OFE jaki najlepszy??

napisał/a: kokietka28 2009-01-22 22:14
łooo... dark poszalałeś :P i nawet na własne pytanie odpowiedziałeś :P widać szkolenie się opłaciło :)
co do zmieniania... no cóż... teoretycznie te 2 lata jakoś nie zrobią ogromnej różnicy :) poza tym stopa zwrotu od Twoich składek w średnim OFE przez 2 lata raczej nie zwróci Ci opłaty... nie od razu. w gruncie rzeczy zmiana takowa opłaca się długoterminowo. prawdopodobnie kwota wydana na zmianę na lepszy, większy fundusz zwróci Ci się dość szybko, ponieważ większe OFE zarabia więcej - w teorii oczywiście :)
nie wiem czy nie namieszałam :P

a teraz emerytury okresowe wypłaca OFE, ponieważ nie ma innych instytucji, które mogłyby się tym zająć... a do ZUSu nikt rozsądny nie pozwoli tym pieniążkom wrócić...
napisał/a: ~gość 2009-01-22 23:32
A ja mam inne pytanie: słyszałem że im dłużej się jest w jednym funduszu to maleją koszta (opłaty) które pobiera dany fundusz, czy więc zmiana nie spowoduje że te koszta ulegną zwiększeniu ?
napisał/a: dark_salve 2009-01-23 00:57
Romantyczny:P napisal(a):słyszałem że im dłużej się jest w jednym funduszu to maleją koszta (opłaty) które pobiera dany fundusz, czy więc zmiana nie spowoduje że te koszta ulegną zwiększeniu ?

sorki że w ten sposób odpiszę, ale ktoś kto Ci to powiedział to albo osoba pracująca dla funduszu w którym jesteś, żebyś nie zmieniał, albo ktoś Ci naprawdę głupoty gada.

U nas tak mówili z ING i z CU klientom którzy chcieli zmienić fundusz, że u nic jest np. 7% a że za parę lat jak zostaną to będzie 3,5%. Prawda, tylko czemu powiedzieli że tylko u nich tak będzie? I tu jest haczyk na który się klient łapie - i to nie jeden, ani nie tysiąc a wiele więcej.

"Opłata dystrybucyjna (prowizja pobierana od każdej składki):
o do końca roku 2010 – maks. 7%;
o do końca roku 2011 – maks. 6,125%;
o do końca roku 2012 – maks. 5,25%;
o do końca roku 2013 – maks. 4,375%;
o od 2014 roku i w latach następnych – maks. 3,5%; "

Z powyższego wynika krótko - żaden fundusz w odpowiednich latach nie będzie mógł brać większej opłaty. A żaden też nie będzie prowadził przez najbliższe 5 lat walki "a u nas są o 0,5% mniejsze opłaty, gdyż z tych opłat utrzymuje się akwizytorów, biura itd. Czemu Ci wszyscy akwizytorzy danych funduszy mówią tylko małą część prawdy - tą korzystną dla nich, a klienci potem po paru latach żyjąc w niewiedzy szczęśliwie - dostają ataku złości itd. Dlatego w firmie w której pracuję, nie poleca się danego funduszu bo ma dobre i dużo reklam, bo że "niby" jest najlepszy na rynku (co wchodzę na inną stronę o emeryturach, to często te strony są sponsorowane przez jakiś fundusz i piszą że jest nr 1 itd). Tylko poleca się patrząc na kilka kryteriów (w tym nie wszystkie są znane nawet zwykłym pracownikom) które służą dobru klienta. Czemu nigdzie o jednostkach nie mówią? Bo jest im nie na rękę. Itd itd. Mogę pisać, gadać a i tak setki ludzi zrobi tak jak im oczy zamydlą - czy to akwizytorzy czy reklamy.

Jeszcze jeden przykład - pewien gość musiał się zapisać do OFE bo zaczął pracę. I się mnie pyta, czy ten fundusz który w danej chwili polecam, czy można się do niego zapisać przez internet, bo mu się nie chce podpisywać. No to ja że spoko, tylko on i tak się będzie musiał podpisać i jeszcze odesłać umowę. No i nagle - "nie no, w sumie to ile to zajmie?" - podaj dane, podpisz się i tyle. Może trochę chaotyczne to ale chodziło mu tylko o to, że chciał to zrobić przez internet bo nie ufa podpisywaniu dokumentów itp itd. Szkoda słów.

Jeśli ktoś ma jakieś pytania to niech najpierw poczyta temat od samego początku, zanim zada po raz drugi istniejące już pytanie, lub będzie treść w której jest już wszystko napisane.

napisał/a: sorrow 2009-01-23 14:46
kokietka28, pink_chilli, Laluna, czarna-hancza, widzę że jesteście bardzo zainteresowane tą tematyką. Znalazłem ciekawy wątek na innym forum. Jestem pewien, że znajdziecie tam coś i dla siebie:
http://www.forum.obcasy.pl/viewtopic.php?t=8461&postdays=0&postorder=asc&start=0

Szczególnie hostessa i patunia28 chwalą bardzo sobie CU.
napisał/a: cacyk 2009-01-24 16:13
Czy Twoj nick nie ma przypadkiem zwiazku z jakims utowrem ??? Moze z METALLICA ??? :)

tak czy siak...
macie nadzieje ze bedziemy mogli jakos zyc za swoje emeryturki ???
napisał/a: dark_salve 2009-01-24 16:43
fabian napisal(a):macie nadzieje ze bedziemy mogli jakos zyc za swoje emeryturki ???

jakoś na pewno, ale niech nikt nie liczy że emerytura to będzie życie w luksusach, wycieczki zagraniczne itd. Chyba że przez te 20-30 lat się coś zmieni :) Ale któż to wie.

napisał/a: kokietka28 2009-01-25 19:03
no ja mam nadzieję, że się zmieni na korzyść...
albo powinnam się w końcu wyleczyć z tego optymizmu, już sama nie wiem...
sorrow - dzięki za link, faktycznie ciekawy temat.
napisał/a: cacyk 2009-01-26 19:19
Za te 30 lat to bedzie polowa XXI wieku a Polska w strefie EURO.
Obciach bedzie dawac emerytom dwa/trzy banknoty po 100 :/
Wydaje sie byc do wrecz nie realne :)
napisał/a: kokietka28 2009-01-26 22:37
a no właśnie... w ogóle strefa euro wydaje się być jakimś takim odległym dziwnym snem...
bo co? przecież cały zachód będzie się z nas śmiał jak zobaczą, że nasze pielęgniarki zarabiają po ok 400 euro a u nich po ok 3000...
nie wiem, jak to będzie wszystko wyglądało... jakaś masakra...
czemu nie możemy się wzorować na krajach, które mają świetne rozwiązania w socjalce? np. skandynawia - raj dla emerytów w gruncie rzeczy... w ogóle raj jeżeli chodzi o warunki pracy i społeczne zabezpieczenia...
napisał/a: czarna-hancza 2009-01-27 13:41
oj proszę cie w niektórych szpitalach zarabiały by tylko 250 euro bo nie wieżę że podciągną pensję do góry :/
ja też nie moge wyobrazić sobie euro w Polsce skoro niemcy mili kryzys to gdzie my do euro
napisał/a: cacyk 2009-01-27 18:35
Szczerze czy na takiej Slowacji ludzie prowadza o wiele wyzszy poziom zycia ???
Jakos nie chce sie to zmiescic w mojej glowce ;)

Co do panstw skandyanwskich...
Slyszalem ze takie warunki odbijaja sie im troszke czkawka poniewaz placa olbrzmie podatki...
Polakami moze nie sa - ale na swoj sposob probuja od nich coraz bardziej uciekac - a zapewnic poziom przeciez panstwo musi :)
napisał/a: kokietka28 2009-01-27 21:16
nie no jasne, poziom tak...
ale powiem Ci, że wolałabym płacić większy podatek wiedząc, że faktycznie coś z tego będę miała... a poza tym ich zarobków też nie można porównywać do naszych...
Słowacja dopiero wprowadziła, więc zobaczymy jak to do końca roku pociągnie...
ale mnie to wszystko też w głowie się nie mieści