samodzielna nauka języka

tarka napisal(a):

Żadnego się nie nauczysz samodzielnie, o ile nie jesteś osobą językowo wybitnie uzdolnioną. Dzieci najszybciej się uczą. Im w zasadzie wystarczy stały kontakt z językiem.

To prawda, dzieciaki bardzo szybko przyswajają języki. W grudniu zapisałam moją siedmioletnią siostrzenicę do Szkoły Języka Francuskiego w Warszawie. Chodzi na zajęcia dwa razy w tygodniu po godzinie, a wynosi z nich tyle wiedzy, że wciąż mnie zadziwia. Nie sądzę, że byłaby w stanie nauczyć się tyle samodzielnie, albo z pomocą rodziców. Poza tym, dzieciaki cenią sobie kontakt z innymi dziećmi, więc taki kurs dla małolatów to wg. mnie dobry wybór (oczywiście, o ile dzieci chcą się uczyć).

jeśli będziesz potrzebować tłumacza ustnego i pisemnego to polecam firmę BEHLERT & BEHLERT http://www.behlert.pl

Muszę powiedzieć że ja tylko sama się potrafię uczyć. Korzystałam już z kilku szkół językowych ale to nie to. Na co dzień korzystam z metody nauki 5S. To była rewolucja gdy ją odkryłam. Metoda ta pozwala na trwałe zapamiętywanie dużych partii materiału (słówek, zwrotów, zdań). W nauce języka angielskiego jest to niezwykle kluczowa sprawa, aby mieć duży zasób słów.

też próbowałam się uczyć sama, ale okazało się, że taka nauka jest dla mnie zbyt uciążliwa :(( dlatego postanowiłam zapisać się na kurs, a miałam takie szczęście, że akurat znajoma poleciła mi zajęcia organizowane przez gowork.pl i okazało się, że mają promocje last minute i cały kurs mnie bardzo tanio wyszedł! :D do tego zajęcia z native speakerami, dużo lekcji, ciekawe tematy i sami wykładowcy to też naprawdę świetni ludzie. gdyby nie ten kurs, na pewno bym sobie nie poradziła z językiem :( dlatego polecam raczej zapisać się na coś, przejrzyj sobie ofertę gowork, polecam :)

Jest od groma kursów, stron, które przygotowują z podstaw naprawdę różnych języków (głownie angielskiego) i da się.. jeśli się chce.

Niestety chociaż języki idą mi jak po maśle, to do samodzielnej nauki zawsze brakuje mi zapału. Ale trzeba się będzie w końcu wziąć za siebie bo oprócz ukochanego angielskiego na studiach mam także hiszpański, który zacznę od podstaw.Wolałabym jednak co nie co wcześniej ogarnąć, aby było mi łatwiej
Jak widać czasem nawet przyszli filolodzy mają problemy z silną wolą i systematycznością :)

Samodzielna nauka w ogóle bywa trudna, bo często brakuje nam mobilizacji albo czasu, żeby przysiąść wieczorem przed książką i się pouczyć. Gdy chodzimy na zajęcia (indywidualne lub grupowe) o wiele latwiej jest nam zagospodarować swój czas. Wiem, bo sama caly czas sobie powtarzam, że będę się uczyć niemieckiego (oglądać filmy, czytać książki itp.), ale jakoś mi to nie wychodzi heh... a jakie Wy macie metody samodzielnej nauki? W ogóle zastanawiam się też nad rozpoczęciem nauki tureckiego. Znajoma poleciła mi turecki warszawa w CJT Lisan. Co sądzicie o tym języku i czy warto? Mnie ten język urzekł, bo byłam tam na wakacjach

Ja staram się nauczyć angielskiego (chcę do końca 2014 roku być na poziomie średnio-zaawansowanym) i niedawno zaczęłam przygodę z włoskim poziom podstawowy. Na razie jestem totalnym samoukiem:cool:

---
zyskabloguje.pl

Można się nauczyć samodzielnie, ale wymaga to dużo samozaparcia i systematyczności. W sieci jest mnóstwo materiałów do samodzielnej nauki (ja polecam serwis engvid.com gdzie native speakerzy udzielają darmowych lekcji wideo), poza tym warto słuchać angielskiego radia, oglądać angielskie filmy i seriale w oryginale, słuchać podcastów. A do konwersacji znaleźć sobie jakiegoś native speakera i gadać z nim przez Skype :).

samodzielnie się owszem da nauczyć, ale jest ciężko można lepiej kupic płytę do nauki jezyka z książką i będzie dużo łatwiej:)


____________________________________________________

Polecam okna plastikowe wrocław genialna strona

no jasne! samodzielna nauka nie znaczy, że nie możemy korzystać z gotowych materiałów, gdzie wiedza, jest jakos uporządkowana:)

---
zyskabloguje.pl

Ja próbowałam nauczyć się sama hiszpańskiego, ale kompletnie się to nie udało. Za to po opanowaniu podstaw zapisałam się na rozmowy z nativem i to mi wystarczyło. Żadnych sztywnych lekcji, tylko żywy język. Pisanie ćwiczę w domu.