Coś pysznego

napisał/a: ansi 2008-12-02 22:14
mrożony szpinak podgrzać w rondelku na maśle. Dodać rozgnieciony ząbek czosnku oraz pokruszony ser lazur. podawac z ugotowanym makaronem (najlepiej penne) oraz kilkoma plastrami pomidora do przystrojenia. Bardzo smaczne i proste:)
napisał/a: tasiuncia 2008-12-03 09:52
ansi napisal(a):mrożony szpinak podgrzać w rondelku na maśle. Dodać rozgnieciony ząbek czosnku oraz pokruszony ser lazur. podawac z ugotowanym makaronem (najlepiej penne) oraz kilkoma plastrami pomidora do przystrojenia. Bardzo smaczne i proste:)


Teraz mi dopiero z tym szpinakiem wyskakujesz?!Jak byłam w ciazy i musiałam jesc szpinak to nie wiedzialam jak sie zabrac do niego,a tu prosze...ale,dzieki,moze sie jeszcze przyda
napisał/a: Niebes 2008-12-03 13:51
ansi napisal(a):mrożony szpinak podgrzać w rondelku na maśle. Dodać rozgnieciony ząbek czosnku oraz pokruszony ser lazur. podawac z ugotowanym makaronem (najlepiej penne) oraz kilkoma plastrami pomidora do przystrojenia. Bardzo smaczne i proste:)


ansi, a ja w ogóle idę na łatwiznę i kupuję taki szpinak z frosty z sosem serowym. nie muszę już do tego nic dodawać (poza makaronem oczywiście ;)) i dlatego opakowanie takiego szpinaku mam zawsze w zamrażarce. czasem urozmaicam taki makaron dodając podsmażoną pierś z kurczaka, albo pokrojonego w kosteczkę fileta z mintaja (też zawsze mam zachomikowane w zamrażarce) albo jeszcze suszone pomidory. mi akurat od penne bardziej smakuje makaron tagliatelle w tej postaci.
a makarony w ogóle sobie w różny sposób urozmaicam. świetny jest podsmażony z dużą ilością curry i serem żółtym albo z odrobiną koncentratu pomidorowego, kiełbaską smażoną i oliwkami.
to świetne pomysły szczególnie jak się ma mało czasu na przygotowanie obiadu albo braki lodówkowe ;)
napisał/a: ansi 2008-12-03 19:39
tasiuncia napisal(a):Teraz mi dopiero z tym szpinakiem wyskakujesz?!Jak byłam w ciazy i musiałam jesc szpinak to nie wiedzialam jak sie zabrac do niego,a tu prosze...ale,dzieki,moze sie jeszcze przyda


no widzisz...:)gdybym to ja wiedziała;)
napisał/a: ansi 2008-12-03 19:40
jeśli chodzi o szpinak z frosty to znam, próbowałam i polecam. Robiłam go nie raz..i nie dwa. Jest bardzo smaczny:)
napisał/a: ansi 2008-12-03 19:43
i jeszcze jeśli chodzi o froste to ciasto francuskie jest extra. Próbowałam juz wielu ale to mi najbardziej podpasowało. Zawijasz w nie jakieś ulubione owoce i do piekarnika:)
napisał/a: nieves123 2008-12-04 23:18
szpinak kupic taki w pudelku a do tego mrozone krewetki koktajlowe. wrzucamy czosnek na oliwe z oliwek, szpinak i krewetki. gotujemy makaron i calosc z makaronem. palce lizac polaczenie krewetek i zielonego.
napisał/a: hajny22 2008-12-07 14:40
dziewczyny a moze podacie dobry sprawdzony przepis na keks , ale taki ktory nie jest puszysty , tylko kruchy i dosc twardy . dzieki .
napisał/a: nieves123 2008-12-08 12:14
niestety nie pomoge bo nigdy nie robilam
napisał/a: Neve76 2010-09-02 16:54
Hej, bylam kiedyś na Ukrainie i jadlam tam najlepszą chalwę na swiecie. Niestety zapasy się skończyly Tak ogólnie uwielbiam kuchnię kresową, ale jeszcze nigdy nie zabralam się za nią w domu. Brakuje mi więc dobrego cepelinka na talerzu. Moze macie jakieś pomysly, ewentualnie mniejsca w Warszawie (tu mieszkam) gdzie można zaznać specjalów kresowych w dobrym klimacie?
napisał/a: tss 2011-06-13 07:40
- 250 g zmielonego maku
- 100 g zmielonych orzechów włoskich
- 150 g stopionego masła
- 330 g jaj (6 szt)
- 30 g cukru
- 30 ml mocnego alkoholu (użyłam ekstraktu waniliowego*)
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia ("posiałam" po całości zgromadzonych w naczyniu do miksowania produktów)
- 0,5 łyżeczki (do kawy) soli
- szczypta gałki muszkatołowej

zmiksowałam starannie ( ja w *********ie, ale można i innym sprzętem) na jednolitą masę, następnie dodałam:

- 50 g suszonych wiśni (mogą być suszone żurawiny)
- 50 g pokrojonych moreli
- 50 g pokrojonych śliwek kalifornijskich

Gotowego keksu po upieczeniu było 930 g. 100 g zawierało więc:
B - 11,67 g
T - 34,44 g
W - 19,11 g

B : T : W = 1 : 2,95 : 1,64

Osoby, które lubią mak będą usatysfakcjonowane, tym bardziej że sezon na mak w handlu mamy cały rok. Mak możemy zemleć w młynku do kawy, a orzechy w maszynce do mielenia mięsa. Albo w *********ie.

-----------------------------------------
*) ekstrakt waniliowy zrobiłam sama: 5 (może być więcej) lasek wanilii rozcięłam na 9/10 wysokości i dodałam do 0,5 litra białej wódki. Postała ta nalewka kwartał i ekstrakt gotowy. Tymczasem można uzyć innego pachnącego mocnego alkoholu.
napisał/a: blackeye 2013-11-28 13:42
Ostatnio chodzą za mną racuchy z jabłkiem. Ktoś ma sprawdzony przepis? :)