czym smarujecie kanapki?

już ją lubię

Journeyman(ka) napisal(a):

Usłyszałam tylko "Jedz, dziecko, jedz"

A ja też bardzo lubię masło orzechowe

beatka950 napisal(a):

A ja też bardzo lubię masło orzechowe

Pyszne jest, co nie :D ? Tylko po nim ma się kaca . Ale na chlebku smakuje mi bardzo :D

Journeyman(ka) napisal(a):

Pyszne jest, co nie :D ?

Mmm cudne Mogła bym jeść i jeść

ja smaruję kanapki masmakiem

Twarożek czosnkowy albo ziołowy (np. Ostrowia), bardzo mi smakuje z pomidorem na waflach ryżowych ze słonecznikiem [Mod: reklama usunięta] :)

Dla mnie najlepszy jest serek o smaku czosnkowym Ewentualnie masełko, no ale to już bardziej kaloryczna wersja

czosnkowy almette, serek wiejski albo benecol z ziołami.

różnie, zależy od apetytu - masłem, serkiem topionym naturalnym, serkiem topionym creme de brie (pleśniowy-topiony:D), twarożkiem naturalnym, twarożkiem z czosnkiem, twarożkiem z rzodkiewką i szczypiorkiem... :)

Ja smaruję, albo zwykłym masłem, albo prawdziwym. Minusem prawdziwego masła jest to, że trzeba długo czekać, aż się rozmrozi, gdy się wyjmie z lodówki, dlatego jednak częściej z wygody wybieram zwykłe ;)

madlen1512 napisal(a):

Ja smaruję, albo zwykłym masłem, albo prawdziwym. Minusem prawdziwego masła jest to, że trzeba długo czekać, aż się rozmrozi, gdy się wyjmie z lodówki, dlatego jednak częściej z wygody wybieram zwykłe ;)

a jakie to jest "prawdziwe masło", a jakie zwykłe? :)

ja jeśli kupuję masło, to takie o zawartości 82%tłuszczu, bez dodatków roślinnych. dla mnie to jest całkiem "prawdziwe" masło ;)

z kolei jak robię sama, ze śmietany, to ono bardzo szybko rozmarza i robi się miękkie. kwestia tego, żeby podczas robienia dostatecznie oddzielić maślankę i dobrze wypłukać wodę - im mniej wody i maślanki zostanie, tym szybciej masło będzie się robić miękkie po wyjęciu z lodówki :)

Częściej margaryną, rzadziej masełkiem.