CO na sniadanie??
napisał/a:
milena70
2009-07-23 19:09
u mnie zwykle jest kawa -niskodrazniaca
za jakas godzine słodka bułka
za jakas godzine słodka bułka
napisał/a:
Scyntia
2009-07-27 21:04
ja też płatki, jednak nie jadał z mlekiem a z jogurtem chudnym i najlepiej jeszcze z owocami :)))
napisał/a:
DerXmed
2009-08-19 15:32
Płatki żytnie - nieprzetworzone (czyli nie żadne błyskawiczne) do tego rodzynki, żurawina suszona lub pomarańcza i kiwi. W zalezności od humoru i stanu lodówki - jogurt lub mleko;) chyba nie ma nic lepszego.
napisał/a:
szprycha1
2009-08-23 15:49
Ja rano jak wstane jem platki czy musli z mlekiem ale tylko zimnym :) ito mi wystarcza na 5 godzin :)
napisał/a:
albatrosss(ona)
2009-08-24 07:47
Rogalik z czekoladą dzisiaj .
napisał/a:
100krootka
2009-09-02 12:05
omleta zjadłam :D robicie z maką czy bez? jestem na etapie wyboru najefektywniejszego i najszybszego najsmaczniejszego przepisu co polecacie?
napisał/a:
albatrosss(ona)
2009-09-02 12:10
2 jajka , 1 łyżeczka (wody lub mleka) , trochę mąki - cudowny .
napisał/a:
Edytka
2009-09-03 07:38
tosty i do tego pasta łososiowa ze szczypiorkiem mmmmm
napisał/a:
100krootka
2009-09-06 12:00
Edytka, o ile za rybkami nie przepadam to chętnie bym łososiowej pasty spróbowała
Mi ostatnio K. zrobił omleta z płatkami owsianymi, 4 jajka, troszke płatków, łyżka mąki (max) zmiksować i pyyyycha syty omlet wyszedł, przyprawy wg upodobań
Mi ostatnio K. zrobił omleta z płatkami owsianymi, 4 jajka, troszke płatków, łyżka mąki (max) zmiksować i pyyyycha syty omlet wyszedł, przyprawy wg upodobań
napisał/a:
freddie
2009-10-29 23:04
Z reguły nie jadam śniadań, bo w tygodniu wcześnie rano nie mam ani czasu, ani ochoty. Ale jak już znajdzie się czas, to najchętniej jakieś dobre paróweczki (nie takie, co to mają 5% mięsa;) zapieczone z serem żółtym;) A do tego grzanki czosnkowo-ziołowe;)
napisał/a:
Misia7
2009-10-30 10:11
Brzmi pysznie. Lubię takie
napisał/a:
freddie
2009-11-03 09:33
Niestety można sobie na nie pozwolić raczej tylko likendowo, kiedy nie trzeba później nigdzie z domu wychodzić. Bo tak, jak się człowiek z rana czosnku naje, a potem do ludzi... to jest się trochę nieprzyjemnym;)