czym smarujecie kanapki?

Ja smaruje zazwyczaj masłem. Mój ukochany natomiast nie smaruje niczym. Mówi że nie potrzebuje, a ja myslę że wzieło mu się to z lenistwa..

CiociaKlocia napisal(a):

ponieważ takie masełko w lodówce jest twardzo i trzeba je godzinę wczesniej wyjąc, by było do smarowania, a nie krojenia, a zwykle nie ma na to czasu, lub pamieci... a trzymać w chlepbniku się nie da bo płynie... zimą jest w sam raz, za to

ja sobie kroję do maselniczki po kawałku masła (1/3 czy 1/4), żeby było na bieżąco miękkie i mniej więcej każdego dnia dokładam nową porcję, więc nawet jak w postoi w cieple to nic mu nie bedzie, a produktów margarynowatych niecierpię

Wiele lat temu facet pracujący w mleczarni mówił mi, że masło jest twarde, bo ma dużą zawartość wody. A ma dużo wody, bo wtedy można go zrobić więcej. On to pamiętał z dawnych lat, ale może i teraz w tym coś jest?

MaciekE, najprawdziwsze samodzielnie robione masło też jest twarde jak stoi w lodówce nie neguję że do kupionego dodają wodę, kupione nie ma nawet odrobiny smaku tego prawdziwego, ale i tak w porównaniu z margaryną jest smaczniejsze

ja przeważnie majonezem albo jakimiś serkami do smarowania ale masełkiem też nie pogardzę :)

Uwielbiam osełkę, ale droga, więc na co dzień smaruje masłem. Mój luby ma ostatnio manie dodawania do wszystkiego majonezu (!) i smaruje nim nawet kanapki zamiast masła:D

w związku ze światowym dniem nutelli (który był wczoraj) mam nutellowy tydzień na kanapkach :)

Światowy dzień nutelli?! Nieźle!:D

Ja się nauczyłam od męża i smaruję kanapki avocado

masłem
ale kanapkę jadam raz na 2-3 tygodnie

Itzal napisal(a):

Ja się nauczyłam od męża i smaruję kanapki avocado

ale jak to?:)
tak po prostu, czy robisz z tego jakieś guacamole czy cuś :)

zawsze masłem a czasem sosem tatarskim na jogurcie