez różowe okulary i myślimy wyłącznie o niebieskich migdałach. W takich chwilach zatłoczone miasto, beton, spieszący się ludzie, tłok i autobusy nie są mi do niczego potrzebne. Wybieram przyrodę, spokój, ciszę, świeże powietrze i JEGO!
Pamiętam, aby moją skromną stylizację wzbogacić nakryciem głowy i okularami chroniącymi przed słońcem oraz zegarkiem, który będzie odliczał mijające chwili i niestety informował, że pora już wracać.
Absolutnie niepolecane do stylizacji są sprzęty elektroniczne, eleganckie i niewygodne dodatki oraz nadmierny makijaż. Stylizacja ma bazować na prostocie, wygodzie i minimalizmie wzbogaconym praktycznością.
Kto też pojechałby na taką wycieczkę? :)
napisał/a: fantaghiro89 2015-08-06 11:33
Napisz jak powinna wyglądać idealna stylizacja na letnią randkę z ukochanym.

Przede wszystkim powinna być słoneczna i zachwycająca,oczy innych skupiająca,kobiece kształty podkreślająca,ale zarazem nie wyzywająca,a delikatnością kipiąca:)
Moja propozycja wygląda tak:)
żółta spódnica midi
czarna,luźna bluzeczka na ramiączkach,
żółta kopertówka
czarne sandałki na obcasie
wiszące czarne kolczyki
i delikatny wisiorek
kobieco,z klasą i szykiem!
Letnia stylizacja na randkę powinna być subtelna,kobieca i romantyczna,ale też modna i ciekawa:) ja postawiłam na obecność w niej koloru żółtego,ponieważ kojarzy mi się z letnim słońcem:)
napisał/a: ossoria 2015-08-06 12:31
Na letnią randkę z ukochanym proponowałabym zwiewny kombinezon, sukienkę lub spódniczkę/spodnie z cienkiego materiału z "oddychającym" topem. Chyba żadna z nas nie chciałaby na randce pocić się i wyglądać nieatrakcyjnie. A niestety za oknem mamy ponad 30 stopni. Siebie najchętniej widziałabym w kwiecistej, lekkiej sukience do kolan. Do tego założyłabym wygodne sandałki i delikatną biżuterię. Postawiłabym na naturalny makijaż - troszkę pudru, by się nie świecić, podkreślone rzęsy i błyszczyk na ustach. Włosy spięłabym w delikatnego kłosa. Stylizację dopełniłby błysk w oku i uśmiech na twarzy :)
rybeczka55
napisał/a: rybeczka55 2015-08-06 12:37
Ważne jest, aby to było ubranie wygodne, żeby nie uwierało, gdyż wtedy zamiast skupić się na miłej rozmowie będziemy myśleć o kłopotliwym odzieniu. Na pewno też nie będzie to wyzywająca sukienka. Jej kolor taki w którym jest mi do twarzy, podkreślająca moje kobiece atrybuty. Dekolt wypełniłabym przyciągającym wzrok naszyjnikiem. Chodzi przecież o to, aby zauroczyć ukochanego. Włosy świeżo umyte i ułożone w delikatną twarzową fryzurkę. Jeśli chodzi o makijaż, lekko podkreśliłabym konturówką oczy i subtelnie pomalowała szminką(wiśniowa) usta. Miałabym zadbane dłonie i paznokcie, nie koniecznie pomalowane, ale spiłowane i czyste. Nogi wydepilowane, a stopy w butach na średnim obcasie dających komfort noszenia. Zabrałabym ze sobą małą torebkę, aby mieć w niej lusterko, szminkę i grzebień, a nuż trzeba by było poprawić usta czy fryzurę. Użyłabym też lekkiego zapachu, którego dyskretna woń niosłaby działanie na zmysły sympatii. I w takiej stylizacji mogę śmiało iść na randkę z ukochanym :)
napisał/a: aczp 2015-08-06 18:27
By sercem ukochanego zawładnąć, przygotować dobrze się należy,
byś ani za łatwą, ani za cnotkę nie była uważana, ale niech uwierzy,
że zrównoważoną i elegancką dziewczynę spotkał, z humoru poczuciem,
która ubrać się potrafi do pubu, restauracji i na spotkanie z "mamusią" z równym wyczuciem.
Załóż sukienkę nie za krótką, i nie za długą, z dekoltem nie przesadzaj,
bez rękawków, gdy gorąco, sweterek lekki do zgrabnego plecaczka schowaj...
Włóż eleganckie sandałki płaskie, wszak na plażę może Cię zaprowadzić,
szpilki przeszkadzają i sztywną atmosferę mogą wprowadzić.
Łańcuchami się nie obwieszaj, delikatny wisiorek będzie w sam raz o tej porze,
O antyperspirancie nie zapomnij, bo w przeciwnym razie, żadna stylizacja w zdobyciu jego serca nie pomoże
napisał/a: candywatch 2015-08-06 18:33
Idealna stylizacja na letnią randkę z ukochanym? Na pewno nie może być tak szalona jak „Chłopcy z Ferajny”, czy odważna jak „Król Lew”… Powinna włączać „Szósty zmysł” mężczyzny, by w chwili gdy ujrzy swoją kobietę poczuł „Dotyk Przeznaczenia”!
Z pewnością powinna być potraktowana „Pół żartem pół serio”- zbyt formalny ani zbyt luźny strój nie wchodzi wtedy w grę! Najlepiej, by był to dopasowany, kobiecy kombinezon, który pokazałby, że kobieta nie lubi banalnych rozwiązań i że na nią „Nie ma mocnych”! Do tego wysokie, odsłaniające zadbaną stopę sandałki na obcasie, delikatna złote tatuaże podkreślające letnią opaleniznę i połyskująca kopertówka w dłoń- z pewnością taki zestaw to „Zabójczy numer” jeden każdego faceta!
Idealna stylizacja na letnią randkę powinna być jak dobry film- przyciągająca spojrzenie, intrygująca i sprawiająca, że od teraz każdy, nawet największy samiec alfa chce się starać być lepszym mężczyzną! W kombinezonie w kolorze wina kobieta na letniej randce wyglądałaby niczym prawdziwa księżniczka zachwycając nie tylko „Pięknym umysłem”. Kreowałaby wokół siebie „Doskonały świat”, szepcząc do mężczyzny „Złap mnie jeśli potrafisz” i kusząc swoją intrygującą tajemnicą. Z pewności widząc ukochaną w długim kombinezonie odsłaniającym jej zgrabne ramiona, na które spadałyby pukle pięknych loków, poczułby się niczym„Sherlock Holmes” pragnący wciąż odnajdować nowe nuty- serca, głowy i głębi.
Od chwili tej niezapomnianej letniej randki każdego dnia wspominając wygląd swojej ukochanej wyświetlałby jej „Krótki film o miłości” sprawiając, że myślałaby, że właśnie dla takich chwil „Chce się żyć”!
napisał/a: mmoly 2015-08-06 18:33
Letnia stylizacja na randkę to powinno być coś,co sprawi, że nasz ukochany będzie głodny swojej partnerki. Bialutka koszulka z delikatnymi czarnymi wstawkami przypomni mu jego ulubione lody stracciatella, które mógłby jeść kilogramami. Brzoskwiniowa krótka spódniczka, będzie przypominała mu ulubione owoce brzoskwini, które uważa , za najsmaczniejsze owoce świata.Do tego baleriny w kolorze łososiowym przypominające mu ulubioną lasagne z łososiem.Do tego mała torebeczka w kolorze ecru, by mógł ją skojarzyć z jego ulubionym drinkiem, którym zawsze częstuje gości. Na szyi zawiesiłabym korale koloru piwa India pale ale, którego jest wielkim fanem. Taka stylizacja sprawiłaby, że byłby jeszcze bardziej głodny randki, ale również mnie. Taką stylizację na randkę stworzyłabym dla swojego ukochanego , którego znam lepiej niż własną kieszeń.
napisał/a: nelka_ch32 2015-08-06 18:48
1. Na randce Kobieta zdecydowanie powinna,
wyglądać tak, jakby była niewinna!
2. Jednocześnie powinna być z klasą i zmysłowa,
oby tylko Jemu nie uderzyła do głowy woda sodowa!
3. Powinna błyszczeć ładną, lekką biżuterią,
niekoniecznie ma pachnieć całą osiedlową Drogerią!
4. Ważne są buty, do spaceru wygodne,
dobrze aby one były również modne.
5. Do stylizacji musimy torebkę poprosić,
aby On miał co za Nią po mieście nosić.
6. Na koniec - powinna ubrać się czysto,
bo sama stylizacja to jeszcze nie wszystko.
7. Druga kobieta powie z zazdrością, że Ta wyszykowała się wielce,
Ale w modzie dozwolone jest wszystko - by zdobyć Jego Serce.
napisał/a: nali14 2015-08-06 19:08
Letnia randka bywa prawdziwym wyzwaniem. Bo co na siebie włożyć, kiedy jest tak gorąco, że najchętniej nie wkładałybyśmy nic?
I o ile, to nic byłoby całkiem kuszącym rozwiązaniem przy znajomości o dłuższym stażu, o tyle przy pierwszej randce mogłoby okazać się co najmniej krępujące:)
Zawsze możemy zaproponować randkę na basenie - jeśli nie przeraża nas wizja pokazania się bez makijażu. Wtedy połączenie bikini+woda+mężczyzna to naprawdę fajny sposób na letni dzień!
Jeśli jednak wolimy tradycyjną randkę, znaczy kino, albo kolacja, albo obie rzeczy na raz, czy cokolwiek innego, co wymaga jako takiego stroju, to postawmy na minimalizm. Żadnych szpilek, bo kto wie, czy przy 35 stopniach nie napuchną nam nogi? Żadnego mocnego makijażu, jeśli nie chcemy, by zwyczajnie nam spłynął. Żadnych sztucznych materiałów, jeśli nie chcemy spocić się jak rolnik w polu.
Lepiej postawić na naturalność - lekka lniana lub bawełniana sukienka, przewiewna, w ładny kwiatowy wzorek - wygodna, a jednocześnie kobieca. Delikatne sandałki, które nie zmasakrują nam nóg podczas romantycznego spaceru. Niech całą robotę odwalą za nas dodatki - efektowna biżuteria, ciekawa fryzura i, co najważniejsze - uśmiech na twarzy!
Majcik
napisał/a: Majcik 2015-08-06 19:48
Zwiewna sukienka. STOP. Sandałki na małym podwyższeniu. STOP. Niewielka, ale i praktyczna torebka. STOP. Skromne dodatki. STOP. Dobry humor. STOP.
napisał/a: lubiekisiel 2015-08-06 20:07
Mam wrażenie, że nie wpiszę się kompletnie w konwencje stylizacyjne randki z ukochanym. Dla mnie każda randka to zwykłe spotkanie i na odwrót każde, nawet najkrótsze spotkanie to randka. Dlatego idealna letnia stylizacja to: uwaga! cokolwiek, co mam właśnie na sobie! Czy to zwiewna sukienka, strój kąpielowy czy stary dres! Dla mojego ukochanego liczy się tylko, czy mam na sobie najważniejszy pierścionek mojego życia - ten, który dostałam od niego i którego nigdy nie zdejmę!
nietota
napisał/a: nietota 2015-08-06 20:53
Idealna stylizacja na randkę z ukochanym, według mnie, nie istnieje! Gdy bowiem spędzam czas z najbliższą osobą, poświęcam się nie stylizowaniu siebie, ale pielęgnowaniu naszej relacji. Nie znaczy to oczywiście, że pokazuję się w wyciągniętym swetrze (choć i ten nieraz, w odpowiedniej sytuacji, potrafi dodać uroku), ale staram się zbytnio nie skupiać na tym, jak mam wyglądać. Zwłaszcza, że takie rzeczy trudno przewidzieć, kiedy randki są bardzo urozmaicone, spontaniczne i nieraz zupełnie szalone. Tak właśnie jest w moim związku, w którym jedyną przewidywalną rzeczą jest wzajemna miłość. To ona, aktualny nastrój, oraz aura, decydują o tym, jaka stylizacja sama się zrobi. Tak, sama, bo zdecydowanie bardziej ufam intuicji oraz lotnej wyobraźni niż ścisłym planom. Jedynym wyznacznikiem i trzonem wyglądu na letniej randce jest więc poczucie naturalności, swobody, lekkości i.. braku przestylizowania. Dalej wszystko idzie już samo! :)