samodzielna nauka języka

napisał/a: jane_eyre 2015-02-12 11:28
oj, próbowałam wielokrotnie samodzielna nauke jezyka, hiszpanskiego, angielksiego, rosyjskiego. Przez pierwsze dwa tygodnie mega zapał, powtarzanie codzienne słowek i w ogole super, a potem juz jak sie okazywało, ze przecież nikt nade mna nie stoi i nie sprawdza to sobie zaczynalam odpuszcza, bo może jutro;)
napisał/a: Dorota225 2015-04-14 21:54
Miałam podobnie, ale teraz się zaparłam i sama sobie stoję nad głową ;)
Oto moja deklaracja:

zbyt wielkiego tempa sobie nie narzucam, żeby się nie zniechęcić, bo jednak z czasem przy dzieciach różnie bywa ;)
napisał/a: finezjaxx 2015-04-22 13:48
Ja zastanawiam się nad kursem j angielskiego w Krakowie na przeciwko Wawelu- http://malyrynek.pl Wydaje mi się, że jak sama będę znała podstawy, to dziecku też będzie się łatwiej uczyć!
W ogóle jeździmy na wakacje za granicę, a ja wiecznie jak taka "polska sierota"- nawet odpowiedzieć kelnerowi nie potrafię No i czy ok 500 zł za kurs to dużo?
napisał/a: pejpper 2015-04-27 17:31
Dorota225 !! super, podziwiam Ciebie :) skąd wzięłaś taką deklarację? Bo ona jest ciekawa, sama ją sobie jakoś stworzyłaś w programie graficznym? Ja się uczę teraz codziennie po 10 słówek nowych dziennie. Jednak nie mam metody wkuć, zapomnieć. Zawsze powtarzam też te słówka, które się nauczyłam by być na bieżąco.
napisał/a: Dorota225 2015-05-09 23:19
To taki dodatek do fiszek, nie wiem czy wszystkie to mają, moje są z fiszki.pl. W środku pudełka jest deklaracja, niby drobiazg, ale mnie akurat bardzo motywuje :)
napisał/a: shirleyka 2015-07-18 15:32
fajna deklaracja, ja mam chyba za bardzo słomiany zapał do samodzielnej nauki, dużo bardziej mnie motywuje grupa ze speak upa, bo nie lubię przed kimś świecić oczami :D
napisał/a: amazonka55 2015-09-10 12:51
Też kiedyś miałam słomiany zapał jak uczyłam się języka samodzielnie :P ale to dlatego, że miałam planu. Uczyłam się po prostu tego co mi danego dnia przyszło do głowy. No i to chyba nie był najlepszy pomysł, bo jakoś się pogubiłam później co już przerabiałam, a co teraz powinnam zacząć :D Ostatnio spróbowałam ponownie tylko z gotowym kursem (w moim przypadku był to akurat kurs metodą Emila Krebsa z Krebsmethod.com) i muszę powiedzieć, że w ten sposób jest ok się uczyć. Trzeba tylko ustalić np. okresloną porę, kiedy będzie się przechodziło lekcje kursu :)
napisał/a: polarna87 2015-09-16 16:37
Dziewczyny, a nauka angielskiego z native speakerem? Znalazłam super stronkę talksinthecity.pl - można się umawiać z native speakerem, jak się ma tylko czas, na dodatek w pobliżu swojego miejsca zamieszkania [póki co to działa głównie w Wawie]. Fajnie chyba zweryfikować samodzielną naukę w rozmowie z native speakerem?
napisał/a: malaala1 2015-09-21 13:12
Ja bardzo długo próbowałam samodzielnie nauczyć się języka angielskiego. Korzystałam z Duolingo i codziennie robiłam lekcje, kupiłam książke do gramatyki, robiłam ćwiczenia w internecie, jednak to wszystko to było za mało. Czasem z czystego lenistwa przekładałam naukę na kolejny dzień i tak dalej i tak dalej. W końcu zdecydowałam się działać inaczej. Wklepałam w wyszukiwarkę " angielski łódź" przekopałam się przez milion szkół angielskiego i postanowiłam się zapisać do jednej z nich. Chodzę od roku. Nauczyłam się sporo. Szału nie ma, ale postępy są. Chyba teraz od października znowu się zapiszę. Jakoś mam wrażenie, że jak za coś zapłacę to łatwiej mi się zmotywować. Też tak macie?
napisał/a: ela1595 2015-10-01 13:23
Jeżeli mamy duże samozaparcie i jakieś podstawy ze szkoły to powinniśmy sobie poradzić. Jednak dobrze jest uczyć się z osobą która już umie dany język. Najlepiej native speaker. Dobrym rozwiązaniem jest trochę się poduczyć a później zapisać na kurs indywidualny i wziąć kilka lekcji. Fajne kursy indywidualne można znaleźć tu http://www.berlitz.pl/pl/kursy_dla_doroslych/kursy_indywidualne/ . Mają ciekawą ofertę. Ja uważam, że lepiej jest uczyć się z kimś, bo wtedy unikniemy błędów.