Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl
Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl
Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.
Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:
- zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
- zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
- zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
- zmiany porządkowe i redakcyjne.
Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.
Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl
Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).
Zwiazek z striptizerka???
napisał/a:
Patka2
2007-08-08 15:59
Ja też uwarzam że nie mozna przekreslac kogos z powodu pracy jaką się zajmuje. Każdy orze jak może!!!!
A serce nie sługa, miłość nie wybiera. Facet się zakocha i bach.
Jak byłabym facetem to tak jak napisała Klusia pomogłabym jej znaleśc inna pracę, napewno jezeli te dwie osoby by sie pokochały , to napewno znajdą jakieś odpowoednie rozwiązanie dla siebie.
A serce nie sługa, miłość nie wybiera. Facet się zakocha i bach.
Jak byłabym facetem to tak jak napisała Klusia pomogłabym jej znaleśc inna pracę, napewno jezeli te dwie osoby by sie pokochały , to napewno znajdą jakieś odpowoednie rozwiązanie dla siebie.
napisał/a:
Wariat
2007-08-08 19:47
Czemu sie zainteresoawlaa taka praca - kasa moja dorga kasa..latwiiej sie chyba nie da juz zarabiac takiej kasy bedac kobieta bez wyksztalcenia, majaca duze walory kobiecosci. tak akurat dzis gadalem z kumplem ktorego panna pracuje jako tancerka w jednym z klubow nocnych i z tego co mowil to chetnie rpzychodzi na nia popatzrec i na kolesi ktorym sie jezyk slini niesamowice. Po pracy juz nie ma tyle sily dlatego on ja oglada w tym bardoz erotycznym zjaeciu w pracy. Ona czuje sie przez to bezpieczniejsza i po kazdym wystepie do niego podchodiz ( jak jest ) i siedza razem tula sie itd. A inniym szczena opada z zazdrosci.
Ja bylbym dumny majac dziewczyne tancerke, striptizerke - wiedizalbym ze badziej musi sie starac o zwiazek bo nie kazdemu taka panna by odpowiadala. I w druga storne tez. Po za tym umiejetnosc tak fascynujacego rozebrania sie potrafi bardzo niewiele kobiet...
Ja bylbym dumny majac dziewczyne tancerke, striptizerke - wiedizalbym ze badziej musi sie starac o zwiazek bo nie kazdemu taka panna by odpowiadala. I w druga storne tez. Po za tym umiejetnosc tak fascynujacego rozebrania sie potrafi bardzo niewiele kobiet...
napisał/a:
noemi4
2007-08-16 20:42
Ja bym się nie zdecydowała jakbym była facetem. Ale nie ze względu na to że uważałabym tą dziewczynę za gorszą od innych. Po prostu byłabym (byłbym? 
) chorobliwie zazdrosna. Co z tego że inni faceci tylko patrzą, nic więcej. Ja po prostu jestem zazdrosna i tyle 
) chorobliwie zazdrosna. Co z tego że inni faceci tylko patrzą, nic więcej. Ja po prostu jestem zazdrosna i tyle
napisał/a:
M_K_S
2007-08-17 17:08
hehehe jakbym byla facetem....
proszę ile kobiet opisuje męski pkt widzenia:)
ja powiem tak, jestem cholernym egoistą i zazdrosnikiem (niestety) i chyba takiego napięcia bym nie wytrzymal. Wybacz wariacie ale wg mnie chwalenie się taką dziewczyną i jaranie tym, że inni ślinią się na jej widok jest zwyczajnym podbudowywaniem swojego ego(jakby to moja przyjaciółka- feministyczna Pani psycholog określiła:)). Na pewno ciekawiej jest mieć dziewczynę, która potrafi się namiętnie rozebrać ale najlepiej gdy wszystkie jej tajemnice (łóżkowe) znasz jako jedyny.
Oczywiście każdy ma inne zdanie i inne rzeczy przynoszą mu radość. ja jednak w sprawach intymnych wolę jak jest dyskrecja i cicha namietność ukryta za drzwiami sypialni. Nie lubię obnażania się z własnymi uczuciami a co mowa o striptizie mojej partnerki)
proszę ile kobiet opisuje męski pkt widzenia:)
ja powiem tak, jestem cholernym egoistą i zazdrosnikiem (niestety) i chyba takiego napięcia bym nie wytrzymal. Wybacz wariacie ale wg mnie chwalenie się taką dziewczyną i jaranie tym, że inni ślinią się na jej widok jest zwyczajnym podbudowywaniem swojego ego(jakby to moja przyjaciółka- feministyczna Pani psycholog określiła:)). Na pewno ciekawiej jest mieć dziewczynę, która potrafi się namiętnie rozebrać ale najlepiej gdy wszystkie jej tajemnice (łóżkowe) znasz jako jedyny.
Oczywiście każdy ma inne zdanie i inne rzeczy przynoszą mu radość. ja jednak w sprawach intymnych wolę jak jest dyskrecja i cicha namietność ukryta za drzwiami sypialni. Nie lubię obnażania się z własnymi uczuciami a co mowa o striptizie mojej partnerki)
napisał/a:
Girion
2007-08-27 19:56
Coz, nikogo nie mozna skreslac z gory, kazdemu trzeba dac szanse. Zakladajac, ze po pewnym zaangazowaniu dowiaduje sie o tym fakcie, prosze takowa niewiaste o zaprzestanie tych lubieznych praktyk. :P Dobra, juz nie zartuje. :] Powaznie, probuje z dziewczyna powaznie porozmawiac, powiedziec, ze z pewnych powodow wybitnie mi to nie odpowiada, przekonac do moich racji. A nastepnie daje jej wybor - ja albo "taniec".
napisał/a:
Belay
2007-08-27 21:09
A ja powiem tak. Mąż opowiadał, że Jego kumpel ożenił się z dziewczyną (Tajką), która wcześniej była prostytutką. W trakcie kłótni, jeden z Jego kumpli powiedział do Niego "Twoja żona jest dziwką"... na co ten - co bardzo mi się spodobało - "ja przynajmniej wiem, co mam w domu, a Ty wiesz?"
Krótka odpowiedź, szczera i jakże prawdziwa. Kobieta, która niegdyś prowadziła takie, a nie inne życie, może okazać się wspaniałą żoną i matką. Natomiast ta, która była taka "cnotliwa" wręcz przeciwnie - może okazać się kimś zupełnie innym.
Każdy zasługuje na szansę. Każdy ma prawo do miłości...
Krótka odpowiedź, szczera i jakże prawdziwa. Kobieta, która niegdyś prowadziła takie, a nie inne życie, może okazać się wspaniałą żoną i matką. Natomiast ta, która była taka "cnotliwa" wręcz przeciwnie - może okazać się kimś zupełnie innym.
Każdy zasługuje na szansę. Każdy ma prawo do miłości...
napisał/a:
neo1
2007-08-28 11:34
Nie,nie,nie...ja bym nie mogła być ze striptizerem 
...
Rozmawiałam z moim chłopakiem na ten temat i On tez nie byłby ze striptizerka.
...Rozmawiałam z moim chłopakiem na ten temat i On tez nie byłby ze striptizerka.
napisał/a:
~gość
2007-08-28 11:42
A co powiecie o kobietach, które wiążą się z księżmi (w tajemnicy, o której i tak każdy wie). Miłość jest ślepa i kocha się osobę a nie zawód, który wykonuje. Nigdy też nie można się zarzekać: ja takiego, czy takiej nigdy nie pokocham, bo potem życie i tak wszystko weryfikuje.
napisał/a:
Jovita
2007-08-28 18:46
ja sie zgodze co do tego ze w kazdym sie mozna zakochac nie wazne czy to ksiadz, striptizer czy tramwajarz, jesli sie kocha nie patrzy sie na to bo milosc jest najwazniejsza a jesli chodzi o zwiazek z taka osoba mysle ze mozna by bylo znalezc jakis kompromis i jesli tej osobie zalezy to moze z tego zrezygnowac, a co do zwiazku z byla prostytutka to ja czegos takiego bym w zyciu nie zatolerowala bo kobieta ktora robi to za pieniadze jest totalnym dnem i moze zasluguje na milosc ale ja tego nigdy nie pochwale to najgorsze z najgorszych!
napisał/a:
Patka2
2007-08-28 22:18
a może ta kobieta nie miała czym dziecka nakarmić??
wiesz czasem moglabys sie wczuc w sytuacje innych ludzi. niektórym jest bardzo cięzko zarobic na chleb. nie maja wyboru, nie mówie o kazdej dziwce, bo niektóre lubia to robic.
napisał/a:
Butterfly1
2007-08-28 23:44
Dnem człowieka jest osądzanie kogos nie znajac jego przeszłosci. Nie każdy ma możliwość spełniać sie w pracy, robic to co lubi, czasem sytuacja zmusza nas do zrobienia czegos czego nogami i rękoma będziemy sie zapierać. Takie jest życie, póki mozemy to my kierujemy własnym losem, ale czasem to los nam karze sie poddac .
Nie powiem,ze popieram tę pracę bo uważam ,że można zawsze próbować znalkeżć inne rozwiązanie, ale niestety niektóre kobiety, nieraz dzieci są do tego przymuszone i to dla nich jest koszmarem.
Więc nie waż sie mówic o nikim,że jest dnem, bo można go dosięgnąć ale okazać sie na tyle silnym i odpic od niego. Nawet Tobie może sie to zdażyć i jakbys sie czułą nazwana zyciowym zerem? Dnem?
napisał/a:
neo1
2007-08-29 00:09
Patka, nie miała czym dziecka nakarmic...sa inne prace,ja bym wolala isc do innej lub rodzne blagac o pomoc niz isc i sie sprzedawac.
[ Dodano: 2007-08-29, 00:11 ]
Owszem sa kobiety przymuszane do prostytucji ale to inna sprawa...
Ja mam na mysli takie kobiety,ktore same sie na to decyduja.
NAwet jak bym miała zyc ubogo i miec mniej pieniedzy to nigdy bym nie poszla zarabiac jako prostytutka.
[ Dodano: 2007-08-29, 00:13 ]
A te kobiety...ja nie będę o nich brzydko mówić... niektórych zachowań ludzi nie jestem wstanie zrozumieć.
[ Dodano: 2007-08-29, 00:11 ]
Owszem sa kobiety przymuszane do prostytucji ale to inna sprawa...
Ja mam na mysli takie kobiety,ktore same sie na to decyduja.
NAwet jak bym miała zyc ubogo i miec mniej pieniedzy to nigdy bym nie poszla zarabiac jako prostytutka.
[ Dodano: 2007-08-29, 00:13 ]
A te kobiety...ja nie będę o nich brzydko mówić... niektórych zachowań ludzi nie jestem wstanie zrozumieć.